2013-09-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:3
Pierwsza wygrana Cracovii ze Śląskiem we Wrocławiu
|
T-Mobile Ekstraklasa , 9 kolejka Wrocław, środa, 25 września 2013, 18:00
(0:0)
|
|
Skład: Gikiewicz Kokoszka Hołota Plaku (8' Kelemen) Mila Paraiba Grodzicki Stevanović Paixao Socha (81' Patejuk) Kaźmierczak |
Sędzia: Daniel Stefański z Bydgoszczy
|
Skład: Pilarz Szeliga Kosanović Żytko Marciniak Budziński Dąbrowski Danielewicz Steblecki Nowak (89' Dudzic) Ntibazonkiza (84' Boljević) |
Opis meczu
TerazPasy.pl
W ostatniej chwili w składzie Cracovii nastąpiła zmiana. Marcina Kusia, który był wpisany do protokołu meczowego zastąpił na prawej obronie Sławomir Szeliga.
Już w pierwszej akcji meczu Cracovia mogła zdobyć bramkę! Marcin Budziński tuż po rozpoczęciu gry doskonale podał do Ntibazonkizy, który znalazł się sam na sam z bramkarzem Śląska, ale nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji...
W 4. minucie po akcji Danielewicza i Nowaka bramkarz gospodarzy Rafał Glikiewicz ratował swój zespół dalekim wybiegiem i zagraniem ręką poza polem karnym za co został ukarany czerwoną kartką.
W 8. minucie po rajdzie Danielewicza w zamieszaniu podbramkowym z najbliższej odległości strzelał Nowak, ale obrońcy w ostatniej chwili zdołali zablokować piłkę...
W 13. minucie gospodarze praktycznie pierwszy raz przekroczyli linię środkową boiska i oddali pierwszy (niecelny) strzał na bramkę Cracovii.
Cracovia od początku spotkania praktycznie nie opuszcza połowy rywala, który ogranicza się do sporadycznych kontrataków. W 22 minucie po takiej kontrze musiał interweniować Krzysztof Pilarz po groźnym strzale Paixao. Cztery minuty później piłka trafiła w poprzeczkę bramki Cracovii po strzale głową Hołoty...
W 28 minucie Cracovia była bliska zdobycia bramki, ale piłka po strzale głową z kilku metrów Sebastiana Stebleckiego minimalnie minęła bramkę...
W 37 minucie świetnie interweniował Krzysztof Pilarz broniąc strzał Paixao z pięciu metrów. Minutę później piłkę w polu karnym gospodarzy błyskawicznie wymienili Nowak i Steblecki, ale nie zakończyli akcji strzałem.
W 42 minucie żółtą kartką został ukarany Mateusz Żytko co oznacza, że nie zagra w kolejnym meczu z Pogonią Szczecin...
W 45 minucie po składnej akcji groźnie, tuż obok słupka, strzelił Marcin Budziński.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Saidi Ntibazonkiza po prostopadłym podaniu Marcina Budzińskiego drugi raz w tym meczu był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale i tym razem zmarnował stuprocentową okazję do zdobycia bramki...
Koniec pierwszej połowy. Znakomite 45 minut w wykonaniu Cracovii, która całkowicie zdominowała gospodarzy, którzy ograniczali się tylko do sporadycznych kontrataków. Pasy mogły rozpocząć i zakończyć pierwszą połowę golami, ale Ntibazonkiza nie wykorzystał stuprocentowych sytuacji. Okazje bramkowe mieli także gospodarze, ale w bramce Cracovii znakomicie spisuje się Krzysztof Pilarz.
Drugą połowę obydwa zespoły rozpoczęły w niezmienionych składach.
W 48 minucie mocno i celnie z dystansu uderzył Marcin Budziński, ale Kelemen obronił.
Do trzech razy sztuka! W 50 minucie Saidi Ntibazonkiza po raz trzeci w tym meczu stanął oko w oko z bramkarzem gospodarzy i tym razem okazji nie zmarnował! 1:0 dla Cracovii!
Po zdobyciu bramki Cracovia nadal całkowicie kontroluje przebieg wydarzeń na boisku. Piłkarze Pasów wymieniają dziesiątki podań czyhając na błąd rywali, którzy w tej fazie meczu robią wrażenie zupełnie bezradnych. Gra nadal toczy się głównie na połowie gospodarzy, którzy nie są w stanie na dłużej przenieść gry pod bramkę Cracovii.
W 70 minucie po podaniu Nowaka w dobrej sytuacji z 10 metrów strzelał Ntibazonikza, ale piłka przeleciała metr obok słupka. Trzy minuty później Saidi podał do wychodzącego na pozycję Nowaka, ale w ostatniej chwili interweniowali obrońcy.
W 78 minucie kapitalna akcja Cracovii, która rozklepała rywali w polu karnym, ale piłka jakimś cudem nie wpadła do bramki po strzałach Danielewicza i Nowaka z najbliższej odległości...
Minutę później po jednej z nielicznych akcji gospodarzy interweniował Krzysztof Pilarz po strzale Kokoszki. W odpowiedzi na bramkę rywali celnie uderzył Danielewicz.
Saidi! 2:0! Po kolejnym znakomitym podaniu Nowaka Saidi Ntibazonkiza po raz czwarty znalazł się sam na sam z bramkarzem i zdobył drugą bramkę w tym meczu! BRAWO!
Po zdobyciu bramki drugiej bramki Ntibazonkizę zastąpił Vladimir Boljević.
W 89 minucie żółtą kartkę zobaczył Marcin Budziński. W tej samej minucie Dawida Nowaka zastąpił Bartłomiej Dudzic.
W doliczonym czasie gry mogło być 3:0, gdy sam na sam z bramkarzem stanął Boljević, ale Kelemen zdołał odbić piłkę...
Co się odwlecze... Marcin Budziński wykorzystał prostopadłe podanie Danielewicza i trzeci raz w tym meczu umieścił piłkę w bramce gospodarzy! 3:0!
Koniec meczu! Kapitalne spotkanie w wykonaniu Cracovii, która nie dała rywalom najmniejszych szans! To jedno z najlepszych spotkań Cracovii w ostatnich latach! BRAWO!Źródło: TerazPasy.pl 25 września 2013 [1]
Przegląd Sportowy
Gdyby Saidi Ntibazonkiza umiał wykorzystywać sytuacje sam na sam, to... nie - Cracovia nie miałaby sześciu punktów w meczach z Wisłą i Śląskiem. To Saidiego w ogóle nie byłoby w Cracovii.
Afrykanin parę dni temu koncertowo zepsuł piłkę meczową dla „Pasów” w der- bach Krakowa, a wczoraj, zanim trafił dwa razy do bramki, nie strzelił w dwóch sytuacjach, w których gola dałoby każde inne rozwiązanie niż kopnięcie piłki prosto w golkipera. Jak na polską ligę umie naprawdę dużo. Skuteczność - do poprawki. Brawa za gole, ale on powinien wygrać ten mecz Cracovii dużo wcześniej.
Śląsk popłynął
Przed pierwszym gwizdkiem postawa piłkarzy z Wrocławia była taką samą zagadką, jak osoba ich nowego prezesa, o którym wiadomo tylko tyle, że kiedyś działał w koszykarskim AZS Koszalin i że teraz jest jednocześnie prezesem wrocławskiego Aąuaparku. Będą skoncentrowani mimo tego całego informacyjnego rozgardiaszu, co będzie z klubem za kilka miesięcy?
Nie byli.
Najbardziej zawiedli gracze odpowiedzialni za destrukcję oraz Rafał Gikiewicz. Zaraz na początku meczu wrocławianie dopuścili do śmiertelnie groźnego prostopadłego podania, po którym sam na sam wyszedł Dawid Nowak. Napastnik może i powinien mieć zakaz otwierania lodówki, żeby się nie zaziębić, szlaban na chodzenie po schodach, żeby z nich nie spaść, ale od lat wiadomo, że podania w uliczkę to dla niego woda na młyn, bo jest to napastnik niesłychanie zrywny. Gola w tej sytuacji nie było, ale skończyło się czerwoną kartką dla Gikiewicza za zagranie ręką poza polem karnym. Cały plan taktyczny Śląska wziął w łeb.
Cracovia w - przewadze szybko zaczęła tworzyć sytuacje strzeleckie. Świetnie jednak bronił wprowadzony z ławki Marian Kelemen. Równie dobrze po przeciwnej stronie Krzysztof Pilarz, który spisał się na medal zwłaszcza po główce Marco Paixao. Niemoc obu stron, a najbardziej swoją własną, przełamał Ntibazonkiza. Nowak, przy pechowym współudziale Przemysława Kaźmierczaka, wypracował mu taką sytuację, że spudłować się nie dało. Burundyjczyk poszedł za ciosem i przy 0:2 mecz można było skończyć na prawie dziesięć minut przed końcem. Ostatni gol Marcina Budzińskiego to już było dobijanie rannego.
Śląsk nie umiał niczym odpowiedzieć. Ratunku z ławki rezerwowych próżno było czekać. Kim ratować? Więzikiem? Cetnarskim? Patejukiem świeżo po kontuzji? Tego ostatniego Levy wprowadził dopiero osiem minut przed końcem spotkania.
Najniższa frekwencja
Przed sezonem pół ligi śmiało się, że bicz z piasku musi ukręcić Franciszek Smuda w Wiśle. Po meczu Śląska z Cracovią wychodzi na to, że najbardziej niewdzięczna ekstraklasowa robota przypadnie Levemu. Kibice to widzą i głosują nogami. Wczoraj było ich najmniej w historii Stadionu Miejskiego.Źródło: Przegląd Sportowy 26 września 2013
Trenerzy po meczu
Wojciech Stawowy (Cracovia)
To spotkanie miało dwa oblicza. W pierwszej połowie dobrze rozpoczęliśmy mecz, stworzyliśmy sobie dwie dogodne sytuacje. W 5. minucie bramkarz Śląska dostał czerwoną kartkę, była to sytuacja przez nas wypracowana. Gdy gra się o jednego zawodnika więcej, powinno grać się łatwiej. My jednak chyba się tego wystraszyliśmy, bo prezentowaliśmy się słabo w pierwszej połowie i gdyby nie Krzysiek Pilarz, to moglibyśmy przegrywać 0:2. W przerwie wprowadziliśmy kilka korekt. Druga połowa była już bardzo dobra w naszym wykonaniu, mieliśmy kontrolę i strzeliliśmy trzy bramki. Za to mogę pogratulować mojej drużynie. Z tej części jestem zadowolony.
Źródło: Cracovia.pl [2]
Stanislav Levy (Śląsk)
Bardzo źle weszliśmy w ten mecz. Przed czerwoną kartką przeciwnik miał dwie sytuacje, mieliśmy szczęście, że ich nie wykorzystał, jednak nie wyciągnęliśmy z tego żadnych wniosków. Czerwona kartka oczywiście miała duży wpływ na to spotkanie, ale w pierwszej połowie mieliśmy trzy-cztery stuprocentowe sytuacje, gdybyśmy je wykorzystali, byłoby inaczej.
W przerwie mówiliśmy sobie, że musimy być zdyscyplinowani, a tymczasem straciliśmy gola zaraz po wznowieniu. W końcówce podjęliśmy maksymalne ryzyko - za Tadeusza Sochę na murawie pojawił się Sylwester Patejuk, ale nie przyniosło to efektów. Przed nami kolejne ciężkie mecze z Legią Warszawa i Zagłębiem Lubin i potem będziemy ciężko pracować w przerwie na reprezentację.
Źródło: WKS Śląsk Wrocław [3]
Piłkarze po meczu
Kulisy meczu
2013-06-29 Okocimski Brzesko - Cracovia 1:2 2013-06-30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:3 2013-07-03 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:3 2013-07-06 FC Icon New Jersey - Cracovia 0:0 2013-07-09 Cracovia - Puszcza Niepołomice 2:1 2013-07-12 Korona Kielce - Cracovia 2:0 2013-07-15 Cracovia - Stal Mielec 1:1 2013-07-21 Cracovia - Piast Gliwice 2:3 2013-07-24 Stal Stalowa Wola - Cracovia 1:0 2013-07-28 Lech Poznań - Cracovia 1:1 2013-08-02 Cracovia - Ruch Chorzów 2:1 2013-08-10 Lechia Gdańsk - Cracovia 3:1 2013-08-14 Puszcza Niepołomice - Cracovia 2:1 2013-08-16 Korona Kielce - Cracovia 0:1 2013-08-23 Zagłębie Lubin - Cracovia 0:1 2013-08-31 Cracovia - Legia Warszawa 0:1 2013-09-14 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 2:0 2013-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 2013-09-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:3 2013-09-28 Cracovia - Pogoń Szczecin 0:1 2013-10-05 Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:2 2013-10-20 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2 2013-10-25 Widzew Łódź - Cracovia 1:3 2013-10-28 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1 2013-11-02 Cracovia - Korona Kielce 1:2 2013-11-09 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 2013-11-15 Cracovia - MFK Ružomberok 3:0 2013-11-25 Cracovia - Lech Poznań 1:6 2013-12-01 Ruch Chorzów - Cracovia 3:2 2013-12-04 Cracovia - Lechia Gdańsk 2:1 2013-12-09 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0 2013-12-15 Legia Warszawa - Cracovia 4:1 2014 Trening Noworoczny 2014-01-15 Widzew Łódź - Cracovia 2:2 2014-01-18 Calisia Kalisz - Cracovia 0:3 2014-01-25 Cracovia - Energie Cottbus 0:5 2014-01-28 Cracovia - Erzgebirge Aue 1:3 2014-01-31 Cracovia - Pohang Steelers 0:1 2014-02-05 AS Trenčín - Cracovia 1:2 2014-02-07 Spartak Trnava - Cracovia 1:1 2014-02-15 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 0:2 2014-02-23 Wisła Kraków - Cracovia 3:1 2014-03-02 Cracovia - Śląsk Wrocław 0:1 2014-03-09 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:0 2014-03-17 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:0 2014-03-23 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:1 2014-03-29 Cracovia - Widzew Łódź 1:1 2014-04-04 Cracovia - Górnik Zabrze 2:0 2014-04-12 Korona Kielce - Cracovia 1:0 2014-04-25 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 2014-04-29 Cracovia - Cracovia 2005 3:1 2014-05-04 Widzew Łódź - Cracovia 2:0 2014-05-10 Cracovia - Piast Gliwice 1:5 2014-05-18 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:2 2014-05-23 Cracovia - Korona Kielce 1:1 2014-05-27 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:0 2014-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:2