1939-05-28 Pogoń Lwów - Cracovia 1:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 15:34, 12 kwi 2014 autorstwa Piotrk (Dyskusja | edycje) (Opis meczu, składy, bramki, sędzia)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Pogoń Lwów


pilka_ico
Turniej 35-lecia Pogoni Lwów
Lwów, niedziela, 28 maja 1939

Pogoń Lwów - Cracovia

1
:
6

(0:5)



Herb_Cracovia


Skład:
Albański
Jeżowski
Lemieszko
Hanin
Wasiewicz
Schmidt (Panas 32')
Majowski
Matyas II
Wolanin
Zimmer
Borowski

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Przybylski

bramki Bramki
Szeliga (2')
Szeliga (14')
Zembaczyński (16')
Szeliga (29')
Bartyzel (30')

Szeliga (62')
0:1
0:2
0:3
0:4
0:5
1:5
1:6





Matyas II (40' k.)
Skład:
Pawłowski
Lasota
Pająk
Jabłoński
Grünberg
Góra
Bartyzel
Młynarek
Korbas
Szeliga
Zembaczyński

Ustawienie:
2-3-5
Mecze następnego dnia:

1939-05-29 Cracovia - Junak Drohobycz 5:1
1939-05-29 Cracovia II - Olsza Kraków 3:2



Opis meczu

Stara Gwardia zagrała przez pierwsze 15-cie minut podczas meczu z Cracovią na jubileuszu 35-lecia Pogoni. Na zdjęciu mjr. Zemanek i prezes klubu dr. Kozicki wręczają kwiaty (od prawej) dr. Garbieniowi, Wackowi Kucharowi i inż. Baczowi. [pis.oryginalna - przyp.FA]
Gen. Zulauf wręcza pamiątkową księgę 35-lecia Pogoni kierownikowi Cracovii, która wygrała piłkarski turniej jubileuszowy.
(zdjęcie z meczu tego lub następnego dnia)

"Cracovia wygrywa turniej Pogoni podczas uroczystości 35-lecia klubu lwowskiego" -
Przegląd Sportowy

Cracovia wygrywa turniej Pogoni podczas uroczystości 35-lecia klubu lwowskiego

LWÓW, 28.5.(tel. wł.) Pierwszy dzień jubileuszowego turnieju piłkarskiego Pogoni o puchar prez. m. Lwowa dr Ostrowskiego przyniósł wiele emocji i… dużo przykrego rozczarowania, tym może większego, że właśnie drużyna jubilatki, po której oczekiwano tak wiele zagrała najfatalniejszy mecz w sezonie.

CRACOVIA - POGOŃ 6:1 (5:0)

Cracovia: Pawłowski, Lasota, Pająk, Jabłoński, Grünberg, Góra, Bartyzel, Młynarek, Korbas, Szeliga, Zembaczyński.

Pogoń: Albański, Jeżowski, Lemieszko, Hanin, Wasiewicz, Schmidt (Panas), Majowski, Matyas, Wolanin, Zimmer, Borowski.

Bezpośrednio przed rozpoczęciem gry na boisko wbiegł „historyczny” atak mistrzowskiej najsławniejszej Pogoni. Stawiła się w komplecie owa niezapomniana piątka: Słonecki, inż. Bacz, Wacek Kuchar, dr Garbień, Szabakiewicz, która przyniosła Pogoni tyle sukcesów. Młody atak Pogoni ustępuje miejsca swym wielkim poprzednikom. Inż. Rusin imieniem Zarządu Pogoni wręcza Wackowi Kucharowi wiązankę kwiecia, i stary atak Pogoni wśród żywiołowych oklasków rozpoczyna mecz.

Nie umilkły jeszcze pierwsze brawa, gdy widownia reaguje jeszcze żywiej, gdyż pierwsze pociągnięcia zasłużonych repów omal nie kończą się bramką. Wacek Kuchar w pełnym biegu przyjmuje podanie dr Garbienia i główkuje ostro obok słupka. Na tym jednak kończą się sukcesy „słynnego” ataku Pogoni. Na więcej tak skutecznych pociągnięć nie starczyło już oczywiście sił. A gdy w 15 minucie gry ligowa Pogoń zagrała w swym normalnym składzie, przeciwnik prowadził już 2:0.

Zdawało się, że młodzież Pogoni w dwójnasób nadrobi stracone bramki. Tymczasem sytuacja nie uległa najmniejszej poprawie, wykazując z biegiem czasu po stronie Pogoni fatalną formę niemal całej bez wyjątku drużyny jubilata. Po dwóch straconych bramkach przyszły dalsze. Przy stanie 3:0 Pogoń miała jeszcze pewne momenty równowagi, z chwilą gdy Cracovia zdobyła czwarty i piąty punkt, Pogoń zupełnie skapitulowała.

Po przerwie jubilaci byli nawet w przewadze. Gra Pogoni prowadzona jednak bez żadnego przekonania i wiary w zwycięstwo, bardzo chaotycznie, wykazała pokaźne jej braki. W drużynie lwowskiej zawiodła zupełnie pomoc, bardzo słabo grała obrona, Albański w żadnym wypadku nie zabłysnął formą poznańską, w napadzie pracowała tylko lewa strona, w drugiej połowie na lepszy poziom wzniósł się Wolanin.

Cracovia grała ładnie, skutecznie i celowo. Wykorzystała wszystkie bez wyjątku błędy przeciwnika. Atak jej nie zagłębiał się w żadne trudne zadania konstrukcyjne. Piątka ataku Cracovii pracowała z pełnym zrozumieniem gry zespołowej strzelając przy tym dużo, w rezultacie ostateczny wynik był dla niej niezwykle efektowny. Z drużyny krakowskiej w pierwszym rzędzie należy wyróżnić Górę, następnie Szeligę, Zembaczyńskiego, Jabłońskiego i Pająka.

Bramki dla Cracovii zdobyli: Szeliga trzy, Zembaczyński, Korbas i Bartyzel po jednej, dla Pogoni Matyas z karnego. Sędziował red. Przybylski.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 43 z 30 maja 1939 [1]



Mecze sezonu 1939