1968-05-25 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Michał Matyas
pilka_ico
II liga , 26 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 25 maja 1968, 17:30

Cracovia - Garbarnia Kraków

1
:
1

(1:1)



Herb_Garbarnia Kraków


Skład:
H.Jałocha
Chemicz
Mikołajczyk (46' Joczys)
Antczak
D.Kubik
Rybka
Szymczyk
Zuśka
Spiżak
Sarnat
Z.Stroniarz

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Marian Środecki z Wrocławia
Widzów: 12 000

bramki Bramki
Zuśka (7')
1:0
1:1

Miceusz (42')
Skład:
Kierdaj
Prokopowicz
Kwiatkowski
Konopka
Karpiel
Weiss
Gigoń
Miceusz
Jasiówka
Odsterczyl
Walo
Mecz następnego dnia:

1968-05-26 Cracovia II - Beskid Andrychów 4:1



podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Dziennik Polski

Remisowym rezultatem 1:1 (1:1) zakończyło się spotkanie piłkarskie o mistrzostwo II ligi pomiędzy Cracovią i Garbarnią. Obie drużyny zagrały ambitnie. Początek spotkania należał do Cracovii. Już w 6 min. Szymczyk popisał się pięknym strzałem z 20 m, lecz piłka trafiła w spojenie poprzeczki ze słupkiem, a dobitkę Spiżaka bramkarz Garbarni Kierdaj sparował na korner. W minutę później po ładnej akcji całego ataku Cracovia zdobywa prowadzenie ze strzału Zuśki z paru kroków. Z tą chwilą tempo gry spadło, notujemy tylko indywidualne popisy Gigonia i Miceusza z Garbarni oraz Stroniarza, Sarnata i Spiżaka z Cracovii. W 42 min. błąd obrońców Cracovii kosztował ją utratę bramki. Miceusz poszedł na przebój, ograł Chemicza, oddał strzał z bliskiej odległości, piłka trafiła interweniującego ponownie Chemicza i wpadła do bramki obok zdezorientowanego Jałochy. Po zmianie stron bardziej dojrzałą grę zaprezentowała Garbarnia. Spotkanie sędziował p. Środecki z Wrocławia słabo.
Źródło: Dziennik Polski nr 125 z 26 maja 1968 [1]


"Cracovia — Garbarnia 1:1" -
Gazeta Krakowska

Cracovia — Garbarnia 1:1

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Rezultatem remisowym 1:1 zakończyło się spotkanie pił¬karskie o mistrzostwo II ligi pomiędzy Cracovią i Garbarnią.

Na początku spotkania drużyną przeważająca była Cracovia, która w 7 min. zdobyła bramkę ze strzału Zuśki. Potem do głosu doszli piłkarze Garbarni. W 42 min. po błędzie obrońców Miceusz zdobył wyrównanie. Piłka przez niego strzelona odbiła sic o obrońcę gospodarzy Cbemicza i wpadła do bramki obok zdezorientowanego Jałochy. Trzeba zaznaczyć, że obydwie drużyny za¬grab? to spotkanie bardzo ambitnie.
CRACOVIA: Jałocha. Chemicz, Kubik. Antczak. Mikołajczyk (Joczys), Rybka. Szymczyk, Spiżak. Zuśka. Sarnat, Stroniarz.

GARBARNIA: Kierdaj. Prokopowicz. Kwiatkowski. Konopka. Karpiel, Weiss. Gigoń, Miceusz. Jasiówka, Odsterczyl. Walo.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 125 z 27 maja 1968


"Podział punktów niekorzystny dla Cracovii i Garbami" -
Echo Krakowa

Podział punktów niekorzystny dla Cracovii i Garbami

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
CRACOVIA—GARBARNIA 1:1 (1:1). Bramki zdobyli: dla gospodarzy Zuśka w 7 min., dla gości — Miceusz w 41 min. gry. Sędziował p. Środecki z Wrocławia. Widzów ok. 12 tys.

CRACOVIA: Jałocha — Chemicz, Mikołajczyk (Joczys), Kubik, Antczak — Zuśka, Rybka, Szymczyk — Spiżak, Sarnat, Stroniarz. GARBARNIA: Kierdaj — Prokopowicz, Konopka, Karpiel, Kwiatkowski — Walo, Jasiów-ka, Weis — Gigoń, Odsterczyl, Miceusz.

W kalkulacjach przedmeczowych uwzględniano zwycięstwo którejś z drużyn, nie pamiętając, że może nastąpić podział punktów. A właśnie stało się! Remis ten jest niekorzystny zarówno dla broniącej się przed spadkiem Cracovii, jak i dla Garbarni, której od dawna śni się ekstraklasa. Inna sprawa, że mecz nie zadowolił publiczności. Gospodarze, mimo optycznej przewagi, nie potrafili przeprowadzić pomysłowych akcji, a ich napastnicy wręcz prześcigali się w nieudolności. Garbarze grali nieco spokojniej, ale również nie stać ich było na efektowną akcję zakończoną silnym strzałem.

Obydwie bramki w tym meczu padły w nieoczekiwanych sytuacjach. Najpierw Zuśka w 7 min. wykorzystał minięcie się z piłką Kierdaja i Konopki, piętą kierując piłkę do bramki, a później w 51 min. Miceusz dość słabo strzelił z ostrego kąta, a któryś z obrońców zmienił lot piłki, która ku rozpaczy Jałochy wtoczyła się do siatki.
Źródło: Echo Krakowa nr 124 z 27 maja 1968


Mecze sezonu 1967/68