2023-01-27 GKS Katowice - Comarch Cracovia 1:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 12:32, 24 lis 2024 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (+kary)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Katowice - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jacek Płachta
Hokej.png
40 kolejka, 5 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Katowice, "Satelita" Spodek, piątek, 27 stycznia 2023, 18:30

GKS Katowice - Comarch Cracovia

1
:
4

(0:1; 1:2; 0:1)

Sędzia: Michał Baca, Przemysław Gabryszak (główni) - Igor Dzięciołowski, Artur Hyliński (liniowi)
Widzów: 812


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Murray

Rompkowski
Kruczek
Fraszko
Pasiut
Magee

Varttinen
Wanacki
Šimek
Monto
Lehtonen

Kolusz
Wajda
Olsson
Pulkkinen
Hitosato

Maciaś
Ciepielewski
Krężołek
Smal
Bepierszcz
Bramki



38:10 Bepierszcz (Olsson, Kruczek)
0:1
0:2
0:3
1:3
1:4
14:08 Gula (Polák, Wronka) 5/4
24:05 Wronka (Račuk, Gula) 5/4
32:25 Kinnunen (Kasperlík, Rác) 5/3

59:38 Rác EN

Kary
10 min.

13:59 Šimek (Zahaczenie - 2 min.)
22:19 Varttinen (Podcięcie - 2 min.)
31:32 Magee (Atak w okolice głowy lub szyi - 2 min.)
31:34 Monto (Opóźnianie gry - 2 min.)
56:20 Šimek (Ostrość - 2 min.)
12 min.

16:45 Gula (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
25:12 Bdžoch (Przeszkadzanie - 2 min.)
34:43 F. Kapica (Zahaczenie - 2 min.)
43:46 Bdžoch (Trzymanie przeciwnika - 2 min.)
52:01 Ježek (Spowodowanie upadku przeciwnika - 2 min.)
56:20 Husák (Ostrość - 2 min.)
Skład:
Stojanovič

Kinnunen
Ježek
Kasperlík
Rác
Sawicki

Šaur
Gula
Wronka
Polák
D. Kapica

Husák
Graborenko
Brynkus
Račuk
Tomi

Krejčí
Bdžoch
F. Kapica
Michalski
Arrak

Opis meczu

"Comarch Cracovia nie zwalnia tempa. Lider wygrał w Katowicach" -
gazetakrakowska.pl

Comarch Cracovia nie zwalnia tempa. Lider wygrał w Katowicach

Jeszcze nie tak dawno katowiczanie byli liderem Polskiej Hokej Ligi i Comarch Cracovii ciężko się z nimi grało (klęska choćby w Superpucharze). Ale teraz sytuacja diametralnie się zmieniła i to „Pasy” dobrze sobie radzą z GKS-em.

Pokazały na czym polega gra w przewagach, punktując rywala i umacniając się na pozycji lidera. Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć ofiar katastrofy do jakiej doszło w Katowicach-Szopienicach (wybuch gazu). A potem „Pasy” pokazały, co to znaczy mieć na lodzie jednego, bądź nawet dwóch zawodników więcej.

Zanim do tego doszło, krążek do katowickiej bramki skierował w 9 min Sawicki. Sędzia nie uznał jednak tego gola, gdyż najpierw doszło do przerwania akcji gwizdkiem. Sędzia pospieszył się, bo krążek znalazł się za parkanami Murraya. Krakowianie skorzystali z pierwszej gry w przewadze i wtedy huknął nie do obrony Gula. Potem Stojanović ratował zespół, gdy grał on 4 na 5, a tuż przed przerwą słupek uratował Murraya od straty bramki po uderzeniu Kinnunena.

Wronka wykorzystał kolejną karę miejscowych, a w połowie tercji „Pasy” wykorzystały osłabienie rywali , gdy aż dwóch z nich siedziało na ławce kar – tym razem Kinnunen miał powody do radości. Gospodarze nie załamali się i przed końcem tej odsłony Bepierszcz zdobył gola.

W ostatniej odsłonie było sporo walki. Krakowianie umiejętnie się bronili, a katowiczanie nie umieli znaleźć sposobu, jak przełamać defensywę. W 58 min gospodarze wycofali bramkarza, ale na niewiele się to zdało. Mało tego, to „Pasy” przypieczętowały wygraną czwartym golem na 22 s przed końcem.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 27 stycznia 2023 [1]


"Cracovia umacnia się na pozycji lidera po wygranej w Katowicach!" -
Hokej.net

Cracovia umacnia się na pozycji lidera po wygranej w Katowicach!

GKS Katowice przed własną publicznością musiał uznać wyższość Comarch Cracovii, która dzięki zwycięstwu umocniła się na fotelu lidera i jest coraz bliżej tego, aby zostać najlepszą drużyną fazy zasadniczej.

Sennie rozpoczęło się spotkanie w Katowicach, co przełożyło się na mała ilość stworzonych sytuacji zarówno przez hokeistów GKS-u Katowice, jak i graczy Comarch Cracovii. Dopiero w 9. minucie na lodowisku pojawiły się emocje.Kasperlik zagrywaŁprzed bramkę Johna Murray'a, który chciał schować gumę między parkany, jednak ta wylądowała za jego plecami.Z tego skorzystał Sawicki, umieszczająckrążek w siatce, ale sędziowie nie uznalitrafienia, ponieważwcześniej wybrzmiał gwizdek sędziego, który wyraźnie się pośpieszył i od kontrowersji rozpoczęliśmy emocję w "Satelicie". W 14. minucie na ławce kar wylądowałJuraj Šimek i po ośmiu sekundach już mógł udać się w stronę swojego boksu, bo krakowianie wyszli na prowadzenia za sprawąJiříego Guli, który huknął z prawego bulika nie do obrony. Jeszcze przed syreną kończącą pierwszą tercję goście mogli podwyższyć, ale Saku Kinnunen trafił w słupek.

Druga tercja znakomicie rozpoczęła się dla "Pasów", bo w 24. minucie drugi raz w tej rywalizacji zamienili przewagę liczebną na trafienie. Dokładniej zrobił to Patryk Wronka, który wykorzystał parkany bramkarza GieKSy i odbijając od nich krążek skierował go do bramki. Kolejnego gola krakowianie zdobyli w 33. minucie, którzy wymieniali dużo podań w tercji gospodarzy osłabionych brakiem dwóch zawodników, aż w końcu na strzał po lodzie zdecydował się Saku Kinnunen i krakowianie trzeci raz mogli świętować zdobytego gola. GieKSa zaatakowała mocniej dopiero w końcowych fragmentach i to jej się opłaciło, bo w 39. minucie Mateusz Bepierszcz strzałem z bekhendu zaskoczył RokaStojanoviča.

Trzecia tercja przypominała pod względem wydarzeń pierwszą, w której oglądaliśmy dużo walki i małą ilość stworzonych sytuacji. Kropkę nad "i" postawił RomanRác, który zdobył gola do pustej bramki i krakowianie wywieźli z Katowic komplet punktów.
Łukasz Czuba
Źródło: Hokej.net 27 stycznia 2023 [2]


Filmy