1933-08-14 I.ČsŠK Bratislava - Cracovia 1:4
|
![]() Nitra, poniedziałek, 14 sierpnia 1933
(0:0)
|
|
|
Skład: Otfinowski Pająk Doniec Seichter Chruściński Żiżka Kubiński Zieliński Malczyk Kisieliński Zembaczyński |
Mecz następnego dnia: | ||
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Do sukcesu tego krakowianie mieli drogę niełatwą, gdyż trzeba było pokonać kolejno dwu groźnych rywali - Concordie (Zagrzeb) i Bratisławę, wielokrotnych mistrzów Jugosławji i Czechosłowacji oraz organizatorów turnieju - Nitre.
(...)
Do przerwy wynik jest bezbramkowy, poczem krakowianie zdobywają punkty przez Kisielińskiego (2) i Kubińskiego (2).
Raz,dwa,trzy
Po zwycięstwie nad Concordią 3:2, spotkała się Cracovia w drugiem spotkaniu z Bratisławą, zwyciężając ją w stosunku 4:1 (0:0). Dp przerwy białoczerwoni górowali tyłko w polu, nie mogąc cyfrowo zaznaczyć swej przewagi, dopiero po przerwie Cracovia nie uchodzi wprost z pola przeciwnika, demonstrując wspaniałą grę. Szybko padają też dwie bramki zdobyte przez Kisielińskiego, w tern pierwsza w zamieszaniu podbram*kowem a druga z podania Zielińskiego. Dalsze dwa punkty to dzieło Kubińskiego. Graczy polskich rozentuzjazmowana publiczność zniosła na rekach z boisku.
W ostatnim dniu uzyskała Cracovia wynik jut znacznie słabszy remisując z Nitrą 2:2. Wynik ten tłumaczy się przemęczeniem graczy, którzy do trzecich zawodów wystąpili w tym samym składzie, co do poprzednich. Również i upał nieznośny (około 40 stopni) zrobił swoje. Naogół białoczerwoni mieli lekką przewagę. Bramki strzelili Malczyk i Kisieliński z rzutu karnego za „sfaulowanie” Zielińskiego, który opuszcza pod koniec meczu boisko.
Wobec tego, iż pozostałe mecze turnieju dały nasi, wyniki: Concordia-Nitra 5:4 i Concordia—Bratislawa 3:1 (0:0), ostateczny stan tabeli turnieju przedstawia się nast.: 1) Cracovia 5 pkt., 2) Concordia 4 pkt., 3) Nitra 2 pkt. i 4) Bratisława 2 pkt. (gorszy stosunek bramek).
Prasa czeska poświęca wiele miejsca opisowi przebiegu turnieju, podkreślając w szczególności doskonalą grę Cracovii. W szczególności „Sportowy Tyżden" z okazji meczu Cracovia Concordia zachwyca się niezwykle wysokim poziomem gry, wspaniałą techniką, piękną grą głową i startem, co wywoływało podziw u publiczności. Najsympatyczniejszym graczem na boisku był prawy obrońca Cracovii Pająk, który klasą przewyższał swych kolegów, przyczem jego gra spotykała się niejednokrotnie z burzliwymi oklaskami uznania i pochwały.
Trener Concordii po tych zawodach oświadczył, i choć pierwszy swój mecz grała drużyna jugosłowiańska słabo, to jednak zdaje sobie z tego sprawę, że Cracovia jest doskonałą drużyną, która może być niebezpieczną dla każdego przeciwnika.
Również, i praskie pismo „A-Zet" stwierdza, iż ts Cracovia, jak i Concordia pokarały piękną grę i udowodniły swoją dobrą markę. Obok Pająka pismo to w różnią Otfinowskiego, Seichtera, Zielińskiego i Kisieliskiego.
Po turnieju odbył się bankiet, na którym wręczono Cracovii puhar im. ks. Pribiny. Na bankiecie było bardzo wielu dostojników czeskich, między innymi dwóch generałów, z których jeden wręczył zwycięzcom nagrodę.
Sukces Cracovii odbił się głośnem echem w całej Jugosławji i Czechosłowacji, czego dowodem stały się lic ne zaproszenia na rozegranie tamże zawodów. Zaraz po zwycięstwach w Nitrze zaprosiła Cracovię telefonicznie Victoria Žižkov na dwa mecze w Pradze w dniach 20 b. m., z czego niestety nie mogła Cracovia skorzystać, wobec zajęcia terminów na mecze o mistrzostw Polski.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
W pierwszej połowie Cracovia gra pod słońce i naciskając lekko Bratisława uwydatnia swoją przewagą w polu, nie może Jednak zaznaczyć jej cyfrowo.
Sytuacja zmienia ale po pauzie, kiedy Cracovia nie schodzi z połowy boiska przeciwnika. Pierwszą bramkę strzela Kisieliński z zamieszania podbramkowego, w kilka minut później ten sam gracz z podania Zielińskiego strzela drugą bramka. Trzecią bramkę uzyskuje Kubiński z podania Malczyka, tenże sam gracz strzela czwartą i ostatnią bramką. Na meczu było obecnych 8.000 osób, a publiczność rozentuzjazmowana piękną grą Cracovii wyniosła polskich graczy na rękach z boiska. Poseł polski z Pragi dr. Grzybowski urządza w dnia jutrzejszym bankiet na cześć drużyny polskiej.