2021-01-31 GKS Tychy - Comarch Cracovia 5:1
|
33 kolejka, 4 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Tychy, niedziela, 31 stycznia 2021, 17:00
(2:0; 2:0; 1:1) |
|
Skład: Ondřej Raszka Novajovský Kotlorz Mroczkowski Wronka Gościński Pociecha Biro Witecki Galant Marzec Ciura Seed A. Szczechura Cichy P. Szczechura Bizacki Jeziorski Dupuy Rzeszutko Kogut |
|
Skład: Pieriewozczikow Dudaš Ignatowicz Murphy Goodwin Kapica Doherty Ježek Ferrara Welsh Nejezchleb Gula Gutwald Tiala Němec Franek Brynkus Šaur Drzewiecki Csamangó Kamiński |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Debiut bramkarza w Comarch Cracovii
W Comarch Cracovii zadebiutował rosyjski bramkarz Dienis Pieriewozczikow. W przedostatnim dniu okienka transferowego, w sobotę „Pasy” sprowadziły jeszcze czterech zawodników – Rosjan: obrońcę Dmitrija Kostromitina oraz napastnika Jewgienija Sołowiowa oraz Finów: Emila Oksanena (napastnik) i Ville Saukko (obrońca). Ale oni jeszcze czekają na debiut. Oksanen to mistrz świata do lat 18, a Kostromitin to wicemistrz świata do lat 18, grał w lidze KHL, podobnie jak Sołowiow. W sumie w kadrze krakowskiego klubu jest teraz 22 obcokrajowców! (odszedł Joe Widmar, Kanadyjczyk z luksemburskim paszportem).
Pieriewozczikow tylko przez 6 i pół minuty utrzymywał czyste konto. Wtedy to pokonał go Christian Mroczkowski. Gospodarze poszli za ciosem i po niecałych 3 min zdobyli drugiego gola. Goście nie wykorzystali dwóch okresów gry w przewadze.
"Pasy" w odwrocie"
Złudzeń krakowian pozbawił Jean Dupuy, zdobywając bramkę silnym strzałem pod poprzeczkę na początku II tercji. Krakowianie byli w odwrocie, w ogóle nie znajdując sposobu na dobrze broniącego Ondreja Raszkę. Michael Cichy trafił w słupek, a po chwili Krakowianie musieli bronić się w 3 przeciwko 5 rywalom. Obronili się, ale gdy siły się wyrównały, stracili kolejnego gola. Stać ich było tylko na honorowe trafienie.Źródło: Gazeta Krakowska 31 stycznia 2021 [1]
Hokej.net
Mistrzowie Polski byli dziś od „Pasów” lepsi w każdym elemencie hokejowego rzemiosła. Dobrze się bronili, płynnie rozgrywali krążek i zdobywali przepiękne gole.
Kanonadę strzelecką w 7. minucie rozpoczął Christian Mroczkowski, który zakręcił Jiřím Gulą, a następnie uderzeniem z bekhendu zaskoczył debiutującego w krakowskiej bramce Dienisa Pieriewozczikowa. 27-letni Rosjanin miał niezwykle trudny dzień, bo koledzy z pola zbytnio mu nie pomagali. Na domiar złego trzy minuty później znów skapitulował, ale tym razem po soczystym uderzeniu Radosława Galanta.
Podopieczni Krzysztofa Majkowskiego nie spoczęli na laurach i w drugiej odsłonie podwoili swoją zaliczkę. Przyczyniły się do tego trafienia Jeana Dupuya i Jarosława Rzeszutki. Efektowne było zwłaszcza trafienie Kanadyjczyka, który pociągnął z nadgarstka i zdjął pajęczynę z okienka krakowskiej bramki.
Wysokie prowadzenie pozwoliło mistrzom Polski kontrolować dalszy przebieg meczu. Na początku trzeciej odsłony na 5:0 podwyższył Jason Seed, popisując się silnym i celnym uderzeniem z prawego bulika.
Honor gości, na 102 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry, uratował Richard Nejezchleb. Czechowi dopisało szczęście, bo po jego uderzeniu bez przyjęcia guma trafiła w łyżwę Bartosza Ciury i znalazła się w siatce.Źródło: Hokej.net 31 stycznia 2021 [2]