2007-07-07 Ruch Chorzów - Cracovia 0:2
|
mecz towarzyski Ustroń, sobota, 7 lipca 2007, 13:00
(0:0)
|
|
Skład: Dębiec (46' Łopusiewicz) Nykiel (60' Makuch) Tomas (60' Sadlok) Ninkovic Osiński Lilo Kulkowski Bonk Sokołowski Haftkowski Łudziński (76' Babiarz) Ustawienie: 4-4-2 |
|
Skład: Pączek Uszalewski (66' Łuczak) Rzucidło Paknys Pawlusiński Kostrubała Giza Cebula (46' Karcz) Jeleń (46 Tatara) Moskała Dudzic Ustawienie: 3-5-2 |
Mecze tego dnia: | ||
2007-07-07 Ruch Chorzów - Cracovia 0:2 |
Pierwszy mecz tego dnia
Opis meczu
W drugim sparingu z Ruchem Chorzów w drużynie Cracovii wystąpili głównie rezerwowi zawodnicy Pasów oraz piłkarze testowani (Paknys) i wypożyczeni (Rzucidło, Cebula, Tatara). Z podstawowych zawodników Cracovii wystąpili tylko Piotr Giza, Dariusz Pawlusiński i Tomasz Moskała. Trener Ruchu do drugiego meczu również wystawił teoretycznie słabszy zespół.
W pierwszym kwadransie lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Ruchu, którzy jednak nie potrafili poważniej zagrozić bramce Cracovii której pod nieobecność chorego Sławomira Olszewskiego bronił Marek Pączek.
Cracovia pierwszy raz zagroziła bramce Ruchu w 18 minucie po indywidualnej akcji Bartłomieja Dudzica. Chwilę później zza linii pola karnego groźnie uderzył Konrad Cebula jednak piłka po jego strzale nieznacznie minęła bramkę.
W miarę upływu czasu gra się wyrównała, a następnie - już do końca meczu - na boisku dominowali podopieczni trenera Stefana Majewskiego.
W 37 minucie w polu karnym faulowany był Dudzic, a podyktowaną przez arbitra "jedenastkę" pewnie na bramkę zamienił Dariusz Pawlusiński.
Efektem coraz lepszej gry Cracovii była sytuacja z 43 minuty, gdy Tomasz Moskała znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Ruchu jednak jego strzał minimalnie minął bramkę.
W drugiej połowie mimo dużej przewagi Cracovii padła tylko jedna bramka. W 75 minucie Dariusz Pawlusiński wrzucił piłkę na środek pola karnego do Tomasza Moskały, który sprytnie uprzedził bramkarza. 2:0 dla Cracovii.
Chwilę później Ruch mógł zdobyć gola jednak Marek Pączek wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam z Lilo.
Źródło: TerazPasy.pl