2013-04-28 Cracovia II - Iskra Klecza Dolna 3:0
|
![]() stadion przy ulicy Wielickiej, niedziela, 28 kwietnia 2013, 11:00
(0:0)
|
|
Skład: Perdijić Struna Lacić Kuligowski Puzigaća Maciej Zieliński Kłusek (75' Duszyk) Steblecki (70' Kapustka) Pająk Michał Zieliński (65' Szewczyk) Jaroszyński Ustawienie: 4-4-3 |
|
Skład: Kawaler Kozioł Drechny Witek Dudała Rzeszutko Sobala Wasilewski Kryjak Smagło (83' Niewidok) Kukieła (71' Woźniak) Ustawienie: 4-4-2 |
Mecze poprzedniego dnia: | ||
|
Opis meczu
Cracovia.pl
W drugiej drużynie "Pasów" wystąpiło kilku zawodników z kadry pierwszego zespołu, w tym m.in. strzelec jednej z bramek Michał Zieliński, a także Matko Perdijić, Sebastian Steblecki, Bojan Puzigaća, Mate Lacić, czy Andraž Struna.
Do przerwy kibice zebrani na stadionie przy ulicy Wielickiej 101 nie obejrzeli bramek, ale w drugiej połowie gole wspomnianego Zielińskiego, ale również Pawła Jaroszyńskiego i Daniela Duszyka sprawiły, że rezerwy Cracovii wygrały ten mecz 3:0.
Trener Stanisław Owca: - Pierwsza połowa była przespana z naszej strony, za mało ruchu, za mało agresywności w grze. Druga połowa była już zdecydowanie lepsza. Ważna była bramka zaraz po przerwie, bo przeciwnik musiał się otworzyć. Stwarzaliśmy sobie sytuacje i zdobyliśmy kolejne gole. To było nasze zasłużone zwycięstwo, choć trzeba przyznać, że rywal miał też kilka swoich szans.Źródło: Cracovia.pl 28 kwietnia 2013 [1]
Terazpasy.pl
Źródło: Terazpasy.pl 28 kwietnia 2013 [2]
SportoweTempo.pl
Cracovia w niedzielę wystawiła bardzo mocny skład z zawodnikami pierwszej drużyny, stąd goście stanęli przed niezwykle trudnym zadaniem. Przez pierwsze 20 minut Iskra walczyła jak równy z równym i stworzyła sobie świetnie okazje. Już w 4 minucie Łukasz Kryjak mocno strzelił, a Matko Perdijić ratował sytuację wybiciem piłki na róg. Po upływie kwadransa przed pierwszą szansą stanęli miejscowi. Michał Zieliński znalazł się sam przed Konradem Kawalerem i próbował go przelobować, ale futbolówka minęła słupek. W odpowiedzi Dawid Rzeszutko niepotrzebnie włożył w uderzenie całą siłę i futbolówka poszybowała ponad poprzeczką zamiast zatrzepotać w siatce. I jeszcze w 19 minucie Jakub Smagło był sam przed golkiperem Cracovii i z bliska trafił wprost w niego!
- Za wolno gramy, musimy przyspieszyć - krzyczał do podopiecznych trener Owca. Te uwagi pomogły, bowiem po zmianie stron wreszcie krakowianie walczyli bardziej agresywnie i zdominowali wydarzenia na boisku. W 51 minucie najlepszy na murawie Sebastian Steblecki z dużą swoboda poradził sobie z defensywą przyjezdnych i zagrał do Pawła Jaroszyńskiego, który przymierzył w dłuższy róg. Po chwili powinien rezultat podwyższyć Bartłomiej Pająk, lecz miał pecha i piłka trafiła w nogę golkipera, a następnie w poprzeczkę.
W 65 minucie Kamil Kłusek obsłużył aktywnego dzisiaj Michała Zielińskiego, a ten w sytuacji sam na sam pewnie przymierzył obok wybiegającego Kawalera. Wynik ustalił tuż przed końcem Daniel Duszyk trafiając bez przyjęcia do bramki. Zagrywał Pająk, który łatwo poradził sobie na prawej stronie z Michałem Drechnym.Źródło: SportoweTempo.pl 28 kwietnia 2013 [3]