1985-09-15 Tarnovia Tarnów - Cracovia 0:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Tarnów, Stadion przy ul. Bandrowskiego, niedziela, 15 września 1985, 11:00
(0:0)
|
|
Skład: Ogorzelec Bagiński Słupek Stachura Bojdo (78' Januś) M. Prokop (79' J. Surman) Hajnysz Dręga St. Surman Łacki Drwal Ustawienie: 1-4-4-2 |
|
Skład: Holocher Cisowski Mikoś Baliga (89' Ślósarczyk) Tyrka Orzeł H. Szymanowski Kasperek Nurkowski Graba Nęcek (59' Skalski) |
Mecze tego dnia: | ||
|
Opis meczu
Tempo
- Jestem zadowolony z gry i wyniku - powiedział po meczu A. Szymanowski. - Byliśmy zespołem dojrzalszym, nadającym ton wydarzeniom na boisku. Szkoda, że Nurkowski ni wykorzystał dwóch doskonałych pozycji. Trzeba przyznać, że tarnowianie byli wymagającym przeciwnikiem, a tuż przed końcem spotkania mogli pokusić się o strzelenie wyrównującej bramki.
Źródło: Tempo
Dziennik Polski
„Pasy" liderem!
„Pasiaki" rozegrały dobry mecz i odniosły zasłużone zwycięstwo. Przez większą część spotkania krakowianie nadawali ton wydarzeniom i przy większym szczęściu (2-krotnie bliski podwyższenia rezultatu był Nurkowski) mogli pokusić się o efektowniejsze zwycięstwo. Warto nadmienić, że tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra tarnowianie byli bliscy wyrównania.
Źródło: Dziennik Polski nr 216 z 16 września 1985
Tygodnik Tarnowskie Azoty
Przerwana została passa meczów bez porażki tarnowian na ich własnym boisku. Krakowianie okazali się zespołem dojrzalszym, nadającym ton wydarzeniom i przebiegowi gry. Jedynego gola strzelił Kasperek w 58 min.
„Nie wyszedł nam ten mecz powiedział dyr. Tarnovii, Bolesław Waza. Cracovia zagrała spokojniej, rozważniej w polu i bardziej dojrzale, dlatego też wygrała zasłużenie. W naszym zespole trudno kogokolwiek wyróżnić".
Źródło: Tygodnik Tarnowskie Azoty września 1985