1980-09-28 Cracovia - GKS Tychy 0:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Grzegorz Polakow
pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 6 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 28 września 1980, 11:00

Cracovia - GKS Tychy

0
:
0



Herb_GKS Tychy


Skład:
Karwecki
Wójtowicz
Turecki
Dybczak
Per
Liszka (46' Karaś)
Surowiec
Błachno
Grzesiak (61' Gacek)
Konieczny
Bujak

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Andrzej Ordysiński z Kielc
Widzów: 4 000

zolte_kartki Żółte kartki
Plenert
Skład:
Miernik
Rasek
Gdawiec
Krawczyk
Holewa (52' Szulc)
Kubica
Kapusczyński (67' Plenert)
Hojeński
Komornicki
Bielenin
Guga

Ustawienie:
4-4-2
Mecze tego dnia:

1980-09-28 Cracovia - GKS Tychy 0:0
1980-09-28 Prokocim Kraków - Cracovia II 2:0



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Gazeta Krakowska

Po słabym meczu piłkarze Cracovii zremisowali na własnym boisku z GKS Tychy 0-0. Ten kolejny kiepski pojedynek "Pasiaków" rozwiał chyba definitywnie nadzieje ich kibiców na wysoką lokatę w tabeli. Krakowianie są po prostu bez formy, brakuje im szybkości, zwrotności, nie ma w ich grze jakiejś koncepcji.

I połowa tego pojedynku należała do gości, w 14 min tylko poprzeczka ratuje gospodarzy przed utratą bramki. Gospodarze ani razu poważnie nie zagrażają bramce przeciwnika.

W II połowie Cracovia osiąga optyczną przewagę, ale gra bezproduktywnie. Zupełnie brakuje akcji skrzydłami, nie mówiąc już o strzałach. Goście grają na utrzymanie remisu, choć kto wie czy gdyby odważniej nie zaatakowali nie wywieźliby z Krakowa obu punktów. Końcowe minuty to wręcz oblężenie bramki gości. W 88 min wydawało się, że Błachno zdobędzie upragnionego gola, ale jego strzał z odległości 10 m zablokował w ostatniej chwili obrońca.
Źródło: Gazeta Krakowska


"Tylko remis Cracovii" -
Dziennik Polski

Tylko remis Cracovii

Tabela po 6 kolejce
W meczu II ligi Cracovia zremisowała 0:0 z Tychami.

Kolejna strata punktów przez "pasiaków" na własnym boisku nie skłania do optymizmu. Raczej odwrotnie. Kto wie, czy nie pora już skorygować już przedsezonowe plany - z walki o ekstraklasę, zwyczajnie na utrzymanie się w II lidze...

W meczu z tyszanami gospodarze wprawdzie przeważali, ale ich atakiem były mało urozmaicone. Konieczny zdobył nawet głową bramkę (79 min.), nieuznaną jednak przez sędziego p. Ordysińskiego z Kielc za wcześniejszy faul Bujaka na bramkarzu. Innymi swoimi decyzjami sędzia spitkania, udowodnił, że nie w pełni panuje nad sytuacją boiskową. Mnożyły się więc brutalne faule, często nie dostrzegalne przez niego, m. in. za kopnięcie rywala bez piłki. Wójtowiczowi należała się czerwona kartka.
Źródło: Dziennik Polski nr 210 z 29 września 1980


Mecze sezonu 1980/81