1914-05-31 Cracovia - Admira Wiedeń 2:2
|
mecz towarzyski Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 31 maja 1914
(2:2)
|
|
Skład: Popiel Traub I Fryc Styczeń Ziemiański Synowiec Mielech Poznański Kogut Dąbrowski I Prochowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Franciszek Jachieć z Krakowa
|
Mecz następnego dnia: | ||
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
Naprzód
Czas
Nowa Reforma
Głos Narodu
W Zielone Święta rozegra Cracovia dwa matche.
…
„Cracovia“ contra „Admira“. W Zielone Święta rozegra drużyna „Cracovii” dwa matche footballowe z wiedeńskim klubem „Admira“.
Klub ten, aczkolwiek należy do drugiej klasy, stanowi zawsze dla pierwszoklasowych klubów Wiednia groźnego przeciwnika. „Cracovia“ poniosła, podczas swej bytności we Wiedniu, w sezonie ubiegłym, porażkę od „Admiry” w stosunku 2:0. .Spotkanie to ze względu, iż stanowić będzie rewanż, budzi silne zainteresowanie w Krakowie.
Czas
Naprzód
Czas
Nowa Reforma
Nowa Reforma
Opis meczu
Gazeta Poniedziałkowa
Po szeregu świetnych zwycięstw nad drużynami wiedeńskiemi, berlińskiemi, itd. można było przypuszczać, że z wczorajszych zawodów wyjdzie „Cracovia” nietylko zwycięsko, lecz że do wieńca laurów zdobędzie jeszcze jeden listek. Optymistycznym tym przypuszczeniom naga rzeczywistość jednak zadała kłam, białoczerwoni gościom wiedeńskim ledwo, że zdołali stawić opór i uchronić się od niechybnej klęski, jakaby ich z pewnością nie była minęła, gdyby nie brawurowa wprost, pełna zaparcia się gra obrony jej i fenomenalnego bramkarza.
„Admira” bowiem okazała się nadspodziewanie przeciwnikiem dość groźnym i cisnęła wczoraj „Cracovię” bardzo niebezpiecznie, sprawiając temsamem miłą niespodziankę, niezwykle tłumnie zebranym widzom na boisku sportowem, którzy nie oczekiwali po drugoklasowej drużynie, za jaką „Admira” w swoim rodzimem mieście uchodzi, gry tak zaciętej, ambitnej i pełnej tempa, jaką goście naddunajscy na wczorajszych zawodach rozwinęli. Odnosiło się wrażenie, że gracze „Admiry”, kierowani pobudkami solidarności sportowej, zapragnęli pomścić srogą klęskę swoich pobratymców „Amatorów” i wydali z siebie wszystko, na co ich tylko stać było, aby „Cracovię” zwyciężyć. Ale do takiego sukcesu gracze „Admiry” jeszcze nie dorośli, to też jeżeli wczoraj przyczyna ich powodzenia i zdobycia 2 bramek tkwiła w wielkiej ambicyi, walka na dzisiejszych zawodach będzie dla nich nieco trudniejsza, o ile rzecz prosta, białoczerwoni nie zapomną o obowiązku strzeżenia honoru barw klubowych. Gracze „Cracovii” winni to sobie z całą świadomością uprzytomnić, że mają przed sobą jako przeciwnika drużynę dwuklasową, z którą przegrać tu w Krakowie żadną miarą im nie wolno. Więcej ambicyi, więcej starań tylko trzeba dołożyć a przeciwnicy wrychle rezon stracą i ugną się przed drużyną silniejszą od siebie a niezawodnie zwycięstwo „Cracovii” przyczyni się do zrehabilitowania opinii, nadszarganej nieco ostatnim wynikiem w zawodach we Lwowie.
Goście naddunajscy prezentują się bardzo okazale. Na ogół fizycznie od graczy „Cracovii” lepiej rozwinięci, umieją szybko biegać i stanowią jako całość dobrze z sobą zgrany zespół. Skrzydła bardzo dobre, prowadzą cały napad, pomoc zawsze na posterunku w porę dostarcza napastnikom piłek, a obrona, szczególniej back prawy, bardzo odpowiedzialna. „Cracovia” natomiast szwankowała na wczorajszych zawodach wskutek złej formy a miejscami nawet bardzo słabej, gry obu łączników. Na środku (w napadzie) grał w zastępstwie nieobecnego Kowalskiego gracz rezerwyj Kogut, bardzo często wstawiany do pierwszej drużyny. Chorego Trauba zastąpił Styczeń.
Akcyę zawodów rozpoczęła „Cracovia” szybkim atakiem pod bramkę Wiednia, skąd atoli obrona w następnej zaraz chwili przenosi piłkę na pole białoczerwonych. W pierwszych 20 minutach ataki biegną z jednego pola na drugie, szala zwycięstwa waha się ze zmiennem szczęściem. W 20-ej minucie Wieruski, otrzymawszy z długiego podania pomocy piłkę centruje ją bardzo ładnie w stronę Koguta, który wykorzystuje tę pozycyę dla silnego strzału, wpędzając piłkę do bramki „Admiry”.
Zdobycie pierwszej bramki, przyjętej gromkiemi brawami publiczności, potęguje tempo i daje bodźca Wiedeńczykom do silniejszych ataków. Wysiłki gości nie pozostają bez skutku, bo w niespełna 10 minut po pierwszej bramce uzyskuje skrzydło punkt wyrównujący. Walka toczy się teraz o przodownictwo. W pewnym momencie przeprowadzają napastnicy „Cracovii” bardzo pięknie obmyślaną kombinacyę, którą Kogut koronuje silnym strzałem w bramkę. Piłka, mierzona w róg trafia w istocie w boczną poprzeczkę, odbija się od niej i wpada w siatkę. Niedługo jednak prowadzi „Cracovia”.. Wiedeńczycy ponawiają ze zdwojoną siłą ataki i uzyskują kilka kornerów. Wreszcie strzelona z jednego korneru piłkę dostaje na „nogę” skrzydło i wbija silnym rzutem w róg do bramki „Cracovii”. Do pauzy utrzymał się stosunek 2:2.
W drugiej połowie czasu tempo gry po obu stronach słabnie. Piłka grasuje po całem boisku, widoczną jest jednak przewaga „Admiry”, której gracze lepiej uodpornieni na zmęczenie fizyczne, aniżeli białoczerwoni atakują energiczniej od swych partnerów. Przewaga ta jednak, nieznaczna zresztą, nie uwidacznia się w cyfrowym wyniku, dzięki świetnej obronie i zabiegom fenomenalnego wprost bramkarza, młodego p. Sulimy. Kilka niebezpiecznych sytuacyi pod bramką „Admiry” nie wykorzystali napastnicy „Cracovii”.
Sędziował p. Jacheć.
Nowa Reforma
Zawody te były wcale interesujące. „Admira” okazała się dla biało-czerwonych przeciwnikiem zgoła groźnym. Rozporządza ona niezłą techniką piłki u poszczególnych graczy, oraz szybkimi biegaczami, nadto jest wcale dobrze zgrana. W walce z nią „Cracovia” w pierwszy dzień zapasów miała szanse ledwie że równe, pomimo, że ma już za sobą w tym sezonie zwycięstwo nad pierwszoklasowymi „Amatorami”. Gra toczyła się ze zmiennem szczęściem; piłka szybko przenosiła się z jednej połowy boiska na drugą, przyczem do pauzy obie strony zdobyły bramkę po dwa razy. Po pauzie w niedzielę wysiłki obu stron pozostały bez rezultatu. Wynik ogólny 2:2 podkreślił równość sił walczących drużyn i tem większe wywołał zainteresowanie co do zawodów poniedziałkowych, w których biało-czerwoni musieli się starać o odzyskanie swego prestige’u pierwszoklasowego, a „Admira” znowu utrzymać się przy swojem.
(...)
Sędziował w oba dni bardzo poprawnie p. Jacheć.
Naprzód
Czas
W pierwszym dniu grały obie drużyny mniejwięcej równo. "Cracovia" zdenerwowana nadzwyczajnem tempem i ostrą grą "Admiry", grała słabiej niż zwykle; zapominała o dolnej kombinacyi przejmując dewizę przeciwnika "byle prędzej". Wynik matchu w pierwszym dniu był 2:2. (...)
Źródło: Czas nr 208 z 3 czerwca 1914
Głos Narodu
W pierwszym dniu zawodów wystąpiła Cracovia bez środkowego napadu p. Kowalskiego szanse białoczerwonych były przeto w znacznej mierze osłabione. Cracovia grała słabiej — atak nie dawał tej gry kombinacyjnej do jakiej widzowie przywykli. Mimo to sytuacye były chwilami piękne planowo wyrabiane — zwłaszcza pierwszą bramkę białoczerwonych strzelono z bajecznej wprost kombinacyi Wieruskiego. W poniedziałek grano w daleko większem tempie aniżeli dnia poprzedniego, przez cały przeciąg gry walczono z niebywałem zaparciem się i poświęceniem — Cracovia rozumiejąc iż stanowisko jej w naszym sporcie wymaga lepszego rezultatu niż nierozegrana dokładała wszystkich sił by wyjść z walki zwycięsko. Wiedeńczycy grali w dniu drugim naprawdę za ostro — uzyskawszy punkt zrozumieli sytuacyę pomoc cofnęła się w tył, by nie dopuścić do wyrównania Wysiłki niezbyt sympatycznych tym razem gości były daremne — Cracovia wygrała w podanym wyżej stosunku.
Głos Narodu
Zarzuty co do brutalności są oczywiście niesłuszne; brutalna gra była po stronie „Admiry“, której gracze fizyczną siłą górowali znacznie nad naszymi. Co do foulów, były one po obu stronach; publiczność do gry nie mieszała się wcale, a jeżeli jej sympatye były po stronie „Cracovii“, objaw to zupełnie naturalny.
1914-03-25 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0 1914-03-29 Cracovia - Diana Katowice 3:1 1914-04-05 Cracovia - BBSV Bielsko 5:0 1914-04-12 Cracovia - Törekvés Budapeszt 0:3 1914-04-13 Cracovia - Törekvés Budapeszt 1:2 1914-04-19 BBSV Bielsko - Cracovia 0:5 1914-04-26 Cracovia - Czarni Lwów 4:0 1914-05-03 Cracovia - Amateure Wiedeń 3:0 1914-05-08 Cracovia - Polonia Kraków 4:1 1914-05-16 Cracovia - Union Berlin 5:0 1914-05-17 Cracovia - Union Berlin 7:0 1914-05-24 Czarni Lwów - Cracovia 0:0 1914-05-31 Cracovia - Admira Wiedeń 2:2 1914-06-01 Cracovia - Admira Wiedeń 2:1 1914-06-14 Cracovia - Wisła Kraków 3:1 1914-06-21 Pogoń Lwów - Cracovia 0:2 1914-06-28 Cracovia - DFC Praga 1:3 1914-06-29 Cracovia - DFC Praga 0:0