1914-05-08 Cracovia - Polonia Kraków 4:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, piątek, 8 maja 1914
|
|
Skład: Popiel Dynowski Fryc Traub II Ziemiański Synowiec Mielech Poznański Kałuża Kogut Prochowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Franciszek Jachieć z Krakowa
|
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
Czas
Piłka nożna
W piątek dola 8 b. m. rozegra pierwsza drużyna „Cracovii” zawody footballowe z „Polonią”. Wnioskując z ostatniego rezultatu zawodów „Bolonii” z „Wisłą”, należy w piątek oczekiwać zaciętej walki. Zawody piątkowe niewątpliwie zachęci młodsze kluby do dalszej pracy.
Źródło: Czas 7 maja 1914
Nowa Reforma
„Cracovia“ Z „Polonią" rozegra jutro zawody piłkę nożną.
Źródło: Nowa Reforma 7 maja 1914
Głos Narodu
Zawody piłkowe
W piątek dnia 8 bm. rozegra pierwsza drużyna „Cracovii“ zawody footballowe z „Polonią”. Wnioskując z ostatniego rezultatu „Polonii" z „Wisłą", należy w piątek oczekiwać zaciętej gry.
Źródło: Głos Narodu nr 105 z 8 maja 1914
Opis meczu
Czas
W piątek 8 b. m. rozegrała "Cracovia" match z krakowską "Polonią". "Polonia" jest drużyną, której lekceważyć nie można i jak dowiodła jej wczorajsza gra z biało-czerwonymi przy racyonalnym treningu osiągnąć by mogła wyborne rezultaty. "Cracovia" grała przeciw "Polonii" dość słabo, co należy tłumaczyć brakiem uwagi ze strony graczy, czujących, że przegrać nie mogą. Rezultat 4:1 na korzyść "Cracovii".
Źródło: Czas nr 171 z 9 maja 1914
Nowa Reforma
Wczoraj rozegrała "Cracovia" match z "Polonią", również drużyną krakowską. Ponieważ zawody były "krajowe", widzów było mniej, niż zwykle na występach zagranicznych gości. Pomimo to zapasy były zajmujące. "Polonia", która okazała duże wyrobienie, stawiała silny opór, choć oczywiście sprostać biało-czerwonym nie mogła. Osiągnięty przez nią wynik 1:4 jest dla "Polonii", jako drużyny drugoklasowej, wcale dobrym. Zwycięstwo "Cracovii" jest rzeczywistym wyrazem sił obu klubów.
Źródło: Nowa Reforma nr 171 z 9 maja 1914
Głos Narodu
Piątkowe zawody Cracovii z Polonią nie miały tego przebiegu, jakiego należało się spodziewać. Polonia przedstawia się naogół tego roku bardzo korzystnie — robi wrażenie drużyny lepiej wyszkolonej aniżeli lwowskie pierwszoklasowe.
Grę rozpoczyna Polonia-białoczerwoni, odbierając piłkę pędzą je pod bramkę białych, gra toczy się niemal przez cały przeciąg zawodów na boisku Polonii — Cracovia czuje się jakoś nieswoja bez środkowego napastnika — gra ładnie, lecz bez „anima“ i ochoty. Za rękę dyktuje sędzia rzut kar¬ny. Sulima zdołał go obronić — stosunek do pauzy 0:0. Po pauzie po długich wysiłkach uzyskuje Cracovia cztery w równych odstępach czasu strzelone bramki — jedną zdołała także uzyskać Polonia. Zawody prowadzone monotonnie nie dały spodziewanych emocyj — przy każdej straconej bramce podnosili gracze „Polonii” nieuzasadnione protesty. Dopiero interwencja kierowników klubu łagodziła wzburzone umysły. Drużyny nasze młodsze, winny uczyć się od starszych nie tylko gry ale i karności, bo ta jest podstawą rozwoju sportu.
Grę rozpoczyna Polonia-białoczerwoni, odbierając piłkę pędzą je pod bramkę białych, gra toczy się niemal przez cały przeciąg zawodów na boisku Polonii — Cracovia czuje się jakoś nieswoja bez środkowego napastnika — gra ładnie, lecz bez „anima“ i ochoty. Za rękę dyktuje sędzia rzut kar¬ny. Sulima zdołał go obronić — stosunek do pauzy 0:0. Po pauzie po długich wysiłkach uzyskuje Cracovia cztery w równych odstępach czasu strzelone bramki — jedną zdołała także uzyskać Polonia. Zawody prowadzone monotonnie nie dały spodziewanych emocyj — przy każdej straconej bramce podnosili gracze „Polonii” nieuzasadnione protesty. Dopiero interwencja kierowników klubu łagodziła wzburzone umysły. Drużyny nasze młodsze, winny uczyć się od starszych nie tylko gry ale i karności, bo ta jest podstawą rozwoju sportu.
Źródło: Głos Narodu nr 198 z 13 maja 1914