2024-09-14 Cracovia (U-19) - Escola Varsovia (U-19) 1:2
|
![]() Rączna, Cracovia Training Center, sobota, 14 września 2024, 12:00
(0:1)
|
|
Skład: Golonka Zgłobik Zubik Dziewicki (83' Zaremba) Czerwiński Golus (87' Dej) Sowiecki (66' Pleskot) Tabisz (66' Wrona) Polak (66' Mazur) Kaczor Mamroł (13' Królak) Ustawienie: 3-4-3 |
Sędzia: Sebastian Godek z Rzeszowa
|
Skład: Jesień Leśniewski (75' Filipiak) Barański Orłowski (70' Świerlikowski) Nędzyński Malec (77' Bożek) Kłosiński Dywan (72' Haponiuk) Brudko Ciszewski Jarecki (86' Filipkowski) |
Opis meczu
cracovia.pl
Pasy rozpoczęły mecz z ogromną werwą, bardzo wysoko atakując rywali pressingiem. To mogło przynieść gola już w 2. minucie, kiedy Tabisz wyłożył piłkę do Golusa, jego strzał w kierunku bliższego słupka był jednak niecelny. W pierwszym kwadransie przewaga naszego zespołu była widoczna, została jednak przerwana w najgorszy możliwy sposób.
W 21. minucie Escola miała rzut rożny, w polu karnym najlepiej poradził sobie jeden z jej zawodników uderzając głową, Konrad Golonka odbił piłkę przed siebie i w efekcie dopadł do niej inny z graczy gości, wbijając piłkę z bliska do bramki. Po chwili mogło być 0:2, ale Golonka bardzo dobrze interweniował przy mocnym strzale z ostrego kąta.
Przed przerwą byliśmy blisko wyrównania, kiedy świetnie w pole karne wpadł Tabisz i szukał strzału "pasówką" w kierunku dalszego słupka, czujnie jego intencję przeczytał jednak golkiper gości i do szatni schodziliśmy z jednobramkową stratą.
Deszcz padający przez całą pierwszą połowę zintensyfikował się w przerwie i przez sporą część drugiej części gry, zmieniając to spotkanie w mecz na wodzie. W tych warunkach lepiej na początku odnajdywali się rywale. Najpierw strzał z kilku metrów zblokował Dziewicki, ale po następującym po nim rzucie rożnym znów najlepiej w polu karnym zachowali się rywale i celną głowką podwyższyli wynik.
Cracovia ambitnie szukała powrotu do spotkania. W poprzeczkę mocnym strzałem trafił Czerwiński, a po chwili mieliśmy rzut karny. Do piłki podszedł Dawid Kaczor i pewnym strzałem dał naszej drużynie kontakt na 10 minut przed końcem meczu. Drugiego gola znaleźć się już jednak nie udało i komplet punktów pojechał do Warszawy.
W następnej kolejce zespół trenera Wojciecha Ankowskiego zagra na wyjeździe z Lechem Poznań.