1946-05-30 Garbarnia K. - Cracovia 9:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 09:39, 4 gru 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

mistrzostwa okręgowe
prawdopodobny termin



Garbarnia Kraków - piłka ręczna mężczyzn herb.png


Piłka ręczna.png
Mistrzostwa Okręgu piłka ręczna mężczyzn
Kraków, czwartek, 30 maja 1946

Garbarnia Kraków - Cracovia

9
:
5

(4:1)

Sędzia: Szostak


Cracovia - piłka ręczna mężczyzn herb.png


Zawodnicy:
gracze m.in.
Pirowski
Lipiński 2
Bahr 5
Bychawski 1
Zawodnicy:
gracze m.in.
2 Więcek
2 Kowalski
1 Sycz
Resich


Relacje z zawodów

"Garbarnia mistrzem w szczypiorniaku" -
Echo Krakowa

Garbarnia mistrzem w szczypiorniaku

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Oczekiwany z dużym zainteresowaniem mecz dwóch pretendentów do tytułu mistrzowskiego zakończył się zasłużonym zwycięstwem Garbarni. Zwycięzcy byli lepsi we wszystkich formacjach od Cracovii a specjalnie w linii ataku, który grając zespołowo, szybko przedostawał się pod bramkę Cracovii i mimo niezłej gry tyłów biało- czerwonych, zyskiwał dogodne pozycją dla strzału. Pierwsze minuty nie zapowiadają tak wysokiej porażki Cracovii, gra jest wyrównana, obustronne ataki kończą się pięknymi strzałami Pirowskiego z Garbarni i Więcka z Cracovii. Pomału jednak zaczyna dochodzić częściej do głosu Garbarnia, przy czym jej akcje ofensywne są dużo groźniejsze. Pierwszą bramkę zdobywa dla Garbarni Lipiński. Wyrównuje Więcek. Wynik remisowy nie utrzymuje się długo, gdyż już w kilka minut potem Bahr zdobywa drugą, a chwilę potem trzecią bramkę dla Garbarni. Wynik do przerwy ustala Pirowski, strzelając czwartą bramkę. Po pauzie przewaga Garbarni utrzymuje się w dalszym ciągu, a wynikiem jej jest uzyskanie dalszych czterech bramek ze strzałów Bychawskiego, Bahra (2) i Lipińskiego. Następuje z kolei okres Cracovii, która zaczyna grać coraz lepiej, zdobywając kolejno 4 bramki. Autorami ich są. Kowalski, Sycz, Więcek i znowu Kowalski. Kilka minut przed końcem Bahr strzela nieuchronnie 9-tą bramkę dla swych barw, ustalając ostateczny wynik spotkania. W drużynie zwycięzców najlepiej wypadli Lipiński i Bahr, nie mniej jednak pozostali zawodnicy spełnili swe zadanie w zupełności. W Cracovii która grała słabiej niż ostatnio, ponad przeciętność wybijali się Kowalski i Resich.
Sędziował obiektywnie ob. Szostak.
Źródło: Echo Krakowa nr 81 z 31 maja 1946