1935-07-28 Cracovia - Wacker Wiedeń 4:2
|
mecz towarzyski Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 28 lipca 1935, 17:30
(0:0)
|
|
Skład: Radwański Lasota Doniec Góra Grünberg Bialik Grabowski Korbas Malczyk Kisieliński Zembaczyński Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Cenzor
|
Skład: Ploc Praz Studeny Zeit Kreishauser Machal Zischek Hahnreiter Pekarek Frisch Wenc Ustawienie: 2-3-5 |
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Trzecia zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Mecz zakończył się zupełnem fiaskiem tak sportowem jak i finansowem. Goście byli przemęczeni tak, iż ledwo wlekli się po boisku i dopiero widmo wysokiej klęski potrafiło wskrzesić w nich iskierkę zapału. Wówczas okazało się, że grać porafią.
Wacker: Ploc; Praz, Studeny; Zeit, Kreishauser, Machal; Zischek, Hahnreiter, Pekarek, Frisch i Wenc.
Cracovia: Radwański; Lasota, Doniec; Góra, Grünberg, Bialik; Grabowski, Korbas, Malczyk, Kisieliński i Zembaczyński.
Pierwsza część meczu była nudna i prowadzona w żółwiem tempie. Cracovia dostosowała się do leniwych posunięć wiedeńczyków, to też gra toczyła się przeważnie po środku boiska. Po przerwie po zdobyciu w 9-ej min. pierwszej bramki z przeboju przez Kisielińskiego gra się ożywia. Cracovia silnie dopingowana przez znudzoną publiczność, żywiołowo atakuje, zdobywając dalsze bramki przez Kisielińskiego w 16-ej i Malczyka w 19-ej m., a gdy w chwilę później Kisieliński podwyższa wynik na 4:0, zanosi się na pogrom gości. Jednak Cracovia opada nieco z sił, akcje jej rwą się.
Goście rozpoczynają kontrofenzywę, rewanżując się dwie bramkami w 21 i w 35 min. Autorem ich jest lewy łącznik Frisch.
U zwycięzców dobrze wypadła pomoc, szczególnie Góra, oraz Bialik, który zupełnie zahamował renomowanego Zischka. W ataku pracowity Kisieliński, prawoskrzydłowy Grabowski przyczynił się walnie do zdobycia 2 bramek. W Wackerze zadowolił jedynie Kranc w obronie i zdobywca bramek Frisch. Sędziował p. Cenzor.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Zadanie to przyszło Cracovii zresztą niełatwo. Do pauzy gra była bowiem całkiem otwarta i bynajmniej nie zanosiło się na porażkę gości. Dopiero strzelona niespodzianie z odważnego przeboju Kisielińskiego w 10 min. pierwsza bramka Cracovii przyniosła nagłą zmianę i przebieg gry zmienił się nie do poznania.
Żywe tempo, ciągle zmienne sytuacjo podbramkowe dostarczyły widzom dużo emocyj. Ten sukces rozanimował nagle białoczerwonych i następne bramki zaczęły się sypać, jak z rogu obfitości. Drugi goal był znowu dziełem Kisielińskiego w 15 min. po wykorzystaniu natychmiast rzutu wolnego, bitego przez Górę.
18 i 19 minuty przynoszą dalsze sukcesy Cracovii, gdyż naprzód Malczyk z podania Kisielińskiego, a następnie znów Kisieliński z podania Grabowskiego, nie bez pomocy obrońcy przeciwników, powiększyli dorobek bramkowy.
Wiedeńczycy nic zdeprymowali się tą niespodziewaną klęską, ale systematyczną pracą dążyli do zmniejszenia porażki. Udaje się im to w 20 min. ze strzału Jarolima (przyczepi Radwański zawinił w wysokim stopniu). Ten sam gracz gości jest też auto¬rem dalszej bramki w 35 min. po pięknej kombinacji z prawą stroną napadu.
Na rzucie wolnym, bitym z odległości 12 m przez gości (Zischek) przeciwko Cracovii ponad poprzeczkę kończą się te interesujące w drugiej połowie zawody.
Na wyróżnienie zasługują z Cracovii Kisieliński, Malczyk, cała linja pomocy i Doniec. U Wiedeńczyków najlepsi Jarolim, Wentze, Machał i Pranz. Zischek zawiódł. Widzów około 1.800.
Drużyny walczyły w nast. składach: Cracovia — Radwański, Lasota Doniec, Góra, Gruenberg, Bialik, Grabowski, Korbas, Malczyk, Kisieliński i Zembaczyński.
Nowy Dziennik
W pierwszej części zawodnicy wlekli się le¬niwie po boisku, przy akompaniamencie ziewającej publiczności. Dopiero po przerwie obfita porcja sześciu bramek poprawiła nieco poziom. Dopiewo gdy Cracovia prowadziła już 4:0 — ze strzałów Kisielińskiego (3) i Malczyka — pokazali goście, że jednak coś niecoś potrafią, zmniejszając klęskę o dwie bramki, zdobyte przez Frischa, zresztą przy pewnej „pomocy" bramkarza Cracovii Radwańskiego.
1935-02-24 Cracovia - Polonia Kraków 7:0 1935-03-03 Cracovia - Wawel Kraków 6:0 1935-03-10 Cracovia - PPW Katowice 2:7 1935-03-17 Cracovia - Policyjny Katowice 3:0 Plik:Reprezentacja klubów żydowskich herb.png 1935-03-19 Cracovia - Kluby Żydowskie 3:0 1935-03-24 Cracovia - Dąb Katowice 3:2 1935-03-31 Cracovia - Pogoń Katowice 1:1 1935-04-07 Warta Poznań - Cracovia 4:0 1935-04-14 Cracovia - ŁKS Łódź 5:1 1935-04-22 Cracovia - FC Wien 0:4 1935-04-28 Cracovia - Pogoń Lwów 0:3 1935-05-05 Wisła Kraków - Cracovia 4:0 1935-05-26 Śląsk Świętochłowice - Cracovia 2:1 1935-06-02 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 0:0 1935-06-09 KPW Ognisko - Cracovia 1:3 1935-06-10 WKS Śmigły - Cracovia 4:2 1935-06-23 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1 1935-06-29 Polonia Warszawa - Cracovia 2:1 1935-06-30 Brygada - Cracovia 0:0 1935-07-09 Cracovia - Grzegórzecki 8:1 1935-07-14 Warszawianka Warszawa - Cracovia 2:1 1935-07-21 Cracovia - Legia Warszawa 4:1 1935-07-28 Cracovia - Wacker Wiedeń 4:2 1935-08-04 Cracovia - Újpesti Budapeszt 2:3 1935-08-11 Cracovia - Polonia Warszawa 3:2 1935-08-25 Cracovia - Warszawianka Warszawa 4:1 1935-09-08 Cracovia - Wisła Kraków 5:0 1935-09-22 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:0 1935-09-29 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 1:1 1935-10-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:2 1935-10-20 Pogoń Lwów - Cracovia 3:1 1935-10-27 ŁKS Łódź - Cracovia 1:1 1935-11-03 Cracovia - Wawel K. 5:1 1935-11-10 Cracovia - Warta Poznań 3:1 1935-11-17 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 1:1 1935-12-01 Cracovia - BBSV Bielsko 2:2