2008-07-15 Arka Gdynia - Cracovia 1:0
|
mecz towarzyski Myszków, wtorek, 15 lipca 2008, 17:00
(1:0)
|
|
Skład: Witkowski Sokołowski (46' Kłos) Żuraw (46' Kowalski) Płotka (46' Sobieraj) Baster (46' Komorowski) Łabędzki (46' Bazler, 75' Anderson) Przytuła (46' Mazurkiewicz) Ława (46' Ulanowski) Wachowicz (46' Moskalewicz) B.Karwan (46' Kołodziejski) Chmiest (46' Niciński) |
|
Skład: Olszewski Szeliga Tupalski (57' Polczak) M.Karwan Radwański Pawlusiński (57' Majoros) Baran Kłus (57' Kostrubała) Wasiluk (74' Jeleń) Dudzic (57' Krzywicki) Kaszuba |
Mecz następnego dnia: | ||
Stefan Majewski
- Jak oceni pan sparing z Arką?
- Nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. W pierwszej połowie byliśmy za daleko od przeciwnika, zagraliśmy też za mało agresywnie. Po przerwie spotkanie się wyrównało.
- Jedyna bramka tego meczu padła po strzale samobójczym...
- To był pech Michała Karwana. Arka nie zdobyła gola, więc my to uczyniliśmy.
- Wróciły kłopoty ze zdobywaniem bramek...
- To nie jest tylko problem napastników, ale całego zespołu. Za długo przetrzymujemy piłkę w drugiej linii.
- W meczu z Arką sytuacji było jak na lekarstwo...
- Kuba Kaszuba miał okazję, ale to zdecydowanie za mało.
- Do meczu z Jagiellonią pozostało jedenaście dni...
- My idziemy swoim cyklem przygotowawczym. Miał być dziś postęp w grze, ale go nie było.
- Dlaczego?
- W dalszym ciągu ciężko trenujemy. Na pewno w przyszłym tygodniu zawodnicy będą bardziej dynamiczni, bo będą mniejsze obciążenia treningowe.
Źródło: Dariusz Guzik - Cracovia.pl [1]