2007-04-15 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 2:1
19 kolejka 16 VI 2007
Cracovia - GKS Bełchatów 2:1
Bramki: Wiśniewski (22), P.Nowak (52) - Boguski (43)
Sędziował: Robert Małek z Zabrza
Żółte kartki: Szwajdych â Strąk, Kowalczyk
Widzów: 5000
Cracovia: Cabaj - Wacek, Skrzyński, Radwański - Kłus, Wiśniewski - Pawlusiński, P.Nowak, Szwajdych (90â Baster) â Moskała (82â Bania), Bojarski (62â Giza)
GKS Bełchatów:w Lech â Fonfara (33â Popek), Cecot, Pietrasiak, Kowalczyk - Strąk, Jarzębowski (62â Costly) â D.Nowak (82â Chwalibogowski), Boguski, Garguła â Ujek
Opis meczu Interia.pl
Cracovia znalazła sposób na lidera!
Droga do mistrzowskiego tytułu jest długa i wyboista. Nie po raz pierwszy tej wiosny przekonali się o tym piłkarze BOT GKS Bełchatów.
W meczu zamykającym zmagania 21. kolejki Orange Ekstraklasy Cracovia ograła lidera tabeli 2:1, rewanżując się tym samym rywalom za jesienną porażkę 1:2 w Bełchatowie.
"Pasy" objęły prowadzenie w 21. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Łukasza Skrzyńskiego efektownym i skutecznym uderzeniem głową popisał się Jacek Wiśniewski.
Lider doprowadził do wyrównania dwie minuty przed przerwą, gdy Marcina Cabaja zaskoczył sprytnym strzałem zza linii pola karnego Rafał Boguski.
Podopieczni Stefana Majewskiego zwycięskiego gola zdobyli siedem minut po wznowieniu gry. Po świetnym dośrodkowaniu w pole karne Marcina Bojarskiego z kilku metrów Piotra Lecha pokonał Paweł Nowak. Trzy gole Legii, remis Wisły z Pogonią
Dla podopiecznych Oresta Lenczyka była to druga z rzędu porażka w spotkaniu wyjazdowym i ich przewaga nad drugim w klasyfikacji Zagłębiem Lubin oraz trzecią Koroną Kielce zmalała do dwóch punktów. "Pasy" z kolei dzięki tej wygranej ustępują tylko jednym "oczkiem" szóstej w tabeli Wiśle Kraków i dwoma punktami czwartej w klasyfikacji stołecznej Legii.
Źródło: interia.pl - Rafał Dybiński
Opis meczu Gazeta.pl
Cracovia pokonała lidera
Potwierdziła się opinia, że stadion przy ul. Kałuży jest niezwykle trudnym terenem. Przekonał się o tym lider tabeli Orange Ekstraklasy BOT GKS Bełchatów, który uległ w niedzielę Cracovii 1:2
Początek meczu był dość chaotyczny, obie drużyny walczyły w środku pola. Na początku atakował głównie GKS - najpierw strzelał Nowak, później Jarzębowski, ale żadnemu z nich nie udało się pokonać Marcina Cabaja.
Trybuny zawrzały w 20. minucie, kiedy Jacek Wiśniewski mocnym strzałem głową dał prowadzenie gospodarzom. Z prawej strony pola karnego dośrodkował z rzutu wolnego Łukasz Skrzyński, a popularny "Wiśnia" wyskoczył wysoko w górę i nie dał szans Piotrowi Lechowi.
Wyrównanie przyszło 20 minut później. Przez obronę Cracovii przedarł się Rafał Boguski, zmylił ostatniego obrońcę i posłał piłkę do bramki tuż obok Cabaja, który mógł ją złapać, ale interweniował bardzo niepewnie.
W 50. minucie Cracovia znów wyszła na prowadzenie. Dariusz Pawlusiński prostopodałym podaniem uruchomił na skrzydle Marcina Bojarskiego, ten dograł na piąty metr do Pawła Nowaka, który dopełnił formalności.
Mimo usilnych starań gości wynik już do końca pozostał bez zmian. W ostatnich minutach meczu gospodarze przypuścili frontalny atak na bramkę Lecha, ale również im nie udało się zmienić wyniku meczu.
Źródło: gazeta.pl - ACM