1920-09-27 Katowice - Cracovia 0:13: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 59: | Linia 59: | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = [[Grafika: Sportowiec 1920-10-03 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w bytomskim tygodniku ''Sportowiec'']] | | Skan = [[Grafika: Sportowiec 1920-10-03 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w bytomskim tygodniku ''Sportowiec'']] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = "Cracovia" na Górnym Śląsku | ||
| Autor = | | Autor = K. B. | ||
| Tresc = | | Tresc = Przez kilka dni zaledwie: od niedzieli 26-go do środy 29-go września gościliśmy wśród naszych sportowców znakomitą polską drużynę piłki nożnej „Cracovię”, a chwile te na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Odziani w polskie biało-czerwone barwy dzielni krakowianie pokazali nam polską młodość, polską siłę i polską kulturę. Zwyciężając z łatwością „do zera” nasze najsilniejsze drużyny, najlepsze reprezentacje, budziły w około entuzjazmu polaków i podziw niemców. To zgranie jakie pokazywała wewnętrzna trójka ataku, skrzydła, pomoc i obrona pozwoliły ujrzyć dopiero cały europejski poziom gry w porównaniu do grubej ordynarnej, bezmyślnej gry graczy niemieckich. Najzaciętsi wrogowie Polski przyznawali, że z pojawieniem się tych młodych dzielnych i blizkich krakowskich gości weszła na nasze boiska wyższa, szlachetniejsza kultura. Przedstawiciele najlepszych niemieckich klubów górnośląskich cisnęli się wkoło prezesa „Cracovii” prosząc o możność rozegrania choć jednego spotkania z drużyną, jakiej (jak mówili) Górny Śląsk dotąd nie widział. Słysząc ten podziw, zachwyt i zdumienie hakatystów katowickich wierzyć się nie chciało, że to są ci sami ludzie, którzy stale krzyczą, że Polska jest dzikiem krajem, który z Niemiec powiniem brać lekcje kultury i cywilizacji.<BR> | ||
Niedługo „Cracovia” wyjeżdża na objazd do Szwajcarii, Francji i Belgji, gdzie będzie wywoływać taki sam zachwyt dla Polski. Jak bardzo każdy górnośląski sportowiec pragnąłby jaknajprędzej należeć do państwa Polskiego które posiada drużyny tak świetne i taki zachwyt wszędzie budzące! | |||
}} | }} | ||
Linia 78: | Linia 77: | ||
| Skan = [[Grafika: Sportowiec 1920-10-03 foto 4.jpg|thumb|Relacja z meczu w bytomskim tygodniku ''Sportowiec'']] | | Skan = [[Grafika: Sportowiec 1920-10-03 foto 4.jpg|thumb|Relacja z meczu w bytomskim tygodniku ''Sportowiec'']] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = | | Autor = J. N. | ||
| Tresc = | | Tresc = Poniedziałkowa gra między powyższemi drużynami dała obraz w najwyższym stopniu interesujący i piękny w europejskim znaczeniu tego słowa. Cała zasługa spada na zwycięską „Cracovię”, która klasyczną wprost grą osiągnęła nad Katowicami tak przygniatający rezultat jak 13:0. | ||
Krakowianie grający dnia poprzedniego ze Słupną trochę nieszczęśliwie i jakby z rezerwą, w poniedziałek zebrali się do skoku i pokazali mistrzowskie lwie pazury. | |||
Rozpatrując grę „Cracovii”, gdyż tylko o niej warto pisać w tym sprawozdaniu, nie zaś o jej niedorosłym jeszcze przeciwniku, należy pomówić najpierw o ataku naszych gości, gdyż on swoją niepowstrzymaną, koronkową grą i świetnie wykończonym strzałem głównie przyczynił się do takiego imponującego zwycięstwa. Środek ataku Kałuża był jakby osią całego napadu, nadając mu swoją energiczną grą całą inicjatywę; prawie wszystkie ataki wspierane przez doskonałe skrzydła (zwłaszcza prawe) godziły niechybnie w bramkę, często jednak bezskutecznie, że względu na żywy zator tworzony z rozpaczliwie broniących się Katowiczan. Cała linja pomocy pracująca bardzo skutecznie, nie przepuszczała prawie pod swoją bramkę przeciwników, szachując w zarodku każdą próbę „Katowic” przerwania się pod bramkę „Cracovji”. O obronie, to znaczy bramkarzu i obu „obrońcach” nie wiele można powiedzieć, gdyż poza paroma piłkami efektownie wytrąconemi i tak rzadko atakującemu przeciwnikowi, niewiele mieli do roboty. | |||
Porażką swoją, choć bardzo dotkliwą, nie powinni się katowiccy sportowcy zbytnio przejmować, gdyż przegrać do takiego przeciwnika jak „Cracovia” nie wstyd, zwłaszcza, że ta ostatnia jest przecież jedną z najlepszych polskich drużyn i ma za sobą niejedno zwycięstwo z pierwszoklasowemi zagranicznemi klubami. | |||
Przechodząc do gry „Katowic”, to najlepszymi w niej okazali się obrońcy, zawiódł zaś bramkarz, któremu jednak niema się co dziwić, gdyż oszołomiła go ciągła strzelanina ataku „Cracowii”, ataku, który w swojej ofenzywie na bramkę prawie że nie ustawał. | |||
Pomoc (biegacze) spełniała tylko obowiązki „zamurowywania” swoimi ciałami atakowanej bramki, rzadką mając okazję do współdziałania z atakiem, który jeśli się dorwał do piłki, to tylko na chwilę, gdyż momentalnie obrona „Cracovii” paraliżowała wszelkie jego zakusy. | |||
Entuzjazm publiczności zwiększał się z każdą minutą gry, po każdej nowej bramce zrobionej przez „Cracovię” i nawet obecni między publicznością Niemcy wyrażali zwycięzcom po grze swój szczery podziw, twierdząc, że pierwszy raz chyba boisko górnośląskie gościło takiej miary piłkarzy. | |||
Sędziował uważnie i dobrze dr. Lustgarten. | |||
}} | }} | ||
Wersja z 13:23, 22 lut 2011
mecz podczas propagandowego tournée Cracovii po Górnym Śląsku w trakcie plebiscytu
|
mecz towarzyski boisko Diany Katowice, poniedziałek, 27 września 1920
(0:4)
|
|
Sędzia: Józef Lustgarten z Krakowa
|
Skład: Wiśniewski Gintel Fryc Strycharz Cikowski Synowiec Dąbrowski Kotapka Kałuża Kogut Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze poprzedniego dnia: | ||
1920-09-26 Cracovia II - 20 p.p. Kraków 5:5 |
Zagrała reprezentacja polskich klubów z Katowic.
Inne mecze tournée
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź tournée na Górnym Śląsku w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
- Zapowiedź tournée na Górnym Śląsku w dzienniku Nowa Reforma
- Druga zapowiedź tournée na Górnym Śląsku Ilustrowanym Kuryerze Codziennym (przedostatni akapit)
Opis meczu
Sportowiec (komentarz)
"Cracovia" na Górnym Śląsku
Niedługo „Cracovia” wyjeżdża na objazd do Szwajcarii, Francji i Belgji, gdzie będzie wywoływać taki sam zachwyt dla Polski. Jak bardzo każdy górnośląski sportowiec pragnąłby jaknajprędzej należeć do państwa Polskiego które posiada drużyny tak świetne i taki zachwyt wszędzie budzące!
K. B.
Źródło: Sportowiec nr 9 z 3 października 1920
Sportowiec (relacja)
Krakowianie grający dnia poprzedniego ze Słupną trochę nieszczęśliwie i jakby z rezerwą, w poniedziałek zebrali się do skoku i pokazali mistrzowskie lwie pazury.
Rozpatrując grę „Cracovii”, gdyż tylko o niej warto pisać w tym sprawozdaniu, nie zaś o jej niedorosłym jeszcze przeciwniku, należy pomówić najpierw o ataku naszych gości, gdyż on swoją niepowstrzymaną, koronkową grą i świetnie wykończonym strzałem głównie przyczynił się do takiego imponującego zwycięstwa. Środek ataku Kałuża był jakby osią całego napadu, nadając mu swoją energiczną grą całą inicjatywę; prawie wszystkie ataki wspierane przez doskonałe skrzydła (zwłaszcza prawe) godziły niechybnie w bramkę, często jednak bezskutecznie, że względu na żywy zator tworzony z rozpaczliwie broniących się Katowiczan. Cała linja pomocy pracująca bardzo skutecznie, nie przepuszczała prawie pod swoją bramkę przeciwników, szachując w zarodku każdą próbę „Katowic” przerwania się pod bramkę „Cracovji”. O obronie, to znaczy bramkarzu i obu „obrońcach” nie wiele można powiedzieć, gdyż poza paroma piłkami efektownie wytrąconemi i tak rzadko atakującemu przeciwnikowi, niewiele mieli do roboty.
Porażką swoją, choć bardzo dotkliwą, nie powinni się katowiccy sportowcy zbytnio przejmować, gdyż przegrać do takiego przeciwnika jak „Cracovia” nie wstyd, zwłaszcza, że ta ostatnia jest przecież jedną z najlepszych polskich drużyn i ma za sobą niejedno zwycięstwo z pierwszoklasowemi zagranicznemi klubami.
Przechodząc do gry „Katowic”, to najlepszymi w niej okazali się obrońcy, zawiódł zaś bramkarz, któremu jednak niema się co dziwić, gdyż oszołomiła go ciągła strzelanina ataku „Cracowii”, ataku, który w swojej ofenzywie na bramkę prawie że nie ustawał.
Pomoc (biegacze) spełniała tylko obowiązki „zamurowywania” swoimi ciałami atakowanej bramki, rzadką mając okazję do współdziałania z atakiem, który jeśli się dorwał do piłki, to tylko na chwilę, gdyż momentalnie obrona „Cracovii” paraliżowała wszelkie jego zakusy.
Entuzjazm publiczności zwiększał się z każdą minutą gry, po każdej nowej bramce zrobionej przez „Cracovię” i nawet obecni między publicznością Niemcy wyrażali zwycięzcom po grze swój szczery podziw, twierdząc, że pierwszy raz chyba boisko górnośląskie gościło takiej miary piłkarzy.
Sędziował uważnie i dobrze dr. Lustgarten.J. N.
Źródło: Sportowiec nr 9 z 3 października 1920
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Sport – a plebiscyt na Górnym Śląsku.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 278 z 9 października 1920
Zobacz też
1920-04-04 Cracovia - DSK Cieszyn 5:1 1920-04-05 Cracovia - DSK Cieszyn 1:0 1920-04-11 Cracovia - Biała Lipnik 8:1 1920-04-25 Cracovia - Jutrzenka Kraków 8:0 1920-05-03 WKS Warszawa - Cracovia 1:5 1920-05-09 Cracovia - Sturm Bielsko 5:0 1920-05-13 Cracovia - Wisła Kraków 0:1 1920-05-23 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0 1920-05-24 Cracovia - Jutrzenka/Makkabi Kraków 2:1 1920-05-30 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5 1920-06-03 Cracovia - Pogoń Lwów 3:0 1920-06-06 Jutrzenka Kraków - Cracovia 0:9 1920-06-12 Polonia Warszawa - Cracovia 0:5 1920-06-13 WKS Warszawa - Cracovia 1:1 1920-06-17 Cracovia - Cracovia II 5:3 1920-06-19 Cracovia - WKS Warszawa 5:1 1920-06-20 Cracovia - Polonia Warszawa 2:3 1920-06-27 Wisła Kraków - Cracovia 1:4 1920-06-29 Cracovia - Makkabi Kraków 2:0 1920-07-10 Cracovia - Wacker Wiedeń 3:2 1920-07-11 Cracovia - Wacker Wiedeń 0:2 1920-07-17 Cracovia - Simmeringer Wiedeń 4:3 1920-07-18 Cracovia - Simmeringer Wiedeń 6:1 1920-08-01 Cracovia/Makkabi - Wisła Kraków /zwycięstwo/ 1920-08-22 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6 1920-09-16 Cracovia - 6 p.a.c. Kraków 5:0 1920-09-19 Cracovia - Jutrzenka Kraków 6:0 1920-09-26 KS Słupna - Cracovia 0:3 1920-09-27 Katowice - Cracovia 0:13 1920-09-29 Naprzód Lipiny - Cracovia 0:7 1920-10-02 Cracovia - KS II Słupna 7:0 1920-10-03 Cracovia - KS Słupna 0:0 1920-10-10 Cracovia - Makkabi Kraków 3:0 1920-10-17 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1920-10-24 Cracovia - BBSV Bielsko 4:0 1920-10-31 Admira Wiedeń - Cracovia 4:4 1920-11-01 WAF Wiedeń - Cracovia 3:1 1920-11-14 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5 1920-11-21 Cracovia - Podgórze Kraków 4:0 1920-12-05 Cracovia - Podgórze Kraków 3:0