2002-09-01 Borek Kraków - Cracovia II 4:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

prawdopodobna data i gospodarz


Herb_Borek Kraków


pilka_ico
liga okręgowa (Cracovia II)
niedziela, 1 września 2002

Borek Kraków - Cracovia II

4
:
6

(2:3)



Herb_Cracovia II


Skład:
Czerwiec (72' Mysior )
P. Grudzień
Łazarczyk
Szopa Ś
miały (80' Gacek)
Piwowarczyk (72' Sadkiewicz)
Pachacz
Oleksyk
Urbański
Mania
Bała

Sędzia: Marian Banowski

bramki Bramki



Urbański 30'
Mania 39'



Bała 74'
Bednarz (samobójczy)
0:1
0:2
0:3
1:3
2:3
2:4
2:5
2:6
3:6
4:6
Hermaniuk 13' (karny)
Socha 19'
Hermaniuk 24'


Podsiadło 47'
Bednarz 58'
Hermaniuk 70'
zolte_kartki Żółte kartki
P. Grudzień
Gąsiorowski
Cebula
czerwone_kartki Czerwone kartki
CGrudzień 57'(druga żółta).
Skład:
Słomka
Rosiek
Siemieniec (46' Bednarz )
Sadzik
Gąsiorowski (46' Posiadło)
Socha
Cebula
Dudziński (46' Baran)
Błaś (46' Szwajdych )
Turecki
Hermaniuk
Mecze tego dnia:

2002-09-01 Borek Kraków - Cracovia II 4:6
2002-09-01 Proszowianka Proszowice - Cracovia 1:1



Opis meczu

"Wyścig na dochodzenie" -
Dziennik Polski

Wyścig na dochodzenie

Bramki w tym meczu padały seriami. Po trzech kolejnych golach gości dwie bramki strzelali miejscowi. Spotkanie rozpoczęło się od ostrego dośrodkowania z wolnego Manii, po czym z piłką minął się Pachacz. Później goście, obserwowani przez pierwszego trenera Cracovii, Wojciecha Stawowego, urządzili sobie koncert strzelecki.

W 13 min w pole karne przedarł się ofensywnie grający Gąśiorowski i został sfaulowany przez Grudnia, a karnego strzelił Hermaniuk. Następnie po akcji Dudzińskiego, odważnie między obrońców wszedł Socha i pewnie strzelił w długi róg. W 24 min podobna akcję prze-, prowadzili Cebula z Hermaniukiem i ten ostatni sprytnie strzelił ponad interweniującym bramkarzem. Kontaktowego gola, po akcji Bały, zdobył Urbański, a drugą bramkę dla Borku Mania, silnym strzałem z dystansu.

Tuż po wznowieniu Podsiadło końcem buta strzelił na 2-4. Potem z wolnego podwyższył Bednarz, a z bliska po dograniu Podsiadły trzeciego swojego gola zdobył Hermaniuk. Grający „na luzie” goście pozwolili sobie strzelić w końcówce dwa gole i mecz zakończył się hokejowym wynikiem.
Źródło: Dziennik Polski 2 września 2002