1917-10-07 Cracovia - Budapeszt 0:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 109: | Linia 109: | ||
| Tresc = Wczorajsze spotkanie "Cracovii" z budapeszteńską doborową drużyną wywołało takie zainteresowanie wśród publiczności, interesującej się ruchem sportowym, że pomimo chłodu i grożącego deszczu, wszystkie miejsca na trybunach były zapełnione. Rezultat o tyle nie odpowiedział oczekiwaniom, że gra Węgrów bardzo poprawna i technicznie wyrównana, nie wykazała imponujących momentów. Można nawet powiedzieć, że przewaga, zwłaszcza po przerwie, była po stronie Cracovii, która bramkę przeciwników ciągle oblegała; tylko istotnie nadzwyczajna zręczność i przytomność umysłu bramkarza, który o całą klasę przewyższył swoich kolegów, ocaliła Węgrów od porażki. Dodać trzeba, że oba skrzydła napadu krakowskiej drużyny były słabo obsadzone i nie podtrzymywały dostatecznie graczy centrowych. Świetnie natomiast grała pomoc. Węgrzy zdobyli jedną bramkę tylko dzięki szczęśliwemu dla nich wypadkowi. Piłka wysunęła się z rąk krakowskiego bramkarza i wtoczyła się do siatki. Wynik ten nie daje rzeczywistej miary wczorajszych zawodów; jeżeli zaś chodzi o egzamin Cracovii wobec węgierskiej metody, można powiedzieć, że zdała go świetnie. Sędziował p. Wojakowski spokojnie i przytomnie. | | Tresc = Wczorajsze spotkanie "Cracovii" z budapeszteńską doborową drużyną wywołało takie zainteresowanie wśród publiczności, interesującej się ruchem sportowym, że pomimo chłodu i grożącego deszczu, wszystkie miejsca na trybunach były zapełnione. Rezultat o tyle nie odpowiedział oczekiwaniom, że gra Węgrów bardzo poprawna i technicznie wyrównana, nie wykazała imponujących momentów. Można nawet powiedzieć, że przewaga, zwłaszcza po przerwie, była po stronie Cracovii, która bramkę przeciwników ciągle oblegała; tylko istotnie nadzwyczajna zręczność i przytomność umysłu bramkarza, który o całą klasę przewyższył swoich kolegów, ocaliła Węgrów od porażki. Dodać trzeba, że oba skrzydła napadu krakowskiej drużyny były słabo obsadzone i nie podtrzymywały dostatecznie graczy centrowych. Świetnie natomiast grała pomoc. Węgrzy zdobyli jedną bramkę tylko dzięki szczęśliwemu dla nich wypadkowi. Piłka wysunęła się z rąk krakowskiego bramkarza i wtoczyła się do siatki. Wynik ten nie daje rzeczywistej miary wczorajszych zawodów; jeżeli zaś chodzi o egzamin Cracovii wobec węgierskiej metody, można powiedzieć, że zdała go świetnie. Sędziował p. Wojakowski spokojnie i przytomnie. | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Nowa Reforma | |||
| Numer = 466 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 9 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1917 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Nowa_Reforma_1917-10-09_466.png|thumb|Pierwsza relacja z meczu w dzienniku ''Nowa Reforma'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Niedzielny mecz między "Cracovią", a "Budapesztem" dał wynik 1:0 na korzyść "Budapesztu" | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Nowa Reforma | |||
| Numer = 468 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 10 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1917 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Nowa_Reforma_1917-10-10_468.png|thumb|Druga relacja z meczu w dzienniku ''Nowa Reforma'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
... | |||
}} | |||
{{Mecze z sezonu|1917|Cracovia|mecz towarzyski}} | {{Mecze z sezonu|1917|Cracovia|mecz towarzyski}} | ||
[[Kategoria:1917 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1917 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 19:38, 16 cze 2020
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 7 października 1917
(0:1)
|
|
Skład: Przeworski Gintel Grabowski Strycharz Cikowski Majcherczyk Szeligowski Poznański Kałuża Dąbrowski I Prochowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Wacław Wojakowski z Krakowa
|
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w dzienniku Nowa Reforma
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Czas
- Pierwsza zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
- Zapowiedź meczu w dzienniku Krakauer Zeitung
- Druga zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas
Opis meczu
Ilustrowany Kuryer Codzienny
W składzie węgierskiej reprezentacyi byli tacy znakomici gracze, jak: Rosner, Pribuj i Vogl II z drużyny MTS., dalej Poc, Kanyaurek z klubu BTC., z MTR. Braun, Nyul i Singer, na koniec z drużyny „33” F. C. Vaniczek II, Zloch i wspomniany mistrz nad mistrze bramkarz Zsak.
Jeżeli mimo takiej potęgi Cracovia wyszła z zawodów z porażką nieznaczną 0:1, jeżeli w dodatku przebieg zawodów jeszcze świetniejszym był dowodem, że krakowski klub nietylko opierał się ze skutkiem, ale wprost wspaniale atakował i strzelał – to wynik wczorajszy jest pasowaniem „Cracovii” na znakomitość w Związku austryackim. Jesteśmy niedalecy od prawdy, jeżeli wyrazimy na tem miejscu przypuszczenie, że „Cracovia” w najbliższym czasie może zająć stanowisko tak wyjątkowe jak ongi „Slavia” pragska.
Przebieg tych przepięknych zawodów był następujący:
„Cracovia” rozpoczyna grę pod wiatr i odrazu ostro atakuje. Już w 7 minucie zdobywa klub krakowski korner jednak bez skutku. W 17 minucie z korneru strzelona piłka przez Brauna, leci z wiatrem na bramkę „Cracovii”, bramkarz odbija ją pięścią, wiatr wpędza ją jednak do bramki. Punkt zdobyty dla reprezentacyi przypadkowo nie wywołuje żadnych oklasków. Odtąd do pauzy toczy się gra przeważnie na boisku reprezentacyi. Zsak chwyta jak magik najniebezpieczniejsze strzały, między innemi fenomenalny strzał Jałowieckiego.
W drugiej połowie „Cracovia” mając wiatr za sobą, literalnie gniecie węgierską drużynę. Dowodem tego było, iż trzech graczy z ataku reprezentacyi stale przechodziło do pomocy swojej. Mimo to padł w ich bramkę szereg mistrzowskich stzrałów Kowalskiego, Prochowskiego i Poznańskiego. „Cracovia” zdobywała kornery jeden po drugim: w 20 minucie, w 26 dwa, w 40 i 42. Niestety zmrok, nie pozwalający prawie na odróżnienie barw klubowych, dalej ciągła interwencya kilku graczy z ataku węgierskiego w zapasach pod ich bramką, niebywałe przytem szczęście bramkarza Zsaka nie dały możności wyzyskania widocznej przewagi „Cracovii”, - przewagi, przejawiającej się w przepysznym temperamencie zaczepnym i w wyższości kombinacyjnej.
Goście grali szlachetnie i świetnie. Atak ich był niesłychanie niebezpieczny. Jeżeli kilka ich ostrych ataków spełzło na niczem, to zasługa w tem bramkarza „Cracovii” Jędrusia, który spisywał się nad wszelkie pochwały.
Sędziował spokojnie i dyskretnie p. Wojakowski.
Krakauer Zeitung
Czas
Nowa Reforma
Nowa Reforma
1917-06-03 Cracovia - Pogoń "Wojskowa" Lwów 1:1 1917-06-10 Cracovia - 1 p.p. Legionów Polskich 5:1 1917-07-08 Cracovia - Olimpia Kromieryż 14:1 1917-07-22 Cracovia - 5 p.p. Legionów Polskich 2:1 1917-07-29 Cracovia - SK Přerov 12:0 1917-08-05 Cracovia - 3 p.p. Legionów Polskich 7:1 1917-08-12 Cracovia - 6 p.p. Legionów Polskich 5:0 1917-08-19 Cracovia - Legia 1:2 1917-08-25 Cracovia - Český Lev Pilzno 0:3 1917-08-26 Cracovia - Český Lev Pilzno 2:0 1917-09-02 Cracovia - SC Donaustadt 4:1 1917-09-08 Cracovia - Hertha Wiedeń 2:0 1917-09-09 Cracovia - Hertha Wiedeń 1:1 1917-09-16 Cracovia - Wacker Wiedeń 4:1 1917-10-07 Cracovia - Budapeszt 0:1 1917-10-21 Cracovia - Pogoń "Cywilna" Lwów 5:1 1917-11-25 WAF Wiedeń - Cracovia 3:0