Zapowiedź meczu
"Ze sportu" -
Czas
Ze sportu
Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku
Czas cz.1
Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku
Czas cz.2
W poniedziałek popołudniu rozegra "Cracovia" match z drużyną I "Simmeringer S.C." powracającą z dwudniowej gościny we Lwowie u "Pogoni". - Jeden z referentów sportowych lwowskich pismo o tej drużynie co następuje:" Niebywałe zainteresowanie budzą goście wiedeńscy ze względu na swe dotychczasowe wyniki, które stawiają ich w rzędzie nietylko pierwszych drużyn Wiednia, lecz i Austryi. Dość przytoczyć niektóre, np. na wiosnę biją: W.A.F. 3:2 (jedna z drużyn Austryi), Rudolsfhügel 7:3. Florisdorfer 1:0 i 3:0, Herthę 4:2, Victorię 3:1 i 3:2, Crickerterów 9:0 itd. Z jesienią wybili się na jedno z trzech pierwszych miejsc w Wiedniu, bijąc " W. Sportclub" 4:1, a "W.A.C." 3:2. Posiadają w swym składzie kilku graczy reprezentatywnych Austryi jak Svatosch I (środkowy pomocy), Roucher (prawy łącznik), którzy przed dwoma tygodniami zastępowali barwy Austryi przeciw Niemcom, Winter (lewy łącznik), i Rombolt (lewy back). Nie ustępują ich reszta graczy, jak Kudin, Krauss itd. "Pogoń" też będzie musiała wytężyć wszelkie siły, by wyjść z tych walk pokonaną nie w znacznym stosunku bramek". Spotkanie "Cracovii" z drużyną wiedeńską zakończy się prawdopodobnie klęską "Cracovii"; dotąd liczy ona same zwycięstwa (Nad "Lechią" 7:0-nad "Teamem" wrocławskim 1:0, nad "Sturmem" z Pragi 4:0)".
Źródło: Czas 30 września 1911
"Ze sportu" -
Czas
Ze sportu
Druga zapowiedź meczu w dzienniku
Czas
Drużyna "Simmeringer S. C." z Wiednia, która rozegra dziś popołudniu match z "Cracovią", pokonała w sobotę "Pogoń" lwowską osiągając rezultat: 5:1; wczorajszy rezultat 1:1.
Źródło: Czas 2 października 1911
"Ze sportu" -
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Ze sportu
Zapowiedź meczu w
Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Dzisiaj, w poniedziałek popoł. rozegra "Cracovia" match z drużyną "I Simeringes S. C.", powracającą z dwudniowej gościny we Lwowie u "Pogoni". Goście wiedeńscy, ze względu na swe dotychczasowe wyniki, należą do rzędu nietylko pierwszych drużyn Wiednia, lecz i Austryi. Dość przytoczyć niektóre, np. na wiosnę biją: W. A. F. 3:2 (jedyni z drużyn Austryi), Rudolfshügel 7:3, Florisdorfer 1:0 i 3:0, Herthę 4:2, Victorię 3:1 i 3:2, Cricketerów 9:0 itd. Z jesienią zaraz wybili się na jedno z trzech pierwszych miejsc w Wiedniu, bijąc "W. Sportclub" 4:1, a "W. A. C." 3:2. Spotkanie „Cracovii" z drużyną wiedeńską zakończy się prawdopodobnie klęską "Cracovii", która dotąd liczy same zwycięstwa (nad "Lechią" 7:0, nad "Teamem" wrocławskim 1:O, nad "Sturmem" z Pragi
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny 2 października 1911
Opis meczu
Czas
Relacja z meczu w dzienniku
Czas cz.1
Relacja z meczu w dzienniku
Czas cz.2
"Cracovia" rozegrała wczoraj match ze "Simmeringer S. G". Match ten, typowo nieregularny, zapowiadał się w pierwszych dwudziestu minutach bardzo interesująco, gdyż gra, wykazawszy równość sił, zaostrzała się i przybierała tempa. Niesłusznie podyktowany przez sędziego p. L. rzut karny przynosi "Czerwonym" w 25 minucie punkt pierwszy, na który "Cracovia" może dopiero odpowiedzieć na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Jednakże rozstrój, jaki wprowadził sędzia popełniając rażące błędy, udzielił się drużynie, która grała ze wzrastającem zdenerwowaniem. Publiczność straciła także panowanie nad sobą i podniecając się niesłusznem podejrzeniem stronniczości sędziego, utrudniała grę, co przyczyniło się do drugiej bramki, strzelonej z bardzo wyraźnego "ofsidu", a której nie bronił bramkarz, przekonany, że sędzia dał znak przerywający grę. Hałas, jaki powstał na trybunach, nie pozwolił już na grę normalną. Ostateczny wynik 2:1 nie przynosi "Cracovii" ujmy jako cyfrowy, gdyż tylko jako taki ma swoje znaczenie. Jako zdarzenie sportowe "match" wczorajszy nie jest miarodajny dla rozwoju obecnej drużyny, ani też nie może być podstawą dla oznaczenia formy sezonowej.
Źródło: Czas nr 449 z 3 października 1911
Nowiny
Relacja z meczu w dzienniku
Nowiny
Wczoraj gościła u siebie „Cracovia” powracający ze Lwowa „Simmeringer S. C.”. Drużyna „Simmeringu”, zmęczona długą jazdą do Lwowa i dwoma tam rozegranymi matchami, nie zdołała pokazać swej właściwej gry, polegającej na ogromnie szybkiem tempie, ale ograniczyła się raczej do powolnej, celowej kombinacyi. - Szczególnie wybijali się na pierwszy plan prawy back i pomoc, atak natomiast zdradzał chwilami brak szybkiej oryentacyi. Do pauzy gra była nierozegraną 1:1. Po pauzie Wiedeńczycy zdobyli jeszcze jedną bramkę, tak, że ogólny wynik przedstawia się 2:1 na korzyść „Simmeringu”.
W „Cracovii” wyróżnili się przedewszystkiem znakomity bramkarz p. Rogalski, któremu głównie mają czerwono-biali do zawdzięczenia swój tak dobry stosunkowo wynik oraz prawy back, p. Pollak, zdający się obecnie znowu odzyskiwać swą dawną formę. - Szwankował natomiast znacznie atak.
Źródło: Nowiny nr 225 z 4 października 1911
Illustriertes Österreichisches Sportblatt
Relacja z meczu w wiedeńskim tygodniku
Illustriertes Österreichisches Sportblatt
Mecz z Cracovią rozegrano w poniedziałek i Simmering wygrał pewnie 2:1. Wynik nie odzwierciedla jednak prawdziwego układu sił. Faktycznie to piłkarze Simmeringu zdobyli 4 bramki, jednak dwóch ostatnich goli nie uznał sędzia dopatrując się pozycji spalonej. Sam mecz rozpoczął się od ofensywy Simmeringu, który opanował połowę boiska przeciwnika.
Simmering przeprowadzał udane akcje, niestety nie udawało się zdobyć bramki. Regularnie był nieprawidłowo przewracany w polu karnym Kudin, wreszcie przyznaną za to jedenastkę wykorzystał Schwatosch. Niestety niuwaga prawego obrońcy Rumbolda, który nie miał najlepszego dnia, dała w rewanżu bramkę Cracovii. Do przerwy wynik remisowy 1:1.
Po zmianie stron Simmering zabrał się ostro do pracy, ale także krakowianie a szczególnie Singer dążyli do zwycięstwa, aż do momentu kiedy Musil wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Potężne wykopy oswobadzające prawego obrońcy Macho wywoływały powszechny podziw. Bardzo starannie był pilnowany i blokowany Kudin. Simmering pozostawił po sobie dobre wrażenie. Publiczność bardzo dobra. Mimo brzydkiej pogody mecz obserwowało ok.2.000 widzów. Należy jeszcze odnotować fakt godny uwagi a mianowicie prawy łącznik Kürner brał przed południem udział w mitingu lekkoatletycznym gdzie w biegu na 100 metrów zdobył drugie miejsce, a na 1.500 metrów – trzecie.
Źródło: Illustriertes Österreichisches Sportblatt (oryginalnie w języku niemieckim) nr 41 z 7 października 1911