1994-08-24 Cracovia - Kamax Kańczuga 3:0
|
![]() Kraków, środa, 24 sierpnia 1994, 17:00
(1:0)
|
|
Skład: Kwedyczenko Zając Mróz Duda Kowalik (76' Powroźnik) Hajduk Siemieniec (80' Brussman) Depa Węgiel Hermaniuk Zegarek (85' Kępski) |
Sędzia: R. Frączek z Tarnowa
|
Skład: Kulig M.Słysz Dembiczak Węglarz H.Słysz (46' Korab) Czerwiński B.Zając (46'Pado) Dobosz(56' Sękiewicz) E.Słysz Pinda Pieczek |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Cracovia rozegrała dobre spotkanie, przeprowadzając skrzydłami wiele szybkich akcji, po których obrońcy rywala gubili się raz po raz. W ten sposób padły wszystkie bramki. W 16 min po centrze Kowalika nadbiegający Zegarek posłał piłkę do siatki. Kolejne dwa gole zdobyli Zegarek i Zając po dośrodkowaniach Węgla.
b.d.
1—0 Zegarek, 17 2—0 Zegarek (głową), 55 3—0 Zając (głową), 85
CRACOVIA: Kwedyczenke — Zając, Mróz, Duda — Kowalik (75’ Powroźnik), Hajduk, Siemieniec (89’ Brusmnan), Depa, Węgiel — Zegarek (84’ Kępski), Hermaniuk, KAMAX: Kulig — M. Słysz, Dembkizak, Węglarz, R. Słysz (46’ Korab) — Czerwińsk, B. Zając (46’ Pado), Dobosz (56’ Sękiewcz), K Słysz — Pinda, Pieczek. Sędziował R. Frączek z Tarnowa. Żółta kartka: Dembiczak, czerwona (85 min) — Pieczek. Widzów 430.
Dawno już futboliści Cracovii nie wysłuchali tylu braw! Ale też rozegrali -ten mecz w dobrym tempie, z inwencją, a przy tym skutecznie. Efektowne były wszystkie trzy gole, podobała grę także „główka” Hermaniuka w 22 min., po której piłka trafiła w poprzeczkę. A że „pasiaki” dobrze sobie radziły także w obronie — przyjezdni byli właściwie bezradni. Spośród krakowian bodaj najwięcej uznania publiczności zaskarbił sobie tym razem Zegarek. Imponował walecznością, dwukrotnie zachował się jak rasowy napastnik, nie dając bramkarzowi gości żadnych szans.
— W tym roku kalendarzowym, do meczu z Cracovią, rozegraliśmy w III lidze 19 spotkań, nie przegrywając żadnego — przypomniał KRZYSZTOF STEFANOJ7SKI, trener Kamaxu. Cóż, efektowna seria musiała się kiedyś skończyć, a dokonał tego przeciwnik, muszę przyznać, grający z polotem. Komplementując z przekonaniem Cracovię, muszę wszakże wytknąć moim podopiecznym niezwykłą u nich niefrasobliwość w grze obronnej...
Dziennik Polski
Cracovia: Kwedyczenko — Zając, Mróz, Duda — Kowalik (76’ Powroźnik), Hajduk, Siemieniec (80’ Brussman), Depa, Węgiel — Hermaniuk, Zegarek (85’ Kępski). Kamax: Kulig — M. Słysz, Dembiczak, Węglarz — Czerwiński, B. Zając, H. Słysz, Dobosz, Pieczek — Pinda, E. Słysz, na zmiany wchodzili: Sękiewicz, Pado, Korab.
Dobry mecz „pasiaków”. Gospodarze zepchnęli gości do obrony, wynik mógł być wyższy, gdyż Hermaniuk w 20 min. trafił w poprzeczkę. Kamax kończył w 10, po brutalnym faulu Pieczka.Źródło: Dziennik Polski nr 196 z 25 sierpnia 1994