1999-05-12 Alit Ożarów - Cracovia 1:2
data kolejki
|
III liga grupa IV , 27 kolejka środa, 12 maja 1999
(1:0)
|
|
Skład: D.Ziółkowski Cieciura Gołębiowski Karwacki Rochecki Sejdziński Kochańczyk Buczek Kulczycki (75' Adeniyi) Sajdak Siczek (82' Smolak) |
|
Skład: Paluch Siemieniec Walankiewicz Mróz Kowalik Ziółkowski Skrzyński (65' Depa) Hrapkowicz Baster Kmak (56' Zegarek) Hermaniuk |
Opis meczu
To był dobry, momentami bardzo dobry pojedynek. O dziwo w pierwszej połowie stroną przeważającą byli podopieczni trenera Antoniego Hermanowicza, którzy po ârozpoznawczym" kwadransie przeszli do bardziej zdecydowanych ataków. W 21 minucie prawą stroną uciekł Rochecki. Pomocnik Alitu dośrodkował precyzyjnie do nadbiegającego Sejdzińskiego, ale ten z 7 metrów strzelił na wiwat. Chwilę potem mocny strzał Sajdaka omal nie zaskoczył Palucha. Cracovia odpowiedziała w 32 minucie. Debiutujący w barwach Alitu Kochańczyk popełnił szkolny błąd i Baster stanął oko w oko z golkiperem gospodarzy. Piłkarz Cracovii nie wytrzymał jednak nerwowo i posłał futbolówkę nad poprzeczką. W 40 minucie popisowa akcja duetu Buczek â Sajdak, który rozklepał niemal całą defensywę rywala i ten drugi w sytuacji sam na sam nie miał problemów z ulokowaniem piłki w siatce. Nie wiadomo jakich argumentów użył w przerwie spotkania szkoleniowiec Cracovii, ale faktem jest, że goście tuż po wznowieniu gry ostro ruszyli do odrabiania strat. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 55 minucie Ziółkowski huknął potężnie z rzutu wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki, a stojący 5 metrów od celu Skrzyński dopełnił formalności. Przyjezdni nie spoczęli na laurach. 10 minut potem Cracovia już prowadziła. Cieciura nie zatrzymał piłki po zagraniu Kowalika i wszędobylski Zegarek wepchnął ją do pustej bramki.
Źródło: Tempo