1922-03-05 Slavia Praga - Cracovia 5:0
|
mecz towarzyski Praga, niedziela, 5 marca 1922
(2:0)
|
|
Skład: Chanja Ráca Nytl Loss Burger Hradecky Plodr Novak Vanik Czapek Rektorys |
Sędzia: Straka
|
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Mecz poprzedniego dnia
Opis meczu
Jak wytężające były zawody sobotnie, odczuły to nazajutrz obie drużyny. Union Żiżkov, faworyt Pragi, który tydzień przedtem pokonał z 4 rezerwowymi reprezentację Pilzna 5:1, podczas gdy zawody Praga – Pilzno skończyły się w styczniu 5:2, rozegrał jako zawody wstępne pierwszy swój tegoroczny match o mistrzostwo z Nuselskym S. K., przesuniętym świeżo do pierwszej klasy, i zdołał z największym wysiłkiem uzyskać w tempie spacerowem z powodu zmęczenia w 72 min. jedyną bramkę! Znużonym białoczerwonym, wśród których miejsce Chruścińskiego zajął Kałuża, będący zupełnie bez treningu, przeciwstawiła Slavia następującą drużynę: Chanja; Ráca (kap.), Nytl, (grał 100 match w I. Slavii); Loss, Burger, Hradecky; Plodr, (obaj do niedawna Victoria Żiżkov), Novak, Vanik, Czapek, Rektorys. Gracze wysocy, silnie zbudowani, wypoczęci. Cracovia nadaje odrazu tempo i już w 1 minucie uzyskuje róg. Przez 10 minut gra wspaniała, Cracovia atakuje więcej, poczem Slavia powoli zaczyna uzyskiwać przewagę, prowadząc ataki głównie obu skrzydłami. W 14 min. Kotapka ma doskonałą szansę, lecz przenosi górą. Ataki Slavii coraz częstsze, lecz obrona Cracovii stawia im godny opór aż do 31 min., w której sędzia dyktuje rzut karny, niezupełnie zasłużony, gdyż Cikowski wybił z boku piłkę Vanikowi, który potknął się następnie i upadł. Karnego strzela Vanik. Od tego momentu drużyna biało-czerwonych nie do poznania. Skrajni jej pomocnicy nie pilnują skrzydeł, przez co szybko opadają z sił, atak stracił głowę i zupełnie zapomniał o kombinacji i nie zdołał nigdy utrzymać dłużej piłki miedzy sobą, by dać choć chwilę wytchnienia ciężko pracującej pomocy i obronie, czującej w kościach dzień poprzedni. Pierwszy wyczerpał się Synowiec, potem Styczeń, co zadecydowało o przegranej. Jedynie obrona stała na wysokości zadania. Równocześnie Popiel kilkakrotnie wyjaśniał sytuację. W 36 min. Popiel robinzonuje, piłka odlatuje na parę metrów, nadbiegający Novak wtłacza ją do bramki.
Po przerwie Slavia znów atakuje i już w 3 minucie Czapek, stojący zupełnie na pozycji spalonej, robi trzecią bramkę z najbliższej odległości. W minutę później niezasłużony, jak to przyznaje prasa czeska, rzut karny za nastrzeloną rękę Fryca zamienia Novak w czwartą bramkę. W 15 minucie Slavia bije rzut z rogu. Synowiec i Vanik wywracają się, Popiel i Cikowski dwukrotnie odbijają słabo, silnie strzelona przez Czapka piłka znajduje w ścisku wolną drogę do pustej bramki. Była to ostatnia bramka Slavii, gdyż Cracovia, dobywając ostatka sił, stawia opór coraz skuteczniej i coraz częściej przechodzi do ataku. Ostatnie 10 minut należy do biało-czerwonych, którzy z niesłychaną zaciętością prą na bramkę przeciwnika, stwarzając kilka krytycznych sytuacyj i uzyskując dwa rogi, lecz nawet honorowej, dobrze zasłużonej bramki nie dane im było uzyskać. Gra ostra (Slavia zawiniła ogółem 29, Cracovia 19 rzutów wolnych), walka zacięta, lecz prowadzona nierównemi siłami. Rogów 3:3. Z sędziego p. Straki (2 karne i trzecia bramka z pozycji spalonej) chyba nie mogli biało-czerwoni być zadowoleni, mimo to wykazali wielką dyscyplinę, poddając się karnie zarządzeniom, jakkolwiek mieli słuszne powody do tego, by protestować energicznie przeciw karnym i 3 bramce. Publiczności, mimo konkurencyjnego spotkania Sparty z Victorią Żiżkov (4:1, pauza 1:1, widzów 5.000), zebrało się 10 tysięcy. Jak dnia poprzedniego niespodzianką dla niej była wysoka klasa Cracovii, tak drugiego dnia nieoczekiwała ona tak wysokiego cyfrowo wyniku.
Slavia, jak to podnosi prasa miejscowa, przez cały rok 1921 nie grała tak świetnie jak przeciw Cracovii. Doskonali byli Raca, Burger, Vanik i oba skrzydła, głównie szybki w starcie Rektorys. Cracovia grała znacznie gorzej niż zwykle. Jedynie obrona była dobra, nawet lepsza niż w sobotę. W pomocy najlepszy Cikowski, w ataku prawa strona.
Na zawodach niedzielnych obecni byli: z poselstwa polskiego radca dr. Bader (poseł Piltz był chory) i sekretarz hr. Morsztyn, polski attache wojskowy pułk. M. Scieżyński, poseł angielski sir G. Clerk i holenderski M. van Verduynen, minister Stribrny, wreszcie przedstawiciele miasta Pragi i dzielnicy Żiżkov.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]
Przegląd Sportowy
Przyjęcie
Źródło: Przegląd Sportowy nr 10 z 10 marzec 1922 [2]
Przegląd Sportowy
Publiczność Praska
Źródło: Przegląd Sportowy nr 10 z 10 marzec 1922 [3]
Przegląd Sportowy
Głos prasy zagranicznej
„Pondieli” (Praga): Start polskiego mistrza po znacznych jego sukcesach z czołowemi drużynami węgierskimi obudził znaczne zainteresowanie i pewien respekt. Polacy nie zawiedli oczekiwań, zwłaszcza w spotkaniu sobotnim, w którym bezsprzecznie pokazali wysoka klasę, a przez to najlepszy złożyli dowód o ogromnym po prostu postępie footballu polskiego… Grali oni szybko, systemem nowożytnym, łącząc celową grę środkowej trójki z grą skrzydeł. W niedzielę grali Polacy słabiej, głównie w skutek nie wytrzymania przez pomoc tempa nadawanego przez Slavię. Oba spotkania pociągną w następstwie pogłębienie stosunków czesko – polskich. Druzyna czerwonobiałych (Slavia… Red.), jeśli będzie grac z taką ochotą, jakąśmy wczoraj widzieli u niej, może spokojnie oczekiwać nawet najcięższych spotkan międzynarodowych.
„Montagblatt aus Böhmen” (Praga): Mistrz polski, u którego było widoczne zmęczony grą, dnia poprzedniego, miał jeszcze tego pecha, że miał przeciw sobie Slavię, która od szeregu miesięcy pokazała najpiękniejszą grę. Oprócz tego pomoc Cracovii odpadła po pauzie zupełnie na siłach, tak, ze Polacy musieli ponieść niestosunkowo wysoką porażkę.
„Poniedelnik” (Praga): Slavia odniosła wczoraj nadspodziewanie wysokie zwycięstwo, tembardziej, że dzien przedtem Union Żiżkov zdołał z wielkim trudem i tylko różnicą jednej bramki zwyciężyć. Widocznie Cracovia wyczerpała się grą z Unionem, do tego na ciężkim prowadzoną gruncie, i nie mogła przeciw dobrze grającej Slavii uzyskać pozytywnego rezultatu, nie mając dla ciężkiego tego spotkania potrzebnej energii. Gra była nadzwyczaj żywa przez cały czas, a obie drużyny grały wielkim przejęciem. Slavia jednak walczyła z dawnym zapałem i była stale więcej agresywną. Cracovia ma drużynę, wykazująca dobra szkołę i posiada doskonały materjał. Jej dryzyna (taksamo jak nasze) nie ma dość treningu i nie jest zatem w pełnej formie i przeceniła swą wytrzymałość, występując z dwoma naczelnemi naszemi drużynami i chcąc po pierwszym spotkaniu stawić nazajutrz czoło Slavii. To należy zgodnie z prawdą stwierdzić. Slavia miała wczoraj dobry dzień, jej obrona była doskonała, pomoc pracowita, atak ruchliwy, kombinacja dokładną. Dwie bramki strzeliła Slavia z karnego; drugi z nich za nastrzeloną nieumyślną rękę…
„Lidove Noviny” (Berno): Po sobotniej nadspodziewanie dobrej grze polskiego mistrza oczekiwano jego spotkania ze Slavią z ogromnym zainteresowaniem. Od pierwszej minuty widać było, że Slavia była zupełnie świadoma odpowiedzialności , jaka na niej ciąży. Krakowianie również zaczęli grę z największą żywością i nie raz byli niebezpiecznymi przed bramką miejscowych. Powoli jednak Slavia zaczęła owładać polem… Po przerwie obie strony zwiększyły tempo. W 3 ej min. Vanik z Czapkiem minęli obronę polską, ten ostatni strzela trzecią bramkę. Po raz czwarty świątynia Polaków została naruszona w 5-ej min. Gdy Novak strzelił karnego za rękę – według naszego mniemania zupełnie nierozmyślną. Goście nie przestali przez częste wypady starać się utrzymać grę otwartą, lecz ataki miejscowych były więcej systematyczne i z powodu większej sprawności w strzelaniu niebezpieczniejsze. W 15-ej min, udało się Czapkowi po rzucie z rogu przypieczętować porażkę Poalków piątą bramką. Polacy grali nieco słabiej niż w sobotę, ale i tego dnia złożyli dowód, że od czasu pierwszego występu Polaków w Pradze polski football uczynił ogromny postęp i błędem było by go lekceważyć.b)
Źródło: Przegląd Sportowy nr 10 z 10 marzec 1922 [4]
1922-02-19 Pogoń Katowice - Cracovia 2:8 1922-02-26 Cracovia - Pogoń Katowice 5:0 1922-03-04 Union Žižkov - Cracovia 2:1 1922-03-05 Slavia Praga - Cracovia 5:0 1922-03-12 Cracovia - Jutrzenka Kraków 8:0 1922-03-19 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3 1922-03-25 Cracovia - Moravská Slavia Brno 4:3 1922-03-26 Cracovia - Moravská Slavia Brno 1:3 1922-04-02 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 1922-04-09 Cracovia - Sturm Bielsko 3:0 1922-04-16 Cracovia - Törekvés Budapeszt 1:3 1922-04-17 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:0 1922-04-23 Cracovia - Makkabi Kraków 0:1 1922-04-30 Jutrzenka Kraków - Cracovia 2:3 1922-05-07 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1922-05-08 Lechia Lwów - Cracovia 0:11 1922-05-21 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1922-06-04 Cracovia - Budapesti TC 1:1 1922-06-05 Cracovia - Union Žižkov 0:1 1922-06-11 Cracovia - BBSV Bielsko 4:0 1922-06-18 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6 1922-06-25 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 1922-06-29 Makkabi Kraków - Cracovia 1:8 1922-07-08 SK Hodonín - Cracovia 2:2 1922-07-09 Moravská Slavia Brno - Cracovia 0:0 1922-07-29 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 2:8 1922-07-30 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 0:7 1922-08-05 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:4 1922-08-06 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:1 1922-08-12 WKS Lublin - Cracovia 1:7 1922-08-13 WKS Lublin - Cracovia 0:6 1922-08-15 Cracovia - Slavia Koszyce 2:0 1922-08-19 Cracovia - Budapesti TC 2:1 1922-08-20 Cracovia - Budapesti TC 1:0 1922-08-27 Pogoń Lwów - Cracovia 3:2 1922-09-02 BBSV Bielsko - Cracovia 2:1 1922-09-03 BBSV Bielsko - Cracovia 0:0 1922-09-10 Cracovia - Pogoń Lwów 4:1 1922-09-17 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0 1922-09-23 Cracovia - Admira Wiedeń 4:3 1922-09-24 Cracovia - Admira Wiedeń 2:0 1922-10-08 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:0 1922-10-14 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 1:3 1922-10-15 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 6:1 1922-10-22 Polonia Warszawa - Cracovia 3:3 1922-10-29 Warta Poznań - Cracovia 1:2 1922-11-12 Cracovia - Wawel Kraków 0:2 1922-11-19 Cracovia - Krakowianka Kraków 6:1 1922-11-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:1 1922-12-31 Servette Genewa - Cracovia 1:1