1914-05-24 Czarni Lwów - Cracovia 0:0
Ostatni w historii remis Cracovii w Mistrzostwach Galicji.
|
Mistrzostwa Galicji Lwów, niedziela, 24 maja 1914
|
|
Skład: Harasymowicz T.Rzadki S.Miciński R.Kopeć H.Bilor Koniewicz K.Miciński Kunte Čulik Karnecki Miller Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Orest Dżułyński ze Lwowa |
Skład: Popiel Traub I Fryc Styczeń Ziemiański Synowiec Mielech Poznański Kałuża Dąbrowski I Prochowski Ustawienie: 2-3-5 |
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
Głos Narodu
Na przyszłą niedzielę wyjeżdża Cracovia do Lwowa na match o mistrzostwo z Czarnymi.—Wobec tego, że drużyna nasza pojedzie bez tak znakomitych graczów jak Traub młodszy i bez lewego łącznika, nie można jej stawiać dużych szans zwycięstwa. Do Krakowa natomiast zjeżdża Pogoń na zawody z Wisłą.
W wyścigach kłusaków w Wiedniu w biegu trzechlatków przybyła pierwsza do mety „Krakowianka" w biegu o nagrodę „Baden“, drugie miejsce zajął „Imperator" w innych biegach trzecie miejsce zajęła „Kometa". a czwarte „Igraszka", wszystkie konie ze stada „Wola" hr. Potockiej.
Opis meczu
Gazeta Poniedziałkowa
Nowa Reforma
Illustriertes Österreichisches Sportblatt
Lwów : Mistrzostwa polskiego związku krajowego
W niedzielę 24 maja rozpoczęły się te Mistrzostwa meczami Cracovia-Czarni we Lwowie i Wisła – Pogoń w Krakowie. Uzyskane wyniki wskazują na przewagę drużyn lwowskich. Czarni zremisowali z Cracovią a Pogoń wygrała z Wisłą 1:0.
Cracovia - Czarni 0:0
Oczekiwane z ogromnym zainteresowaniem spotkanie Cracovii z Czarnymi nie przyniosło rozstrzygnięcia. W rundzie wiosennej drużyny te musiały się zadowolić ze zdobycia tylko jednego punktu. Dotychczasowe osiągnięcia Cracovii z drużynami zagranicznymi ( z Amatorami z Wiednia 3:0, z Unionem Berlin 5:0 i 7:0 ) pozwalały przypuszczać, że to właśnie ta drużyna powróci do domu jako zwycięzca. Jednak Czarni okazali się równorzędnym przeciwnikiem. Mecz prowadzony przez świetnego sędziego Pana Dzułyńskiego był jednym z najpiękniejszych jakie odbyły się we Lwowie.Obydwie drużyny pokazały swoje najlepsze walory i dając z siebie wszystko, udowodniły, że rozgrywany jest mecz pierwszoligowy. Czarni od początku meczu narzucili ogromne tempo, zmuszając bramkarza Cracovii do ofiarnych interwencji, które kilkakrotnie uratowały jego drużynę od utraty bramki. Dzięki znakomitej współpracy wszystkich formacji miejscowi przez długi czas prowadzili grę na połowie Cracovii, kto rej obrońcy musieli się sporo napracować,by nie dopuścić do utraty bramki. Cracovia tylko rzadko i bezskutecznie kontratakowała. Czarni mocno naciskali, lecz ich napastnicy zmarnowali wiele świetnych okazji. Akcje przemieszczały się z jednej strony boiska na drugą, a wszelkie próby zdobycia przez Cracovię bramki były likwidowane przez świetnie zorganizowaną obronę Czarnych. Do przerwy wyraźnie przeważała drużyna Czarnych. Po przerwie gra się wyrównała ale żadnej z drużyn nie udawało się uzyskać przewagi. Z biegiem czasu lekką przewagę uzyskała Cracovia lecz jej znani i bardzo niebezpieczni skrzydłowi byli dobrze pilnowani przez obrońców Czarnych i nie mogli skutecznie zacentrować do trójki napastników, którym szczególnie przeszkadzał lewy obrońca Miciński, pewnie interweniując we wszystkich niebezpiecznych sytuacjach. Desperackie ataki Czarnych podjęte w ostatnich minutach meczu nie przyniosły już zmiany rezultatu i sędzia odgwizdał koniec tego interesującego spotkania W Cracovii należy wyróżnić środkowego napastnika, obronę i bramkarza, a w drużynie Czarnych na pochwałę zasłużyła gra Kuntego, Bilora, Koniewicza i Micińskiego.
Głos Narodu
Czarni wystawili dużo silniejszą drużynę aniżeli w Krakowie, to też Lwów oczekiwał zwycięstwa swych ulubieńców, mimo, iż poważne rezultaty Cracovii mogły ostudzić zbyt wielką ufność w jej porażkę.
Cracovia wylosowawszy bramkę pod wiatr gra z pewną rezerwą, atakując często bramkę przeciwnika. Lwowiacy, choć są w lekkiej przewadze, nie mogą uzyskać punktu. Walka toczy się w slabem tempie, ataki białoczerwonych rzadsze niż Czarnych, są groźniejsze, bo celowe. Nadzwyczaj silny strzał Jałowieckiego chwyta Charasymowicz.
Po pauzie sytuacya zmienia się na korzyść biało- czerwonych — Czarni nie wychodzą już niemal ze swej połowy „murują“ bramkę i bronią się z całą zapalczywością. Cracovia, jak zwykle, niestety we Lwowie, grała o całą klasę gorzej, aniżeli u siebie. Widać, że przewyższa Lwów techniką, kombinacją i zrozumieniem gry, lecz nie wykorzystała tych zalet, któremi przecież w ostatnich matchach wprost imponowała.
Fremden-Blatt
1914-03-25 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0 1914-03-29 Cracovia - Diana Katowice 3:1 1914-04-05 Cracovia - BBSV Bielsko 5:0 1914-04-12 Cracovia - Törekvés Budapeszt 0:3 1914-04-13 Cracovia - Törekvés Budapeszt 1:2 1914-04-19 BBSV Bielsko - Cracovia 0:5 1914-04-26 Cracovia - Czarni Lwów 4:0 1914-05-03 Cracovia - Amateure Wiedeń 3:0 1914-05-08 Cracovia - Polonia Kraków 4:1 1914-05-16 Cracovia - Union Berlin 5:0 1914-05-17 Cracovia - Union Berlin 7:0 1914-05-24 Czarni Lwów - Cracovia 0:0 1914-05-31 Cracovia - Admira Wiedeń 2:2 1914-06-01 Cracovia - Admira Wiedeń 2:1 1914-06-14 Cracovia - Wisła Kraków 3:1 1914-06-21 Pogoń Lwów - Cracovia 0:2 1914-06-28 Cracovia - DFC Praga 1:3 1914-06-29 Cracovia - DFC Praga 0:0