1981-03-11 Cracovia - RKS Ursus 4:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

13 kolejka 15-16 listopada 1980 - mecz przełożony


Herb_Cracovia

Trener:
Henryk Stroniarz
pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 13 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, środa, 11 marca 1981, 15:30

Cracovia - Ursus Warszawa

4
:
1

(0:0)



Herb_Ursus Warszawa

Trener:
Marek Szrama
Skład:
Koczwara
Wójtowicz
Turecki
Surowiec
Nazimek (70' Sasnal)
Liszka (45' Grzesiak)
Podsiadło
Karaś
Bujak
Błachno
Konieczny


Widzów: 2 500

bramki Bramki
Błachno (62')
Bujak (66')
Konieczny (69' gł.)

Wójtowicz (89')
1:0
2:0
3:0
3:1
4:1



Kintop (72')


Decyzja o przełożeniu

"Cracovia na chorobowym" -
Echo Krakowa

Cracovia na chorobowym

W II lidze Cracovia podejmować miała na swoim boisku Ursusa, jednak grypa zdziesiątkowała krakowski zespół (choruje 8 piłkarzy) i w tej sytuacji za zgodą PZPN Cracovia odwołała niedzielny mecz z Ursusem. Nowy termin zostanie ustalony.
Źródło: Echo Krakowa nr 247 z 15/16 listopada 1980


Zapowiedź meczu

Opis meczu

Tempo

Zaległy z jesiennej rundy II-ligowy mecz Cracovii z Ursusem zakończył się wygraną "Pasiaków" 4-1. Zwycięstwo zdecydowane, w pełni zasłużone, niemniej na bramki przyszło kibicom czekać z górą godzinę...

W I połowie Cracovia nie potrafiła poradzić sobie ze skomasowaną obroną gości. Krakowianie grali zbyt wolno, brakowało długich przerzutów, a przede wszystkim - strzałów. Jedynie Konieczny dwukrotnie poważnie zagroził bramce Ursusa.
Po zmianie stron miejscowi zaczęli atakować energiczniej, ich przewaga jeszcze bardziej wzrosła. W 63 min. sprytne podanie Koniecznego wykorzystał Błachno i Cracovia prowadziła 1-0. W ciągu następnych 6 minut gospodarze strzelili dwa dalsze gole: drugiego zdobył szybki Bujak (66 min), a trzeciego Konieczny efektowną "główką" (69 min). Losy meczu były praktycznie przesądzone, obrońcy Cracovii pozwolili sobie w 72 na moment dekoncentracji, wykorzystany przytomnie przez Kintopa. Wynik ustalił w 89 min. Wójtowicz.

Wyróżniający się zawodnicy Cracovii? W ataki najwartościowszy był Konieczny, podobali się także Błachno, Wójtowicz i Karaś. Udany był debiut niedawnego juniora Nazimka.
Źródło: Tempo


"Efektowne zwycięstwo "pasów" u progu rundy wiosennej" -
Echo Krakowa

Efektowne zwycięstwo "pasów" u progu rundy wiosennej

Wycinek z Echa Krakowa
Wczoraj na boisku przy ul. Kałuży rozegrano zaległe, II ligowe spotkanie piłkarskie w którym Cracovia podejmowała zawodników Ursusa. Mecz zakończył się zwycięstwem krakowian 4:1 (0:0).

Odmlodzona drużyna Cracovii stoczyła pierwszy tegoroczny pojedynek ligowy w bardzo trudnych warunkach, przy padajacym deszczu. Pomimo to mecz stał na niezłym poziomie, chociaż na bramki trzeba bylo czekać aż do drugiej połowy. Na początku spotkania krakowianie nie mogli sobie poradzić z nieźle spisującą się obroną gości. Po przerwie "pasy" zaczęły atakować bardziej energiczniej, graly bardziej agresywnie. W 63 min. po dobrym podaniu Koniecznego pierwszego gola dla gospodarzy uzyskał Błachno. Potem jeszcze w 3-minutowych odstępach piłkę w bramce Ursusa ulokowali Bujak i Konieczny.

Trzybramkowa przewaga uśpiła nieco czujność obronców Cracovii. Moment dekoncentracji sprytnie wykorzystał Kintop zdobywając honorowego gola Wynik meczu ustalił w 89 min. Wójtowicz.

Krakowianie zagrali niezły mecz, byli wyraźnie lepsi technicznie od przeciwników, lepiej przygotowani kondycyjnie. Szczególnie widoczny był Konieczny, który kilkakrotnie poważnie zagrażał bramce gości.
Źródło: Echo Krakowa nr 51 z 12 marca 1981


"4:1 Cracovii z Ursusem" -
Dziennik Polski

4:1 Cracovii z Ursusem

W zaległym meczu o mistrzostwo II ligi piłkarze Cracovii zmierzyli się wczoraj przed własną widownią z Ursusem i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo 4:1 (0:0).

Przez godzinę biało-czerwoni nie potrafili udokumentować swojej przewagi w polu, marnują m.in. 3 dogodne sytuacje (Konieczny, Błachno, Liszka). Losy pojedynku rozstrzygnęły się praktycznie w ciągu 7 minut. W 62 min z podania Koniecznego Błachno zdobył pierwszą bramkę, 4 min. później Bujak strzelił z kilku metrów i było 2:0. W 69 min. Konieczny Po centrze Podsiadły głową zdobył trzecią bramkę. Na 5 min. przed końcem meczu Kintop przy biernej postawie obrony Cracovii zdobył honorowego gola dla gości. Wynik spotkania ustalił w 90 min. strzałem z 15 m Wójtowicz.

Postawa piłkarzy Cracovii napawa optymizmem przed zbliżającymi się meczami rundy wiosennej. Szczególnie w okresie ostatnich 30 min. podopieczni trenera Stroniarza zagrali szybko i zdecydowanie w ataku, a przede wszystkim skutecznie.
Andrzej Domagalski
Źródło: Dziennik Polski nr 51 z 12 marca 1981


"Cracovia — Ursus 4:1" -
Gazeta Krakowska

Cracovia — Ursus 4:1

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Piłkarze II-ligowej CRACOVII pomyślnie zainaugurowali wiosnę 81, zwyciężając w zaległym meczu Ursus Warszawa 4:1 (0:0).

Przez 60 minut Ursus szczególnie schowany za podwójną gardą odpierał ataki gospodarzy. Krakowianie mieli od początku dużą przewagę, ale zawodzili strzałowo. W końcu nieustanny napór gospodarzy przyniósł efekty. W 62 min. po główce Koniecznego, Błachno ubiegł obrońców I bramkarza gości i z bliskiej odległości strzelił celnie do siatki. Cracovia poszła za ciosem i w ciągu dalszych 7 minut padły kolejne dwa gole. W 66 min. tym razem Bujak okazał się szybszy od bramkarza i było 2:0, a w 69 min. Podsiadło bardzo mądrze wyegzekwował wolnego i Konieczny efektowną główką podwyższył na 3:0. Moment dekoncentracji w obronie gospodarzy i Kintop przelobował Koczwarę. Końcówka znowu należy do Cracovii i w ostatniej minucie meczu Wojtowicz mocnym strzałem podwyższy na 4:1.

CRACOVIA: Koczwara — Wójtowicz, Turecki, Surowiec, Nazimek (70 min. Sasnal) — Liszka (45 min. Grzesiak), Podsiadło, Karaś — Bujak, Błachno, Konieczny. Żółta kartka Sasnal i Niezdropa. Sędziował Moszkowicz z Katowic, widzów ok. 2,5 tys. (ANS)
Źródło: Gazeta Krakowska nr 52 z 12 marca 1981


Mecze sezonu 1980/81