1931-05-25 Wisła Kraków - Cracovia 3:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 09:46, 16 kwi 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Mecz rozegrano w ramach jubileuszu 25-lecia Wisły.


Herb_Wisła Kraków

Trener:
Viktor Hierländer
pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stary stadion Wisły, poniedziałek, 25 maja 1931, 17:30

Wisła Kraków - Cracovia

3
:
4

(1:3)



Herb_Cracovia

Trener:
(bez trenera)
Skład:
Koźmin
Józef Kotlarczyk (Oleksik)
Skrynkowicz
Lubowiecki
Makowski (Jan Kotlarczyk)
Bajorek (Makowski)
Adamek
Czulak
H. Reyman
Kisieliński
Balcer

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Rumpler z Krakowa
Widzów: 4 500

bramki Bramki
Kisieliński (5’)



Balcer (58’)

Balcer (78’)
1:0
1:1
1:2
1:3
2:3
2:4
3:4

A. Zieliński (11’)
Maryan (21’)
Selinger (42’) karny

(K. Poświat) (72’)
Skład:
A. Malczyk
Zachemski
Filipkiewicz
K. Seichter
Chruściński
Selinger
Kubiński (H. Czarnik)
Suchoń
Kałuża (Mitusiński)
A. Zieliński (K. Poświat)
Maryan

Ustawienie:
2-3-5
Mecz poprzedniego dnia:

1931-05-24 Pogoń Lwów - Cracovia 0:0



Plakat zapowiadający mecz

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Strzał Kisielińskiego staje się łupem Malczyka. Filipkiewicz i Zahemski są na posterunku.
Zdjęcia przy boisku piłkarskim w Krakowie
podczas meczu, Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.gov.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego” [1]
podczas meczu, Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.gov.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego” [2]

"Cracovia - Wisła 4:3 (3:1)" -
Przegląd Sportowy

Cracovia - Wisła 4:3 (3:1)

Derby Krakowa. Rewanż mistrza Polski. Kałuża na boisku.

Kraków, 25.5. (Tel. wł.) - Cracovia: Malczyk; Filipkiewicz, Zachemski; Selinger, Chruściński, Seichter; Marjan, Zieliński, Kałuża, Suchoń, Kubiński, po pauzie: Marjan, Poświat, Zieliński, Mitusiński, Czarnik. Wisła: Koźmin, Skrynkowicz, Kotlarczyk II; Bajorek, Makowski, Lubowiecki; Balcer, Kisieliński, Reyman, Czulak, Adamek.

Cracovia wzięła rewanż za poprzednią porażkę w mistrzostwie. Specjalną owację zgotowano występującemu poraz pierwszy od dłuższego czasu w barwach mistrza Polski, Kałuży. W Cracovii najlepsza była pomoc, która blokowała dobrze atak Wisły i uniemożliwiała mu dojście do strzału. Obrona czuła w nogach wczorajszy mecz we Lwowie. Malczyk był klasą dla siebie. W ataku najlepszy Kubiński, którego centry stale zagrażały bramce Wisły. Kałuża grając bez treningu wypuszczał dobrze skrzydła i łączników, o strzały się jednak nie kusił. Suchoń dobry, powinien się pozbyć gry do tyłu. Zieliński pracował bez zarzutu, to samo Marjan. Po pauzie na Czarniku znać, że mało trenuje. Poświat to talent, któremu brak oszlifowania i rutyny. Mitusiński ofiarny, za mało jednak prze naprzód.

W Wiśle najlepszy atak, w którym nie było słabego punktu. Z pomocników wybijał się Lubowiecki grając nie na swojej pozycji. Makowski jest bardzo dobrym skrajnym pomocnikiem, jednak na centra pomocy nie ma zupełnie kwalifikacyj. Obrona dobra. Gra bardzo żywa i szybka. W 5-ej minucie uzyskuje prowadzenie Kisieliński, za chwilę jednak Suchoń wypuszcza Kubińskiego, ten oddaje wspaniałą centrę i Zieliński główką umieszcza piłkę w siatce. 1:1. Reyman zaprzepaszcza dogodną pozycję, będąc sam pod bramką. Seichter ratuje głową na linji bramkowej, a lekki strzał Czulaka broni Malczyk. W 21-ej minucie po ładnej centrze Kubińskiego uzyskuje Marjan prowadzenie, strzelając drugą bramkę. Dwukrotne strzały Kałuży odbijają się o nogę nadskakującego Skrynkowicza, główkuje Zieliński, łapie Koźmin. Wspaniale pracuje Seichter, który unieruchamia lewą stronę Wisły. Teraz atakuje Wisła, Kisieliński nie może jednak osiągnąć piłki. Korner dla Wisły. Główka Kisielińskiego ponad poprzeczkę. W 42 minucie karny Cracovii, z którego Selinger podwyższa wynik 3:1. Świetna obrona strzału Reymana przez Malczyka, który piąstkuje nad głową nadbiegającego Kisielińskiego. Za chwilę ładnie broni również wolnego. Kałuża wystawia Zielińskiego ten jednak zapóźno startuje.

Po pauzie nie widzimy już na boisku Kałuży i Kubińskiego, potem schodzi również Zieliński, tak że atak Cracovii przedstawia się jak następuje: Marjan, Poświat, Mitusiński i Czarnik. W Wiśle Kotlarczyk II przechodzi na pozycję centra pomocy, Makowski na lewego pomocnika.

Wisła lekko przygniata. Ślicznie broni Malczyk silny strzał Balcera. Następują dwa kornery dla Wisły. Cracovia uwalnia się z naporu czerwonych, nie na długo jednak, bo w 13 min. strzał Balcera odbija się od poprzeczki i wraca na boisko, sędzia jednak przyznaje goala. Pertraktacje między drużyną Cracovii i sędzią, którym wtórują protesty ze strony widowni nic nie pomagają.

Tempo się wzmaga. Gra przenosi się z jednej strony na drugą. W 27-ej minucie Marjan wypuszcza piłkę Suchoniowi. który oddaje ją Poświatowi, a ten ładnym strzałem w róg podwyższa wynik do 4:2.

Wisła pełną parą prze do poprawienia wyniku. Malczyk jednak broni. W 33-ej minucie Rejman wypuszcza Balcera, który zdobywa trzecią bramkę. Wzajemne cornery jednej i drugiej strony, oraz reszta gry nie przynosi już żadnej zmiany.

Sędziował p. Rumpler, który zbyt pochopnie przyznał bramkę Wiśle. Publiczności przeszło 4000.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 42 z 27 maja 1931 [3]



Spotkanie z okazji jubileuszu tych dwu drużyn miało swój pieprzyk. I tym razem publiczność emocjonowała się, choć składy drużyn nie były kompletne. Niespodzianką było nie tylko zwycięstwo osłabionej Cracovii, ale jej gra, która mimo wielu rezerwowych wykazała, że grać umie, gdy jest odpowiednio nastrojona.

Żywa, ambitna gra obu drużyn prowadzona była na ogół "fair". Sytuacje zmieniały się obustronnie, ustawicznie przy dość silnym tempie. Poziomem przewyższały one znacznie "derby" lwowian.

Cracovia bez Otfinowskiego, Zastawniaka, Mysiaka i Sperlinga, zjawiła się na boisku z Kałużą i Kubińskim. Pojawienie się tych dwóch weteranów wpłynęło niewątpliwie decydująco na usposobienie drużyny, która pracowała sprawnie i wytrwale przez cały czas. W ataku białoczerwonych pojawili się nowi młodzi zawodnicy jak Marjan, Poświat i Zieliński, którzy przedstawiają dobry materiał, zdolny do rozwinięcia się w otoczeniu doświadczonych zawodników. Ciąg na bramkę, ruchliwość i zrozumienie gry, po uzupełnieniu braków taktycznych uczyni ich wysoko wartościowymi napastnikami.

Pomoc pracowała b. dobrze, a Seichter potrafił przetrzymać niebezpiecznego Balcera i Kisielińskiego. Również i Chruściński odpowiedział trudnemu zadaniu. Nie na swojem miejscu grał Selinger nie czuł się dobrze na skrajnym pomocniku. Zachemski i Filipkiewicz tworzyli parę o wielu zaletach. Malczyk w bramce b. dobry, choć za mało gra przed bramką.

Drużyna jubilatów bez Kolarczyka I, najsłabiej prezentowała się w linji pomocy, gdzie Bajorek nie potrafił powstrzymać prawej strony ataku Cracovii. Poprawiła się jej gra po przerwie, gdy Kotlarczyk II przesunięty został do tej linji. Również i Lubowiecki jest znacznie lepszym napastnikiem niż pomocnikiem. Obaj obrońcy dobrzy jak zwykle, nie mogli mieć zaufania do niepewnego tym razem Koźmina. W ataku Czulak był bodaj najsłabszym na skutek gry górnej i dziwnego zamalowania do gry obcasami. Najczęściej w akcji był Adamek, który mało za to dawał pozycyj do strzału. Balcer srogo przez Seichtera pilnowany, nie był tak niebezpiecznym, jak przeciw Czarnym. Cierpiała na tem oczywiście skuteczność gry Wisły. Kisieliński i Reyman forsowali z tego powodu grę środkiem, za mało przy tem strzelali.
Źródło:


Raz, dwa, trzy

Spotkanie tych dwu drużyn ma zawsze swój pieprzyk. I tym razem publiczność emocjonowała się, choć składy drużyn nie były kompletne. Niespodzianką było nie tylko zwycięstwo osłabionej Cracovii, ale jej gra, która mimo wielu rezerwowych wykazała, że grać umie, gdy jest odpowiednio nastrojona.

Żywa, ambitna gra obu drużyn prowadzona była na ogół „fair". Sytuacje zmieniały się obustronnie, ustawicznie przy dość silnem tempie. Poziomem przewyższały one znacznie „derby“ lwowian.
Cracovia bez Otfinowskiego, Zastawniaka, Mysiaka i Sperlinga, zjawiła się na boisku z Kalużą i Kubińskim. Pojawienie się tych dwu weteranów wpłynęło niewątpliwie decydująco na usposobienie drużyny, która pracowała składnie i wytrwale przez cały czas. W ataku białoczerwonych pojawili się nowi młodzi zawodnicy jak Marjan, Poświat i Zieliński, którzy przedstawiają dobry materjał, zdolny do rozwinięcia się w otoczeniu doświadczonych zawodników. Ciąg na bramkę, ruchliwość i zrozumienie gry po uzupełnieniu braków taktycznych uczyni ich wysoko wartościowymi napastnikami.
Pomoc pracowała b. dobrze, a Seichter potrafił przytrzymać niebezpiecznego Balcera i Kisielińskiego. Również i Chruściński odpowiedział trudnemu zadaniu. Nie na s wojem miejscu grający Selinger nic czuł się dobrze na skrajnym pomocniku. Zachemski i Filipkiewicz tworzyli parę o wielu zaletach. Malczyk w bramce b. dobry, choć zn mało gra przed bramką.
Drużyna jubilatów bez Kotlarczyka I, najsłabiej prezentowała się w linji pomocy, gdzie Bajorek nie potrafił powstrzymać prawej strony ataku Cracovii. Poprawiła się jej gra po przerwie, gdy Kotlarczyk II przesunięty został do tej linji. Również i Lubowiecki jest znacznie lepszym napastnikiem, niż pomocnikiem. Obaj obrońcy dobrzy jak zwykle, nie mogli mieć zaufania do niepewnego tym razem Koźmina. W ataku Czulak był bodaj najsłabszym na skutek gry górnej i dziwnego zamiłowania do gry obcasami. Najczęściej w akcji był Adamek, który mało zato dawał pozycyji do strzału. Balcer srogo przez Seichtera pilnowany, nie był lak niebezpiecznym, jak przeciw Czarnym. Cierpiała na tem oczywiście skuteczność gry Wisły. Kisieliński i Reyman forsowali z tego powodu grę środkiem, za mało przy tern strzelali.
Skład drużyn.
Cracovia: Malczyk, Zachemski, Filipkiewicz, Seichler Chruściński, Selinger, Kubiński (Czarnik), Suchoń. Kałuża (Mitusiński), Zieliński- (Poświat), Marjan.
Wisła: Koźmin, Kotlarczyk II (Oleksik), Skrynkowicz, Lubowiecki, Makowski (Kotlarczyk II), Bajorek (Makowski), Adamek, Czulak. Reyman, Kisieliński, Balcer.
Po pierwszych próbnych pociągnieciach obu stron, Wisła już w 5 min. zdobywa "prowadzenie" przez Kisielińskiego. Cracovia rewanżuje się atakami skrzydeł, z których Kubiński częściej strzela. Po chwili Reyman marnuje korzystny pozycję, a Seichter z linji bramkowej broni głową. Po licznych atakach uzyskuje Cracovia wyrównanie przez Zielińskiego głową z podania Kubińskiego, a następnie „prowadzenie" ze strzału Marjana w 21 minucie. Wisła naciska energiczniej.lecz Malczyk wszystko broni. Znowu Cracovia grozi kilkakrotnie, wreszcie ręka obrońcy przynosi Cracovii rzut karny, wyzyskany przez Selingera.
Po przerwie Kałużę, Kubińskiego i Zielińskiego zastępują Mitusiński, Poświat i Czarnik. Wisła uzyskuje pewną przewagę. Kornery nic jej nie przynoszą. W 14 min. strzela Balcer po podaniu Adamka na poprzeczkę, piłka odbija się od niej, lecz sędzia mimo sprzeciwu sędziego bocznego twierdzi, że piłka była w siatce. To mylne rozstrzygnięcie nie zepsuło gry. Wisła ma nadal więcej z gry podczas gdy Cracovia operuje wypadami. W 27 min. strzela Poświat ostatni punkt dla Cracovii, a Balcer wysunięty przez Kotlarczyka ucieka i uzyskuje trzeci punkt dla Wisły w 34 min. Wolny rzut Wisły z linji pola karnego niewyzyskany, podobnie i korner. W ostatniej chwili Malczyk broni wypad czerwonych.

Sędzia p. Rumpler, nerwowy, popełnił szereg zasadniczych błędów.
Źródło: Raz, dwa, trzy nr 6 z 27 maja 1931


Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dzieenik
Wszystkie cztery drużyny walczyły w niedzielę w mistrzostwach ligowych. a Już na dragi dzień stanęły do wałki jubileuszowych. Charakterystycznem jest że właśnie zespoły. które w nocy ze Lwowa speszyły do Krakowa (Pogoń i Cnością) zwyciężyły. Podwójne duety; krakowskie i lwowskie.

Mecz rywali lwowskich nie stał z powodu upału na wysokim pozornie. Pogoń miała wy ruiną prze wagę i była lepszą we wszystkich liniach, toteż zasłużenie zwyciężyła.
Rewanż Cracovii był nieznaczny. Wisła zwyciężyła ją w ligowych zawodach na jej własnem boisku, a teraz znów pokonała Cracovia Wisłę na terenie tej ostatniej i roku jubileuszowej imprezie. Drużyny nie wystąpiły w kompletach, Wisła bez głównej podpory: Kotlarczyka I. Cracovia bez Mysiaka i Zastawniaka, za to z Kałużą do przerwy. Mimo prowadzenia Wisły przez Kwiecińskiego, wyrównuje Zieliński na 1:1 Marian podwyższa z centry Kubańskiego na 2:1 i do przerwy jeszcze Selinger z karnego ustala na 3:1. — Było do przewidzeniu, że po przerwie za słońcem Wisła zerwie się do ofenzywy i już trzymała 3:2 i wyrównanie było bliskie, gdy Suchoń świetnym strzałem znowu podwyższył na 4:2. Chociaż z podania Czulaka Balcer znowu postawił walkę na 4:3 ale kilka minut zaciętej obrony wystarczyło na utrzymanie zwycięstwa, mimo żywiołowego naporu jubilata.

Sędziował p. Rumpler.
Źródło: Nowy Dziennik nr 140 z 27 maja 1931


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
Mecz powyższy stał na wyższym poziomie od poprzedniego i miał bardzo interesujący przebieg. Obie drużyny wystąpiły w składach, które po pauzie uległy zmianom; w Cracovii do przerwy zauważyliśmy starych graczy, jak Kałuża i Kubiński, którzy dodali nowego bodźca drużynie.

Atak białoczerwonych, wzmocniony przez nich, miał dobry ciąg naprzód i tyły czerwonych miały z nim wiele pracy. Dołączyła się jeszcze do tego kontuzja Bajorka, która spowodowała, iż gospodarze nie byli w stanie wytrzymać naporu ofenzywy Cracovii. Błędy także Koźmina przyczyniają się do tego, iż Cracovia zdobywa po pierwszej bramce, strzelonej przez Wisłę (Kisieliński) dwa goale, w tem jednego przez Zielińskiego z centry Kubińskiego, a drugiego przez Mariana, również z centry prawoskrzydłowego Cracovii Trzecia bramka pada dla Cracovii z niesłusznie podyktowanego przez sędziego rzutu karnego za rękę („nastrzeloną”) Bajorka. Egzekutorem był Selinger. W tym okresie gry przewaga była" raczej po stronie Cracovii, która wykazała lepszy ciąg na bramkę i potrafiła wykorzystać słabość w niektórych punktach przeciwnika.
Po przerwie następuje przegrupowanie w Wiśle, Kotlarczyk II przechodzi na środek pomocy w miejsce Makwskiego. którego podania do pauzy były wielce niedokładne. W obronie miejsce I Kotlarczyka II zajął Oleksik, w Cracovii pozycję Kałuży i Kubińskiego obsadzono Mitusińskim i Czarnikiem. W tej części gry przeważała Wisła, a5e nie było już w stanie odrobić straty dwu bramek, choć były momenty, kiedy wyrównanie wisiało na włosku. Obie bramki w tym okresie zdobył dla Wisły Balcer, przyczem jedna z nich nie była regularną, gdyż piłka nie przeszła całkowicie przez linję bramkową, odbijając. się częściowo od porzeczki, a częściowo od siatki. Dla Cracovii jedyny goal padł ze strzału Suchonia, który wykorzystał błąd Lubowieckiego, zbyt wolnego w tym dniu gracza. Sędziował b. słabo p. Rumpler, którego rozstrzygnięcia były wielokrotnie mylne i wywoływały niezadowolenie widzów i drużyn.

Zawody stały na wysokim poziomie, gra fair podobała się licznie zebranej publiczności, wśród której zauważyliśmy m. in. p. wicewoj. dra Bileka, dowódcę O. K. V gen. Łuczyńskiego, wiceprez. dra Wielgus, prezesa Izby skarbowej dra Gregera, przedstawiciela Państw. Urzędu mjr. Sekundę, prezesa K. Z. O. P. N. i dowódcę 6 dyw. p. płk. Monda, pos. M. Dąbrowskiego, posła Mia¬nowskiego, prezesa Ligi P. Z. P. N. płk. dypl. dra Izdebskiego, radcę, Stańkowskiego, starostę dra Wnęka, prezesa Syndykatu Dziennikarzy Krakowskich prof. Flacha i w. in. Publiczności zebrało się około 4.000 osób.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 144 z 27 maja 1931


Mecze sezonu 1931

Podgórze Kraków 1931-01-11 Cracovia - Podgórze Kraków 4:4  Legia Kraków 1931-01-25 Cracovia - Legia Kraków 11:0  Zgoda Ruda Śląska - Bielszowice 1931-02-08 Cracovia - Zgoda Bielszowice 11:1  06 Kleofas Katowice 1931-02-22 Cracovia - 06 Załęże 7:4  Iskra Siemianowice 1931-03-01 Cracovia - Iskra Siemianowice 5:2  AKS Chorzów 1931-03-08 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:2  Soła Oświęcim 1931-03-15 Cracovia - Soła Oświęcim 20:0  Polonia Kraków (1927) 1931-03-22 Cracovia II - Polonia Kraków 2:0  Polonia Warszawa 1931-03-22 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2  Czarni Lwów 1931-03-29 Cracovia - Czarni Lwów 3:1  Plik:Patria Kraków herb.png 1931-03-29 Cracovia II - Patria Kraków 9:5  III Kerület Budapeszt 1931-04-06 Cracovia - III Kerület Budapeszt 0:1  ŁKS Łódź 1931-04-12 ŁKS Łódź - Cracovia 4:1  Polonia Karwina 1931-04-18 Polonia Karwina - Cracovia 1:10  SK Moravská Ostrava 1931-04-19 SK Moravská Ostrava - Cracovia 0:2  Legia Warszawa 1931-04-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:4  Garbarnia Kraków 1931-05-03 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:1  Częstochowa 1931-05-10 Częstochowa - Cracovia 2:8  Wisła Kraków 1931-05-17 Cracovia - Wisła Kraków 1:4  Pogoń Lwów 1931-05-24 Pogoń Lwów - Cracovia 0:0  Wisła Kraków 1931-05-25 Wisła Kraków - Cracovia 3:4  Warszawianka Warszawa 1931-05-31 Warszawianka Warszawa - Cracovia 6:1  Rymer Niedobczyce 1931-06-03 KS Rybnik - Cracovia 1:0  Warta Poznań 1931-06-07 Cracovia - Warta Poznań 1:2  Lechia Lwów 1931-06-21 Lechia Lwów - Cracovia 1:3  Ruch Chorzów 1931-06-28 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 4:1  Hakoah Wiedeń 1931-07-12 Cracovia - Hakoah Wiedeń 1:3  Soła Oświęcim 1931-08-02 Soła Oświęcim - Cracovia 4:4  Lechia Lwów 1931-08-08 Cracovia - Lechia Lwów 2:1  Legia Warszawa 1931-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1931-08-30 Warta Poznań - Cracovia 7:1  Wisła Kraków 1931-09-06 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  17 p.p. Rzeszów 1931-09-17 17 pp - Cracovia 0:5  Warszawianka Warszawa 1931-09-20 Cracovia - Warszawianka Warszawa 1:0  Pogoń Lwów 1931-09-27 Cracovia - Pogoń Lwów 1:1  Garbarnia Kraków 1931-10-04 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:4  Hakoah Bielsko 1931-10-10 Hakoah Bielsko - Cracovia 0:4  Walcownia Czechowice-Dziedzice 1931-10-11 RKS Czechowice - Cracovia 1:7  BBSV Bielsko 1931-10-19 BBSV Bielsko - Cracovia 4:2  Polonia Warszawa 1931-11-01 Cracovia - Polonia Warszawa 1:1  Ruch Chorzów 1931-11-08 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 4:2  Wawel Kraków 1931-11-11 Cracovia - Wawel Kraków 3:1  Wisła Kraków 1931-11-15 Wisła Kraków - Cracovia 4:2  ŁKS Łódź 1931-11-22 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2  Olsza Kraków 1931-11-29 Cracovia II - Olsza 2:7  Czarni Lwów 1931-11-29 Czarni Lwów - Cracovia 2:0  
Czarni Radom 1931 Czarni Radom - Cracovia 1:5