1987-02-15 Ruch Chorzów - Cracovia 26:24

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 14:53, 12 mar 2022 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "<table style="width:100%;"> <tr> <td>{{Mecz - piłka ręczna | gospodarz = Ruch Chorzów | gosc = Cracovia |...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Ruch Chorzów - piłka ręczna kobiet herb.png

Trener:
Edward Surdyka
Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
niedziela, 15 lutego 1987

Ruch Chorzów - Cracovia

26
:
24

(13:10)


Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Zawodniczki:
gracze m.in.
Podrygała 9
Ambroziak 4
Chruszcz 4
Zawodniczki:
gracze m.in.
8 Golik
7 Wójcik


Relacje z zawodów

"Tylko jedna wygrana" -
Gazeta Krakowska

Tylko jedna wygrana

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Piłkarki ręczne AZS Wrocław, tak chwalone po pierwszych dwóch kolejkach ligowych spotkań, w trzeciej nie potwierdziły dobrej formy. Przegrały dwa spotkania wyraźnie i straciły przodownictwo w tabeli Z drużyn czołówki o połowicznych sukcesach mogą mówić zawodniczki Cracovii — nowe liderki oraz AKS Chorzów.

AKS Chorzów — Cracovia 22:23 (11:11). Najwięcej bramek zdobyły: dla AKS — Magiera 7. Pietras 6. dla Cracovii — Golik 8, Wójcik 6.

Ruch Chorzów — Cracovia 26:21 (13:10). Najwięcej bramek zdobyły: dla Ruchu — Podrygała 9. Ambroziak i Chruszcz po 4. dla Cracovii — Golik 8, Wójcik 7.

Trener krakowianek E. Surdyka powiedział: ..obotni mecz z AKS był ciekawy i stał na dobrym poziomie. Spotkanie było zacięte i do ostatniej minuty trzymało w napięciu. Jestem zadowolony z postawy całego zespołu, ale warto podkreślić bardzo dobrą postawę Dąbrowskiej, która w końcówce obroniła wiele groźnych strzałów. Ten mecz kosztował nas sporo sił i wczoraj z Ruchem zagraliśmy już nieco słabiej. Zwłaszcza w pierwszych minutach, kiedy to rywalki zdobyły przewagę bramkową. Potem było lepiej. odrabialiśmy straty, przegrywając tylko jedną bramką. Zabrakło jednak trochę sił, by dogonić rywalki i wygrać. Tym razem słabiej spisywały się bram- karki. I ten mecz był ciekawy i mógł się podobać”.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 39 z 16 lutego 1987