1997-03-26 Cracovia - Dziennik Polski Beskid Nowy Sącz 34:8

Trener: Edward Surdyka 2 Liga piłka ręczna kobiet środa, 26 marca 1997 Cracovia - MKS Dziennik Polski Nowy Sącz 34 : 8 (19:6)

Opis meczu "Derby do jednej bramki" - Dziennik Polski Derby do jednej bramki Artykuł w Dziennik Polski CRACOVIA - DZIENNIK Polski Beskid 34-8 (19-6). Bramki: Tiemczenko 9, M. Pełka 6,1. Pełka, Gawłowicz i Sarnat po 4, Wieczorek 3, Putek 2 oraz Szczypkowska i Sadowska po 1 - Bomba 3, Łukasik 2, Niedźwiedź, Tokarz i Basta po 1. Czerwona kartka: Bomba. Kibice powoli już opuszczali halę przy ulicy Głowackiego, gdy w okolicy stadionu Wawelu pojawił się autokar z zawodniczkami Beskidu, które na zawody spóźniły się o ponad kwadrans. Mecz II ligi piłkarek ręcznych rozpoczął się więc z prawie godzinnym opóźnieniem. Potem już wszystko przebiegało zgodnie z planem, czyli pod dyktando krakowianek, które niepodzielnie „rządziły” na parkiecie. W ósmej minucie Cracovia prowadziła 8-2 i od tego czasu aż do 20 min przyjezdnym nie udało się strzelić bramki. Uczyniła to dopiero w 20 min i 34 sek najskuteczniejsza w szeregach Beskidu Bomba, ale w tym momencie na tablicy widniał już rezultat 16-3 dla gospodyń. Trener Cracovii Edward Surdyka dał w tym momencie pograć rezerwom i głównie dlatego szczypiornistki Beskidu zdołały jeszcze w tej części zdobyć trzy gole. Źródło: Dziennik Polski nr 73 z 27 marca 1997