1939-07-30 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:7

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:16, 29 sty 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz | gospodarz = Polonia Przemyśl | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = |...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Polonia Przemyśl


pilka_ico
mecz towarzyski
Pzemyśl, niedziela, 30 lipca 1939

Polonia Przemyśl - Cracovia

1
:
7

(0:4)



Herb_Cracovia



Sędzia: Głowacz

bramki Bramki
Jędruch Zębaczyński (2)
Szeliga (2)
Korbas (2)
Młynarek
Skład:
Pokusa
Lasota
Stanek
Jabłoński
Grűnberg
Hiżyk
Bnrtyzel
Młynarek
Korbas
Szeliga
Zębaczyński


Opis meczu

"Cracovia w pięknym stylu zwycięża Polonję 7:1." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Cracovia w pięknym stylu zwycięża Polonję 7:1.

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Zachęcona powodzeniem z Wisłą drużyna przemyskiej Polonji sprowadziła na dzisiaj Cracovię, której występ zgromadził rckordową ilość publiczności. Publiczność opuściła boisko z największem zadowoleniemi, albowiem ze strony gości pokazano koncertową grę.

Cracovia wystąpiła w składzie: Pokusa, Lasota, Stanek, Jabłoński. Grűnberg, Hiżyk, Bnrtyzel, Młynarek, Korbas, Szeliga i Zębaczyński, a więc tylko bez Pająka i Góra. Od pierwszej chwili Cracovia zabrała się poważnie do pracy i przez cały przeciąg meczu utrzymywała przygniatającą przewagę, przyczem wszystkie jej linje i wszystkie akcje znakomicie zazębiały się. Bramkarz Pokusa był mało zatrudniony. W obronie doskonale grał Lasota, który ustawiał się pięknie i wybijał piłkę, a dzielnie sekundował mu Stanek.
W pomocy najlepszym graczem był Grűnberg, który zarówno pomagał obronie, jak też szedł za atakiem, będąc motorem wszelkich poczynań. Również stale bardzo dobrze wypadał Jabłoński, jakkolwiek gra jego była mniej widoczna. Stosunkowo najsłabiej wypadł Hiżyk.
W napadzie lepiej przedstawiała się lewa strona, gdzie każda akcja Zębaczyńskiego i Szeligi była bardzo groźna i zawierała w sobie zarodek bramki. Prawa strona była słabsza, albowiem Bartyzel był źle usposobiony, a Młynarek jakkolwiek dobrze grający, grał zbyt indywidualnie i nastawiony był wyłącznie na zdobywanie bramek. Korbas w pierwszej połowie słabszy, w drugiej doskonale powiązał obie strony napadu.
Drużyna Polonji miała tym razem zupełnie opłakany dzień i wszystkie jej linje całkowicie zawiodły. Przyczyniło się do tego w większym stopniu osłabienie pomocy, w której wystąpiło dwóch juniorów. Załamanie się tej linji spowodowało równocześnie załamanie się całej drużyny.
Jedynie Hruszka w tej linji odpowiadał swemu zadaniu. Obrońcy Koński i Zieliński mieli również wiele na sumieniu, albowiem nie pilnowali swych pozycyj i wysuwali się stale do przodu, w następstwie czego cały napad Krakowian był przez większą cześć meczu nie obstawiony. Również i bramkarze mają co najmniej trzy bramki na sumieniu.
W linji napadu stosunkowo najlepiej prezentował się prawoskrzydłowy Jędruch i lewy łącznik Śliwa.
Cracovia zdobyła prowadzenie w 3 min., kiedy nieobstawiony Zębaczyński po ładnym biegu strzałem z bliska zdobył pierwszą bramkę. W drugi wypad białoczerwonych przynosi drugą bramką, zdobytą głową przez Szeligą, przyczem zawinił Kory, który niepotrzebnie wyleciał z bramki. W 30 min. znowu Szeliga ładnym strzałem pod poprzeczką zdobywa trzecią bramką. W tym momencie Polonia zmienia bramkarza, na którego miejsce wchodzi rezerwowy Burzyński. Jednak i ten w 35 min. musi skapitulować przed nieuchronnym strzałem Młynarka.
Po przerwie początkowo Polonia przesiaduje pod bramką Cracovii, lecz bez efektu. Skupienie jej jednak pod bramką Cracovii doprowadza do tego, że w 20 min. Korbas na środku boiska otrzymuje piłką i zupełnie nieobstawiony. po pięknym biegu strzela nieuchronnie piątą bramką. W 25 min. ten sam gracz, po efektownem zagraniu z Zebaczyńskim zdobywa szóstą bramką. W 35 min. znowu nieobstwiony przez pomocnika Zębaczyński dalekim strzałem tuż obok słupka zdobywa siódmą bramką dla Cracovii i dopiero w 41 min. po jednej z akcyj zdobywa Jędruch dla Polonji z bliska honorowy punkt.

Sędziował p. Głowacz.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 210 z 1 sierpnia 1939


Mecze sezonu 1939