1959-01-26 Cracovia - Legia Warszawa 5:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 14:26, 3 lip 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = Legia Warszawa | gospodarz_owczesna_nazwa = |...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
mecze towarzyskie
Kraków, poniedziałek, 26 stycznia 1959

Cracovia - Legia Warszawa

5
:
6

(4:3; 1:1; 0:2)


Legia Warszawa - hokej mężczyzn herb.png


Opis zawodów

"Na tle silnego przeciwnika. Dobra gra i nikła porażka hokeistów Cracovii z Legią 5:6 (4:3, 1:1 0:2)" -
Gazeta Krakowska

Na tle silnego przeciwnika. Dobra gra i nikła porażka hokeistów Cracovii z Legią 5:6 (4:3, 1:1 0:2)

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Wczoraj w Krakowie odbyło się spotkanie hokejowe pomiędzy I ligową stołeczną Legią, a przodownikiem tabeli II ligi Cracovią. Nikt nie przypuszczał, że Cracovia potrafi w tym spotkaniu stawić tak zacięty opór rutyniarzom z War¬szawy. Początkowo zanosiło się nawet na sensację wielkiego kalibru, gdyż Cracovia prowadziła w pierwszej tercji 4:3, będąc zespołem lepszym od wojskowych.

W drugiej tercji wojakowi skoncentrowali się bardziej i składnymi akcjami przedostawali się pod bramkę krakowian. Trzecia tercja była raczej wyrównana, ale Cracovia nie potrafiła zdobyć się na zaskakujące strzały. Młody zespół Cracovii wypadł w tym spotkaniu dobrze na tle silnego przeciwnika, w którym gra przecież kilku reprezentantów Polski. Krakowianie ustępowali gościom w jeździe i technice gry, ale jest to uzasadnione choćby z tego powodu, że warszawiacy dużo trenują na sztucznym lodowisku.
Najlepsi w zespole warszawskim Kurek, Gosztyła i Jeżak, a w Cracovii Mruk (obronił kilka niebezpiecznych strzałów) Więcek i Kaleta.

Bramki zdobyli dla Cracovii Gołąbek, Kopczyński, Więcek i Kaleta 2. Dla Legii Kramarz, Jeżak, Kurek i Skotnicki po 2. Sędziowali pp. Stachura i Maciejko.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 22 z 27 stycznia 1959