1997-10-25 AKS Chorzów - Cracovia 33:24

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

AKS Chorzów - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
sobota, 25 października 1997

AKS Chorzów - Cracovia

33
:
24

(16:12)


Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png

Trener:
Edward Surdyka


Relacje z zawodów

"Lob w poprzeczkę" -
Dziennik Polski

Lob w poprzeczkę

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
AKS Chorzów - CRACOVIA 33-24 (16-12). Bramki dla Cracovii: Piwowarska 5,1. Pełka, Sadowska i Stokłosa po 4, Zięba 3, Sarnat 2, Gawłowicz i Kijetfska po 1 - najwięcej dla AKS: Sarnacka 12, Sawczenkowa 7.

Dysponujące o wiele lepszymi warunkami fizycznymi i grające bardzo dynamicznie gospodynie przeważały przez niemal cale spotkanie. Krakowianki, które występowały bez leczących kontuzje M. Pełki i Tiemczenko nie wykorzystały wielu sytuacji strzeleckich. Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się w pierwszych minutach po przerwie, gdy AKS zdobył sześć goli pod rząd (nie tracąc żadnego). Objął wtedy prowadzenie 22-12. Potem kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie. W AKS wyróżniła się skuteczna Sarnacka, w Cracovii dobrze broniła Charłamowa.

AKS Chorzów - CRACOVIA 26-18 (12-6). Bramki dla Cracovii: Gawłowicz i Sadowska po 6, Piwowarska, Stokłosa i Wieczorek po 2 - najwięcej dla AKS: Sarnacka 9, Cieplak 6, Awdiejewa 4. Przy stanie 3-1 stuprocentowych sytuacji nie wykorzystały I. Pełka i Sarnat. Zamiast 3-3 zrobiło się szybko 6-1. Chorzowianki miały przewagę do końca pierwszej połowy. Po przerwie

krakowianki zaczęły odrabiać straty. W 42 min przy stanie 15-13 idealną okazję zmarnowała Stokłosa, która po kontrze próbowała przelobować bramkarkę i trafiła w poprzeczkę. Potem przy rozegraniu ataku pozycyjnego błąd kroków popełniła Wieczorek. Gospodynie odskoczyły i zapewniły sobie wysoką wygraną. W AKS znowu celnie rzucała Sarnacka. W Cracovii bardzo dobrze zagrała Sadowska.
Źródło: Dziennik Polski nr 251 z 27 października 1997