2007-07-07 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1
|
mecz towarzyski Ustroń, sobota, 7 lipca 2007, 11:00
(0:1)
|
|
Skład: Perdijic Jakubowski (83 Babiarz) Klaczka Golem Sokolenko Grzyb (60 Makuch) Owczarek (83 Sadlok) G.Baran Balasz Jezierski (86 Brzozowski) Mikulenas Ustawienie: 4-4-2 |
|
Skład: Cabaj Wacek Skrzyński Radwański Ueverton da Silva Kłus Nowak A.Baran (80' Karcz) Szwajdych Szczoczarz Witkowski (70' Tatara) Ustawienie: 3-5-2 |
Mecze tego dnia: | ||
2007-07-07 Ruch Chorzów - Cracovia 0:2 |
Drugi mecz tego dnia
Opis meczu
W pierwszym meczu przeciwko Ruchowi Chorzów trener Stefan Majewski zestawił skład, który teoretycznie â przy kilku kontuzjowanych zawodnikach â mógłby stanąć do rywalizacji w meczach ligowych.
W najsilniejszym ustawieniu wystąpiła obrona, zaś w liniach ofensywnych zabrakło kontuzjowanego Marcina Bojarskiego oraz wystawionych w drugim spotkaniu Piotra Gizy, Dariusza Pawlusińskiego i Tomasza Moskały.
W drużynie Cracovii testowany był Brazylijczyk Ueverton da Silva i wypożyczony do Stali Rzeszów Łukasz Szczoczarz.
Ruch wystąpił w swoim najsilniejszym składzie, w którym znalazło się kilku zawodników, którzy mają na swoim koncie kilkadziesiąt, a nawet ponad sto meczów rozegranych w ekstraklasie (Jakubowski, Grzyb, Mikulenas). Zagrali również byli piłkarze Cracovii Grzegorz Baran (brat Arkadiusza) i Marcin Makuch.
Tylko pierwsza połowa meczu, w której Cracovia zdobyła bramkę i stworzyła kilka ciekawych akcji, mogła podobać się w wykonaniu podopiecznych trenera Stefana Majewskiego. Po przerwie gra Cracovii była znacznie słabsza. Pasy straciły dwie bramki i ostatecznie przegrały z beniaminkiem 2:1.
Mecz rozpoczął się bardzo udanie dla Cracovii. W 6 minucie Łukasz Skrzyński posłał długą piłkę z własnej połowy przed pole karne Ruchu. Futbolówkę przejął Kamil Witkowski i nie namyślając się wiele uderzył celnie z 25 metrów zaskakując zupełnie bramkarza. 1:0 dla Cracovii.
Goście starali się wyrównać stwarzając kilka groźnych sytuacji bramkowych. Tuż po zdobyciu bramki przez Cracovię Marcin Cabaj udanie interweniował w sytuacji sam na sam z Mikulenasem. Po chwili bramkarz Cracovii ponownie udanie interweniował broniąc groźny strzał Jezierskiego z 10 metrów.
W ostatnim kwadransie przed przerwą piłkarze Cracovii mogli zdobyć dwie bramki. Najpierw Łukasz Szczoczarz, po strzale z rzutu wolnego podyktowanego za faul na Witkowskim, bliski był zdobycia gola jednak bramkarz Ruchu obronił, a dobitka Dariusza Kłusa minęła bramkę.
Sześć minut przed przerwą ładną trójkową akcję zapoczątkował Dariusz Kłus. Dograł piłkę do Szczoczarza, ten oddał ją Pawła Nowaka, który strzelił tuż nad poprzeczką.
W drugiej połowie gra Cracovii nie była już tak dobra jak przed przerwą.
Ruch zdecydowanie ruszył do odrabiania strat. Odważne ataki beniaminka ekstraklasy szybko zakończyły się powodzeniem. W 57 minucie Balasz uderzył z 20 metrów z narożnika pola karnego i piłka â trochę z pomocą silnego podmuchu wiatru â znalazła drogę do siatki. 1:1.
Cracovia pierwszą groźną akcję przeprowadziła dopiero w 70 minucie gdy po szybkiej akcji Szczoczarz â Nowak â Kłus, ten ostatni silnie uderzył z linii pola karnego tuż obok słupka.
W 74 minucie było już 2:1 dla Ruchu. Remigiusz Jezierski znalazł się w sytuacji sam na sam i nie dał najmniejszych szans Marcinowi Cabajowi.
W ostatnim kwadransie piłkarze Cracovii starali się odrobić straty â strzelali wprowadzeni w końcówce Tatara i Karcz - jednak ich ataki były bardzo chaotyczne.
Źródło: Teraz Pasy!