1931-09-27 Cracovia - Pogoń Lwów 1:1
|
Liga , 17 kolejka Kraków, niedziela, 27 września 1931
(1:1)
|
|
Skład: A. Malczyk Lasota Filipkiewicz K. Seichter Chruściński Mysiak Kubiński Mitusiński Piątkiewicz K. Poświat Maryan Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Kazimierz Wardęszkiewicz z Łodzi
|
Skład: Albański B. Fichtel Jerzewski Hanin W. Kuchar Deutschmann Mieczysław Matyas Kossok Zimmer Michał Matyas Majowski Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1931-09-27 Cracovia - Pogoń Lwów 1:1 |
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Poziom gry przewyższa normalną klasę walk o punkty
Podczas gdy dwa inne zespoły ligowe wyjechały dla rozegrania spotkania o punkty poza Kraków, na miejscu pozostała Cracovia, której przypadło ciężkie zadanie odsunięcia Pogoni od czoła tabeli.
Mecz ten odbiegał daleko od poziomu rozegranych dotychczas walk ligowych, które mają dziś ustaloną wartość i pod tym względem korzystnie odróżniał się od poprzednich. Kto przyzwyczaił się patrzeć na zawody przez okulary specjalne „mistrzowskie” doznał przyjemnego rozczarowania, gdyż różnica biła poprostu w oczy.
Pogoń: Albański; Jeżewski, Fichtel; Hanin, Kuchar, Deutschmann; Skowroński II, Kossok, Zimmer, Skowroński I, Niechcioł.
Cracovia: Malczyk A.; Zachemski, Filipkiewicz; Seichter, Chruściński, Mysiak; Kubiński, Mitusiński, Piątkiewicz, Poświat, Marjan.
Po losowaniu rozpoczęła Pogoń, która podsuwa się pod bramkę miejscowych, gdzie Niechcioł i Skowroński I marnują dogodną sytuację. Cracovia narzuca tempo i przenosi grę na połowę lwowian. Ładny for Piątkiewicza łapie Kubiński, ale strzela trochę zawysoko. Następnie akcja Cracovii zagraża poważnie bramce gości, lecz Albański wyjaśnia. Wkrótce potem chwyta on ostry strzał Mitusińskiego. Podaną do ataku piłkę dostaje Kossok, który główką przerzuca ją Niechciołowi, ten jednakże nie umie wykorzystać pozycji. Zmieniające się szybko ataki trwały czas dłuższy, aż wreszcie 34 i 38 min. przynoszą rozstrzygnięcie. Pierwszą bramkę uzyskuje Cracovia; po wolnym bitym przez Mysiaka, Mitusiński stylową główką lokuje piłkę w siatce Albańskiego. Niedługo cieszą się krakowianie powodzeniem, gdyż nieporozumienie obrońców Cracovii wyzyskuje sprytnie Kossok, który plasowanym strzałem uzyskuje bramkę.
Gospodarze atakują teraz z furją i częstemi strzałami starają się zdobyć bramkę, lecz świetnie dysponowany Albański nie chce skapitulować. Zawodnik ten chwytał każdą piłkę, ustawiając się na jej przyjęcie zawsze tam, gdzie groziło niebezpieczeństwo. Poświat oddaje celny strzał pod poprzeczkę i zdaje się, że gol jest już pewny, lecz Albański zdołał końcami palców skierować ją w ostatnim momencie na róg. Jeszcze Malczyk broni bombę Kossoka i dwa wolne bite ładnie przez Seichtera i Kubińskiego, gdy gwizd sędziego oznajmia przerwę.
Po pauzie znów przygniata Cracovia. Pogoni psuje sytuację słupek, od którego odbija się strzał Skowrońskiego I. Marjan celuje na bramkę gości, ale piłka przechodzi obok niej. Skowroński niszczy najidelaniejsze propozycje, będąc na krok przed pustą bramką i bijąc wysoko w niebo.
Zmęczone szalonem tempem drużyny opadają na siłach i mimo ładnej gry w polu braknie wykończenia strzałowego. Częste pojedynki Kossoka z Mysiakiem: wygrywa krakowianin. Ostatnie 10 minut należą do biało-czerwonych, którzy zwiększyli napór i zawładnęli boiskiem. Strzały jednak, których widzimy teraz dość, stają się łupem Albańskiego.
Gra stała naogół na wysokim poziomie i należała do bardzo zajmujących. Szczęście było po stronie Pogoni, która mogła być pokonana, nie więcej jednak niż o jedną bramkę. Na czoło drużyny lwowskiej wybił się bramkarz Albański, który potwierdził swoją wysoką klasę. Obrońcy mniej zadowolili, a pomoc, bardzo zresztą pracowita, była piętą achillesową zespołu. Jedynie brakowi zrozumienia poszczególnych napastników Cracovii i małej jej rutynie zawdzięczać może Pogoń taki rezultat z jakim wyszła ze spotkania.
Za to atak przedstawiał się nieprzeciętnie. Trójka środkowa doskonale znana, skrzydła lotne, ładnie przeprowadzają kombinacje.
Atak ten natrafił jednak na przeszkody nie do przebycia. Była nią pomoc Cracovii, która osiągnęła oddawna niewidzianą formę. Mysiak unieruchomił zupełnie Kossoka, nie dopuszczając go do strzału. Zachemski i Filipkiewicz wkraczali stale w momentach, w których mimo wszystko piłka znalazła się poza linją pomocy. Malczyk stosunkowo miał mało zatrudnienia. Napastnicy Cracovii nie mogli utrzymać piłki i cały ciężar gry zwalili na pomoc, która ofensywnie była od nich bardziej skuteczna. Jedynie Kubiński mimo braku treningu, był w tej linji najlepszy. Mitusiński jakkolwiek pracowity, nie oddaje na czas piłki. Piątkiewicz nie zgrał się jeszcze ze swoimi spółpartnerami. Jest za powolny, Poświat był bardzo słaby, a Marjan zadługo się bawił.
Mimo niepewnej pogody, widzów około 5 tysięcy. Sędzia p. Wardęszkiewicz z Łodzi, wywiązał się dobrze ze swojego zadania.
Raz, dwa, trzy
Życzenie to spe niło się połowicznie po grze bardzo interesującej, prowadzonej w atmosferze prawie nieligowej. Obie drużyny siliły się na przechylenie szali na swą stronę, walczyły bardzo ambitnie do ostatniej chwili, jednakże czyniły to zawsze w sposób prawdziwie sportowy, co zasługuje na pochwałę. Mniej natomiast dodatnim był sam przebieg gry, który po pierwszej dobrej i nawet wcale wysokiej poziomem połowie, w drugiej znacznie opad) szczególnie po stronie drużyny krakowskiej. W tej też części gry przewaga należała raczej do Lwowian, którzy podobnie jak Cracovia która stosunkowo łatwo unieszkodliwiła napastników poprzednio nie umieli wyzyskać licznych pozycyj strzałowych. Drużyna gości zareprezentowała się korzystniej, niż ostatnio w spotkaniu z Garbarnią. Dotyczy to w pierwszym rzędzie llnjl pomocy która unieszkodliwiła napad Cracovii i wspomagała równocześnie planowo własny atak. Prym wodził niezmordowany weteran Kuchar, wykazujący zrozumienie potrzeb napastnika. Nie wiele ustępowali mu obaj skrajni, z których Deutschman miał ciężką przeprawę z Kubiń-skim, podczas gdy Haninowi nie wiele kłopotów sprawiała lewa strona ataku gospodarzy. Przeciwieństwem solidnej gry pomocy jest gra obrony. Fichte\ już dawno stracił wykop potrzebny obrońcy, teraz i szybkość i zwrotność zawodzi. Nie wiele korzystniej musi wypaść ocena gry Jeżewskiego. Obecna ich forma przy poważnych brakach taktycznych nie może być przeciwwagą żadnego przeciętnie tylko dobrego ataku. Tym razem mieli pod tym względem szczęście. Niewdzięczną pracę ostatniej instancji w tych warunkach spełni, banito dobrze Albański, mający mało strzałów, więcej natomiast długich podań do wyłapywania.
Grze ataku PogoniŹródło: Raz, dwa, trzy nr 24 z 29 września 1931
1931-01-11 Cracovia - Podgórze Kraków 4:4 1931-01-25 Cracovia - Legia Kraków 11:0 1931-02-08 Cracovia - Zgoda Bielszowice 11:1 1931-02-22 Cracovia - 06 Załęże 7:4 1931-03-01 Cracovia - Iskra Siemianowice 5:2 1931-03-08 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:2 1931-03-15 Cracovia - Soła Oświęcim 20:0 1931-03-22 Cracovia II - Polonia Kraków 2:0 1931-03-22 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1931-03-29 Cracovia - Czarni Lwów 3:1 Plik:Patria Kraków herb.png 1931-03-29 Cracovia II - Patria Kraków 9:5 1931-04-06 Cracovia - III Kerület Budapeszt 0:1 1931-04-12 ŁKS Łódź - Cracovia 4:1 1931-04-18 Polonia Karwina - Cracovia 1:10 1931-04-19 SK Moravská Ostrava - Cracovia 0:2 1931-04-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:4 1931-05-03 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:1 1931-05-10 Częstochowa - Cracovia 2:8 1931-05-17 Cracovia - Wisła Kraków 1:4 1931-05-24 Pogoń Lwów - Cracovia 0:0 1931-05-25 Wisła Kraków - Cracovia 3:4 1931-05-31 Warszawianka Warszawa - Cracovia 6:1 1931-06-03 KS Rybnik - Cracovia 1:0 1931-06-07 Cracovia - Warta Poznań 1:2 1931-06-21 Lechia Lwów - Cracovia 1:3 1931-06-28 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 4:1 1931-07-12 Cracovia - Hakoah Wiedeń 1:3 1931-08-02 Soła Oświęcim - Cracovia 4:4 1931-08-08 Cracovia - Lechia Lwów 2:1 1931-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 3:1 1931-08-30 Warta Poznań - Cracovia 7:1 1931-09-06 Wisła Kraków - Cracovia 1:2 1931-09-17 17 pp - Cracovia 0:5 1931-09-20 Cracovia - Warszawianka Warszawa 1:0 1931-09-27 Cracovia - Pogoń Lwów 1:1 1931-10-04 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:4 1931-10-10 Hakoah Bielsko - Cracovia 0:4 1931-10-11 RKS Czechowice - Cracovia 1:7 1931-10-19 BBSV Bielsko - Cracovia 4:2 1931-11-01 Cracovia - Polonia Warszawa 1:1 1931-11-08 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 4:2 1931-11-11 Cracovia - Wawel Kraków 3:1 1931-11-15 Wisła Kraków - Cracovia 4:2 1931-11-22 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2 1931-11-29 Cracovia II - Olsza 2:7 1931-11-29 Czarni Lwów - Cracovia 2:0
1931 Czarni Radom - Cracovia 1:5