Cracovia i Wisła wymieniły się terenami (2002-10-24)
Gazeta Wyborcza
"Świętą wojnę" między Wisłą a Cracovią trzeba zastąpić "świętym pokojem", jeśli chcemy, żeby za cztery lata, na jubileusz stulecia, obydwa kluby były mocne - apelował w czwartek wiceprezydent Jerzy Jedliński przy okazji wymiany terenów między skłóconymi dotychczas klubami. Wisła i Cracovia podpisały już umowę, w myśl której "Biała Gwiazda" przejmie 4 ha przy al. 3 Maja (stadion lekkoatletyczny i przyległości), zaś "Pasy" wejdą w posiadanie pozostałości po klubie Kabel przy ul. Wielickiej (hotel, stadion i boisko treningowe). W ramach rekompensaty za utratę posiadłości w centrum miasta Cracovia otrzyma też od Wisły ponad 2 mln zł. Pod działalność sportową miasto przekaże "biało-czerwonym" tereny przy ul. Rybnej i al. Focha.
"Gazeta" jako pierwsza napisała o tym, że prezydent Krakowa Andrzej Gołaś zamierza pomóc w budowie stadionu Wisły i doprowadzić do wymiany terenów przy zachowaniu interesów obu stron. Był sierpień 2000 r., a plany wydawały się mrzonkami.
- Gdy dwa lata temu pojawiła się propozycja zamiany, groziły nam demonstracje kibiców - przypomina wiceprezydent Jerzy Jedliński. - Okazało się jednak, że Wisła i Cracovia mają swoje potrzeby i niekoniecznie trzeba je traktować jako konkurencyjne.
Żeby umowa weszła w życie, miasto musi podpisać z Tele-Foniką umowę dzierżawy na 99 lat terenów w Cichym Kąciku. - Uczynimy to lada dzień - obiecuje Jedliński.
Prezesi Wisły SSA Bogdan Basałaj i Cracovii SSA Paweł Misior zapewnili, że zamiana wyjdzie im na korzyść. - Będziemy mogli wreszcie stworzyć profesjonalną bazę treningową. Skorzysta na tym cały Kraków, bo będą u nas przecież trenowały dzieci z całego miasta - cieszył się Basałaj. - Za otrzymane od Wisły pieniądze będę mógł oddłużyć spółkę i zaoszczędzę na tym kilkaset tysięcy, gdyż mam nadzieję, że uda się wynegocjować umorzenia - wtórował Misior. Podkreślił, że traktuje porozumienie z Wisłą jako "część pakietu"; Cracovia liczy jeszcze na zgodę na inwestycje komercyjne przy ul. Wielickiej, a także na przekazanie lodowiska.
Umowa jest szczególnie ważna nie tylko z uwagi na bieżące interesy najstarszych krakowskich klubów. Jeszcze bardziej liczy się to, że udało się przełamać impas w stosunkach "Pasów" i "Białej Gwiazdy". - Cieszę się, że przy pomocy władz miasta udało się pokonać temat tabu - zaznaczył Basałaj. - Rywalizować trzeba, ale na boisku, i mam nadzieję, że Cracovia szybko awansuje do ekstraklasy. Nic nie elektryzowałoby tak kibiców, jak derby Wisły z Cracovią dwa razy do roku. To esencja sportu.
Paweł Misior podzielił entuzjazm prezesa Wisły, a Jedliński stwierdził nawet, że kluby mają "ważną misję" i powinny doprowadzić do tego, by na stulecie, czyli w 2006 r., stosunki między kibicami były bardziej cywilizowane.
Cichy Kącik 2004
Najpóźniej wtedy powstanie tu Centrum Treningowe Wisły Kraków. Trzy olbrzymie boiska (80x100 m) i kompletna baza piłkarska (szatnie, siłownie, gabinety odnowy biologicznej) - takiego zaplecza nie ma nikt w Polsce. - Po nie do końca udanej operacji wymiany murawy na stadionie jesteśmy doświadczeni i na pewno teraz zatrudnimy profesjonalne firmy - podkreśla prezes Bogdan Basałaj.
Wielicka i Cracovia 2004
Przy ul. Rybnej powstaje pełnowymiarowe boisko piłkarskie, zaś przy al. Focha plac gry ze sztuczną nawierzchnią, przykryty prawdopodobnie "balonem". Na ul. Wielickiej można będzie prowadzić działalność komercyjną (sieć sklepów, może supermarket), z której zyski czerpałby klub. - Zmiana zapisu w planie zagospodarowania przestrzennego dopuszczającego komercję potrwa od ośmiu miesięcy do roku - prognozował prof. Krzysztof Płeszka, przewodniczący Rady Nadzorczej MKS Cracovia SSA.