1988-06-05 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:1
(Przekierowano z 4-5 VI 1988 Cracovia - Garbarnia Kraków)
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 5 czerwca 1988, 18:00
(0:0)
|
|
Skład: Holocher Włodarczyk Florków Baliga Owca (84' Kowalik) Osoba Bargieł Orzeł (75' R. Wrześniak) Bartoszewski Jelonek Graba |
Sędzia: Wacław Kaczałko z Wrocławia
|
Skład: Kaim Maślanka Jesionka (46' Kokoszka) Miętka Salomon Szopa Kłaput Janik Czort Popczyński Piotrowski (72' Śliwa) Ustawienie: 4-3-3 |
Mecze tego dnia: | ||
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Echo Krakowa
Tylko jedna bramka...
Niektórzy kibice, podobno dobrze poinformowani, już przed rozpoczęciem tego III-ligowego meczu derbowego twierdzili, że garbarze odniosą zwycięstwo różnicą trzech goli. Skończyło się na pobożnych życzeniach. Goście wykorzystali tylko jedną okazję, w 70 min. kiedy Popczyński łatwo uwolnił się spod opieki obrońców Cracovii, przejął piłkę dokładnie zaadresowaną do niego przez Kokoszkę i mocno strzelił w dolny róg.
Przed przerwą zabrakło szczęścia w dogodnych sytuacjach Popczyńskiemu i Szopie. W 25 min., w odstępie kilkudziesięciu sekund, pierwszy trafił w poprzeczkę, a drugi w słupek.
Źródło: Echo Krakowa nr 109 z 6 czerwca 1988
Dziennik Polski
Garbarnia zasłużenie sięgnęła po dwa punkty, ale wkrótce po meczu okazało się, że satysfakcja z ich zdobycia jest nikła, skoro imponujące niecodzienną bramkostrzelnością w końcówce rozgrywek Karpaty uzyskały dodatkową zdobycz w Gorlicach. W derbach Krakowa domniemanego układu za 3 p. nie było choć zwycięstwo zespołu Lucjana Franczaka mogło wypaść znacznie okazalej. Już w pierwszej półgodzinie Holocherowi przychodziły w sukurs poprzeczka (strzał Popczyńskiego) i słupek (Szopy).
Gdy jeszcze po zmianie stron Maślanka, a nieco później Kokoszka, nie wykorzystali dogodnych szans, wydawało się, że nawet choćby jednego gola ambitnym "garbarzom" nie uda się strzelić. W końcu jednak w 70 min. Popczyński znalazł sposób na Holochera. Na stadionie przy ul. Kałuży Cracovia przegrała z Garbarnią 0-1.
Gdy jeszcze po zmianie stron Maślanka, a nieco później Kokoszka, nie wykorzystali dogodnych szans, wydawało się, że nawet choćby jednego gola ambitnym "garbarzom" nie uda się strzelić. W końcu jednak w 70 min. Popczyński znalazł sposób na Holochera. Na stadionie przy ul. Kałuży Cracovia przegrała z Garbarnią 0-1.
Źródło: Dziennik Polski
Gazeta Krakowska
Garbarnia nie bez szans
Krakowska Garbarnia okazała się lepsza w III-ligowych piłkarskich derkach od Cracovii i wygrała to spotkani® 1:0. Ale najgroźniejszy konkurent krakowian Karpaty Krosno wygrały w wyjazdowym meczu na wyjeździe z Glinikiem Gorlice 3:0 i zainkasowały 3 pkt. Tym samym strata krakowian do Karpat wynosi 2 pkt
Pozostały jeszcze dwie kolejki w rozgrywkach trzeciego frontu i wszystko test leszcze otwarte. Trzeba walczyć do końca, aby osiągnąć upragniony cel i awans do II ligi.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 131 z 6 czerwca 1988