2024-08-31 Radomiak Radom - Cracovia 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Radomiak Radom

Trener:
Adrian Siemieniec
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 7 kolejka
Radom, sobota, 31 sierpnia 2024, 20:15

Radomiak Radom - Cracovia

2
:
1

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Dawid Kroczek
Skład:
Kikolski
Grzesik
Cichocki
Rossi
Henrique
Donis
Kaput
Outtara (Jakubik 87')
Wolski (75' Leandro)
Peglow (90'+6' Cielemęcki)
Rocha

Sędzia: Krzysztof Jakubik
Widzów: 7 799

bramki Bramki
Rocha (5')
Outtara (59')
1:0
2:0
2:1


Ólafsson (63')
zolte_kartki Żółte kartki
Outtara (10')
Donis (21')
Ólafsson (61')
Jugas (74')
van Buren (90'+ 5')
Skład:
Ravas
Jugas (81' Bochnak)
Glik
Ghiță
Kakabadze (C)
Rózga (52' Rakoczy)
Sokołowski (69' Maigaard)
Hasić (69' Al-Ammari)
Biedrzycki (46' Ólafsson)
van Buren
Källman
Mecze tego dnia:

2024-08-31 AKS SMS Łódź (U-17) - Cracovia (U-17) 3:0
2024-08-31 Cracovia (U-19) - Lechia Gdańsk (U-19) 4:2
2024-08-31 Dalin Myślenice - Cracovia II 0:0
2024-08-31 Radomiak Radom - Cracovia 2:1



Opis meczu

"Radomiak - Cracovia. Koniec serii, "Pasy" goniły wynik, ale bez powodzenia" -
gazetakrakowska.pl

Radomiak - Cracovia. Koniec serii, "Pasy" goniły wynik, ale bez powodzenia

W meczu 7. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Radomiak pokonał Cracovię 2:1. Przerwane tym samym zostały serie Cracovii. To druga porażka "Pasów" w tym sezonie.

Cracovia notowała serie – 3 wyjazdowych meczów z rzędu, 3 wygranych w ogóle i 5 zwycięskich meczów z Radomiakiem. Z kolei radomianie przegrali cztery kolejne mecze w tym sezonie, a pięć domowych z rzędu, licząc też zeszły sezon. Spotkał się wicelider przed tą kolejką z drugim zespołem od końca. To ustawiało hierarchię przed meczem. Ale jak to w polskiej lidze, nie miało to znaczenia.

Trener Dawid Kroczek dokonał czterech zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do poprzedniego meczu z Górnikiem Zabrze – w miejsce Arttu Hoskonena zagrał Kamil Glik, za Amira Al-Ammariego – Ajdin Hasić (pierwszy raz w podstawowym składzie), za Janiego Atanasova - Patryk Sokołowski zaś za Davida Olafssona – Bartosz Biedrzycki. Ten ostatni po raz pierwszy wystąpił od początku, a w ogóle był to jego trzeci ligowy występ.

Bardzo źle ten mecz zaczął się dla „Pasów”. W 5 min gola zdobył Leonardo Rocha uderzając 5 m. dostał dokładne podanie z lewej strony od debiutującego w lidze Paulo Henrique, „przysnął” Kamil Glik i było 1:0 dla gospodarzy. Dla Portugalczyka to szósty gol w szóstym meczu w tym sezonie. Utwierdził swą pozycję lidera klasyfikacji strzelców.

To na chwilę zamroczyło krakowian. W 13 min mieli rzut wolny z 28 m. Uderzał Ajdin Hasić – po ziemi, ale za lekko, by zaskoczyć Macieja Kikolskiego. Zaczął piłkę wrzucać Bośniak – a to z wolnego, a to z dystansu. Za drugim razem niewiele zabrakło Patrykowi Sokołowskiemu, by dojść do piłki i oddać strzał. „Pasy” chciały odrobić straty, zaczęły być częściej w posiadaniu piłki. Musiała jednak uważać na gospodarzy. Z ich strony strzelał Rafał Wolski w 19 min, ale Henrich Ravas spisał się bez zarzutu, wybijając piłkę na róg. W rewanżu tuż obok słupka strzelał Benjamin Kallman. Krakowianie zdecydowanie częściej atakowali, stosowali wysoki pressing, wiele strzelali, ale równie często byli blokowani. Albo uprzedzani jak w 36 min gdy Kikolski uprzedził Micka van Burena tuż za polem karnym. Z kolei Rafał Wolski starał się zaskoczyć Ravasa strzałem z dystansu i przeniósł piłkę nad poprzeczką. „Pasy” nie rezygnowały – w 43 min strzelał z dystansu Patryk Sokołowski, ale chybił.

Na początku II połowy kontuzji doznał Filip Rózga. Wszedł za niego Michał Rakoczy. Goście musieli prowadzić atak pozycyjny, bo Radomiak cofnął się do obrony. I wyprowadził zabójczą kontrę, którą skończył Zie Ouattara strzałem pod poprzeczkę. Cracovia bardzo szybko złapała kontakt. Strzelił rezerwowy David Olafsson – piłka całym obwodem przeszła linię bramkową i trafiła w będącego w bramce Van Burena. Ten gol dodał paliwa gościom. Walczyli o zdobycie kolejnego gola. Trener Kroczek wymienił środkowych pomocników. I jeden z nich Mikkel Maigaard od razu po wejściu na boisko strzelał – obok słupka.

Gościom zaczęło się wyraźnie spieszyć. W 78 min przed wielką szansą stanął Michał Rakoczy, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale przegrał ten pojedynek. To była kapitalna szansa na wyrównanie. W 83 min próbował Virgil Ghita, ale uderzył nad poprzeczką. Czas bardzo szybko uciekał gościom. W 89 min miejscowi byli bliscy podwyższenia wyniku – uderzał Joao Peglow, po podaniu Rochy, ale za lekko by pokonać Ravasa. O 6 min przedłużył sędzia to spotkanie. Cracovia przycisnęła miejscowych, zamykając ich niczym w hokejowym zamku. Goście jednak zbyt nerwowo rozgrywali piłkę.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 31 sierpnia 2024 [1]


"PKO BP Ekstraklasa: Porażka w Radomiu" -
cracovia.pl

PKO BP Ekstraklasa: Porażka w Radomiu

Cracovia przegrała 1:2 z Radomiakiem Radom w 7. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Gola dla Pasów zdobył David Olafsson.

Ciosy na początku obu połów

Mecz zaczął się dla Pasów najgorzej, jak tylko mógł. Już w 5. minucie Leonardo Rocha wykorzystał dogranie na przedpole naszej bramki, z bardzo bliska pokonując Ravasa. Nasz zespół starał się, wzorem poprzednich meczów, odpowiedzieć na straconego gola, przenosząc grę na połowę rywali. Swoje okazje mieli van Buren, Jugas czy Hasić, który spróbował strzału bezpośrednio z rzutu wolnego, w każdej z tych sytuacji albo brakowało jednak precyzji, albo dobrze interweniował w bramce Radomiaka Kikolski. Ostatecznie musieliśmy szukać wyrównania po zmianie stron.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy znów jednak nie był dla nas udany. W 59. minucie gospodarze przeprowadzili szybką kontrę, Rocha wycofał piłkę spod linii końcowej, a do niej dopadł Ouattara, posyłając bardzo mocny pod poprzeczkę, nie dając szans Ravasowi.

Impuls z ławki

Tym razem jednak Pasy błyskawicznie odpowiedziały, łapiąc kontakt. Udało się to już po czterech minutach od straty drugiego gola. Kallman świetnie utrzymał piłkę w polu karnym Radomiaka, i zagrał do wbiegającego Olafssona, który pojawiłsię na boisku w przerwie. Islandczyk uderzył mocno w kierunku bliższego rogu i... trafił w wbiegającego van Burena. Na szczęście jednak Holender znajdował się już w bramce, sędzia potrzebował chwili, by się upewnić, że piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową i wreszcie zatwierdził trafienie.

Cracovia otworzyła sobie szanse na wyrwanie choćby punktu z Radomia, czego momentalnie zaczęła szukać. Kolejny ze zmienników, Mikkel Maigaard, szukał mocnego strzału z dystansu, a piłka po jego uderzeniu niewiele minęła bliższy słupek bramki Kikolskiego. Chwilę później kapitalną okazję miał Michał Rakoczy, który wygrał pojedynek z rywalem i znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale Kikolski bardzo dobrze skrócił kąt i odbił strzał "Rakiego". Gola szukaliśmy do ostatniego gwizdka, ostatecznie jednak wyrównać się nie udało, tym samym przyszła pierwsza w tym sezonie wyjazdowa porażka.

Po przerwie reprezentacyjnej nasz zespół wróci na Ziemię Świętą przy Kałuży, by 14 września o 17:30 zagrać z Pogonią Szczecin.
Źródło: cracovia.pl 31 sierpnia 2024 [2]


Skrót meczu

[https://www.youtube.com/watch?v=cQFDlulzwr8 RADOMIAK - CRACOVIA | SKRÓT | NIEZAWODNI ROCHA i KALLMAN! | Ekstraklasa 2024/25 | 7. KOLEJKA