1948-03-14 Warta Poznań - Cracovia 0:2
|
I liga , 1 kolejka Poznań, niedziela, 14 marca 1948
(0:2)
|
|
Skład: Krystkowiak Wajs Dusik Kaźmierczak Groński Danielak Gierak Gendera Czapczyk Orłowski Smólski |
Sędzia: Terlecki
|
Skład: Rybicki W. Gędłek Parpan Glimas E. Jabłoński M. Jabłoński Szeliga S. Różankowski Szewczyk L. Poświat Bobula Ustawienie: 3-5-2 |
Mecze tego dnia: | ||
1948-03-14 Cracovia II - Łagiewianka 1:2 |
Opis meczu
Bilans spotkań ligowych Warty z Cracovią mówi o 12 zwycięstwach poznańczyków, ośmiu białoczerwonych o jednym remisie. Tak było w ś. p. lidze z lat przedwojennych. W klasie państwowej postanowiła Cracovia rozpocząć rachunek od wyniku dodatniego.
Gdy spotkałem krakowskich przyjaciół przy śniadaniu, nietylko apetyty ale i nastrój był dobry. Wierzono we własną kondycję, skuteczność nauk nowego trenera slawisty pruskiego Bruha, i... nadrabiano minę by dodać sobie animuszu.
- Własne boisko jest wielkim atutem - powiedział prezes Cracovii p. Żura - ale zobaczymy.
I po dwu godzinach zobaczyliśmy. Zobaczyliśmy zwycięstwo Cracovii nad zeszłorocznym mistrzem Wartą w stosunku 2:0. Słuszności zwycięstwa nikt nie negował, nawet widownia poznańska. Umiała ona zdobyć się na obiektywizm i kilkakrotnie oklaskiwała gości przy otwartej scenie, a przy zejściu z boisk - dała również wyraz uznania.
- Czy był pan zadowolony z gry? - pytają mnie uradowani zawodnicy Cracovii po zawodach.
Odpowiedź nie jest prosta. Należy pamiętać, że był to mecz inauguracyjny, że pierwsza walka o punkty wywołuje specjalne obciążenie nerwowe, no i... dopiero teraz wyjdą na jaw wszelkie braki i zalety. W tych warunkach trudno odpowiedzieć na tak obcesowe pytanie, czy byłem zadowolony z gry. Naogół tak. Tylko kochani panowie z jednej i drugiej strony; po co te różne drobne, złośliwe fauliki? Czy nie szkoda własnych nóg o ciała kolegów z naprzeciwka?
Źródło: Przegląd Sportowy