2008-03-01 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

675. mecz Cracovii w ekstraklasie.


Herb_Jagiellonia Białystok

Trener:
Artur Płatek
pilka_ico
Orange Ekstraklasa , 19 kolejka
Białystok, sobota, 1 marca 2008, 16:00

Jagiellonia Białystok - Cracovia

0
:
2

(0:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Majewski
Skład:
Sandomierski
Napierała
Kałużny
Wasiluk
Jarecki
Renusz
Falkowski
Bruno (75' Truszkowski)
Sokołowski (70' Niedziela)
Sobociński (59' Kwiek)
Sotirovic

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Artur Radziszewski z Warszawy
Widzów: ok. 7 000 (w tym 150 z Krakowa) „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 7000.

bramki Bramki
0:1
0:2
Witkowski (58')
Pawlusiński (91' k.)
zolte_kartki Żółte kartki
Sobociński
Skład:
Cabaj
Kulig
Polczak
Tupalski
Radwański
Nowak
Kłus

Baran
Majoros (70' Pawlusiński)
Witkowski (62' Moskała)
Dudzic (80' Kostrubała)

Ustawienie:
4-4-2



Opis meczu

W porównaniu z wyjściowym składem w poprzednim meczu ligowym z Polonią Bytom w składzie Cracovii zaszły trzy zmiany. Dariusza Pawlusińskiego zastąpił Węgier Arpad Majoros, a parę napastników Tomasza Moskałę (chorował kilka dni) i Marcina Bojarskiego (trener Majewski zostawił go w Krakowie) zastąpili Bartłomiej Dudzic i Kamil Witkowski.

Mecz toczył się w trudnych warunkach atmosferycznych, przy stale padającym deszczu.

Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 5 minucie Sokołowski szarżował w polu karnym, ale Marcin Cabaj ofiarną interwencją wyłuskał piłkę spod jego nóg. Po kilku minutach przewagi Jagiellonii mecz się wyrównał i Cracovia kilka razy przedarła się na przedpole bramki miejscowych kończąc akcje niecelnymi strzałami Przemysława Kuliga i Pawła Nowaka.

Przez kilkanaście następnych minut Cracovia miała lekką przewagę, ale podobnie jak gospodarze nie stworzyła klarownej sytuacji bramkowej. Dopiero w 30 minucie najpierw Bartłomiej Dudzic strzelając z ostrego kąta zatrudnił bramkarza gości, a po chwili na bramkę Cracovii groźnie obok słupka uderzył Sotirović. Minutę później gospodarze mieli kolejną jeszcze lepszą okazję lecz zmierzająca do siatki piłka po strzale Sokołowskiego trafiła w nogi obrońców.

Pięć minut przed przerwą gospodarze bliscy byli zdobycia bramki. Po szybkiej akcji prawą stroną i dośrodkowaniu Renusza Sotirović strzałem z 10 metrów przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką. Cracovia odpowiedziała w 45 minucie, gdy Paweł Nowak zakończył indywidualną akcję strzałem po ziemi z 20 metrów lecz młody bramkarz Jagiellonii w pięknym stylu wybił piłkę na róg. Po chwili piłka wpadła do bramki gospodarzy, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

Na drugą połowę obydwa zespoły wyszły w niezmienionych składach. Przez pierwsze kilka minut gra toczyła się w środku boiska, a pierwsi zagrożenie pod bramką stworzyli piłkarze Jagiellonii lecz dwa razy ofiarnie interweniował Dariusz Kłus.

W 57 minucie Cracovia objęła prowadzenie. W pozornie niegroźnej sytuacji obrońca Jagiellonii Kałużny źle wybił piłkę wprost pod nogi ustawionego przed polem karnym Kamila Witkowskiego, który silnie uderzył tuż przy słupku i piłka wpadła do bramki Jagiellonii!

Chwilę po zdobyciu bramki strzelec gola Kamil Witkowski doznał bardzo groźnie wyglądającej kontuzji i jego miejsce (został zniesiony na noszach) zajął Tomasz Moskała. W 69 kolejna zmiana w Cracovii: Dariusz Pawlusiński zastąpił niewidocznego po przerwie Węgra Arpada Majorosa.

Gospodarze starali się szybko odrobić jednobramkową stratę, ale swoje akcje kończyli bardzo niecelnymi strzałami z dystansu. Groźnie pod bramką Cracovii było w 77 minucie, po szczęśliwie dla Pasów zakończonym nieporozumieniu Piotra Polczaka z Marcinem Cabajem.

W 84 minucie gospodarze mogli wyrównać. Niedziela zacentrował z lewej strony, a piłka po efektownym „szczupaku” Sotirovicia nieznacznie minęła słupek bramki Marcina Cabaja.

W ostatniej minucie meczu w polu karnym faulowany był Tomasz Moskała gdy starał się dojść do idealnego prostopadłego podania Dariusza Pawlusińskiego, który pewnie wykorzystał „jedenastkę”. 2:0 dla Cracovii!

Źródło: Teraz Pasy! [1]


Trenerzy o meczu

Stefan Majewski (trener Cracovii)

Jest to nasza najdłuższa podróż w sezonie i jak widać opłacało się tu przyjechać. Zagraliśmy dobre spotkanie uważam że byliśmy zespołem lepszym który stworzył sobie więcej sytuacji i zasłużenie wygrał.

Artur Płatek (trener Jagiellonii)

Nie było to za ciekawe widowisko w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki. Cracovia oddała ten jeden groźniejszy strzał po przerwie, który zakończył się bramką i ustawił spotkania. Brakowało ruchu w środku boiska i musielismy grac długimi piłkami. Mamy w kadrze kilka kontuzji, są nowi zawodnicy którzy bedą chcieli sie pokazać. Musimu szybko wyciagnąc wnioski z tej porażki.

Źródło: Cracovia Live [2]