2009-10-18 Cracovia - Podhale Nowy Targ 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:18, 17 sty 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Hokej.png
12 kolejka, II runda, etap I, Ekstraliga
Kraków, niedziela, 18 października 2009, 18:00

Cracovia - Podhale Nowy Targ

3
:
0

(0:0; 2:0; 1:0)

Sędzia: Zbigniew Wolas (Wierucki, Madeksza)
Widzów: 700


Podhale Nowy Targ - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Milan Jancuska
Skład:
Rączka (Radziszewski)

Bondarevs
Csorich
L.Laszkiewicz
Słaboń
D.Laszkiewicz

Dudas
Dulęba
Radwański
Pasiut
Łopuski

Noworyta
Kłys
Piotrowski
Musial
Drzewiecki

Wajda
Guzik
Rutkowski
Biela
Witowski
Bramki
22:24 Rutkowski (Biela)
27:50 L.Laszkiewicz (Csorich, D.Laszkiewicz)
58:34 Słaboń (D.Laszkiewicz)
1:0
2:0
3:0

Kary
2 min D.Laszkiewicz (Przeszkadzanie)
2 min Pasiut (Przeszkadzanie)
2 min Dudas (Przeszkadzanie)
2 min Biela (Atak kijem trzymanym oburącz)
2 min Łabuz (Atak kijem trzymanym oburącz)
2 min Zapała (Zahaczanie)
2 min Dutka (Zahaczanie)
2 min Zapała (Przeszkadzanie)
2 min Zapała (Wysoki kij)
2 min Sroka (Zahaczanie)
2 min Bryniczka (Zahaczanie)
Skład:
Zborowski (Furca)

Dutka
Suur
Baranyk
Voznik
Bakrlik

Ivicic
Łabuz
Malasiński
Zapała
Gruszka

Sroka
Galant
Ziętara
Bryniczka
Kmiecik

Kret
Gaj
Kapica
Neupauer
Sulka
Zobacz również: Zdjęcia z meczu

Opis meczu

"Hokeiści Unii wygrali z liderem, Cracovia lepsza od Podhala" -
Sportowe Tempo

Hokeiści Unii wygrali z liderem, Cracovia lepsza od Podhala

Niedzielna kolejka Polskiej Ligi Hokejowej przyniosła ogromną niespodziankę. Niedoceniana i skazana na pożarcie oświęcimska Unia wygrała z liderem - GKS Tychy 3-2! To pierwsza porażka wicemistrzów kraju w tym sezonie. Cracovia po raz drugi okazała się lepsza od Podhala i pokazała niezłą formę przed rozpoczynającym się w najbliższy piątek w Krakowie turniejem II rundy Pucharu Kontynentalnego. GKS Jastrzębie pod wodzą nowego trenera - Wojciecha Matczaka - pewnie wygrało z Zagłębiem Sosnowiec. Z kolei KH Sanok znów grał dobrze, nie był gorszym zespołem od Stoczniowca, ale tradycyjnie przegrał.

Cracovia - Podhale Nowy Targ 3-0 (0-0, 2-0, 1-0)

1-0 Rutkowski - Biela 22:24 2-0 L. Laszkiewicz - Csorich 27:50 3-0 Słaboń – L. Laszkiewicz 58:33 do pustej bramki Sędziowali: Zbigniew Wolas (Oświęcim) - Marcin Mądrala, Łukasz Wierucki (obaj Gdańsk). Kary: 8 - 14 min. Widzów 1000. CRACOVIA: Rączka – Bondarevs, Csorich; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz – Dudaš, Dulęba; Radwański, Pasiut, Łopuski – Noworyta, Kłys; M. Piotrowski, Musial, Drzewiecki – Wajda, Guzik; Rutkowski, Biela, Witowski. PODHALE: Zborowski – Dutka, Suur; Baranyk, Voznik, Bakrlik – Ivicic, Łabuz; Malasiński, Zapała, Gruszka – Sroka, Galant; Ziętara, Bryniczka, Kmiecik – Kret, Gaj; Kapica, Neupauer, Sulka.

Już na początku meczu gospodarze dwa razy umieścili krążek w bramce po strzałach Radwańskiego i Pasiuta, ale sędzia goli nie uznał. W pierwszej tercji - przy głośnym dopingu - przeważali gospodarze. Wynikało to po części z tego, że trzech graczy nowotarskich przebywało na ławce kar (Łabuz, Zapała, Dutka). Zborowskiego próbowali zaskoczyć L. Laszkiewicz, Bondarevs, Musial i Łopuski. Na początku drugiej tercji "Pasy" objęły prowadzenie. Biela obsłużył Rutkowskiego i ten z bliska skierował krążek do siatki. Później górale wzięli się do roboty i przeprowadzili kilka akcji wysokiej klasy. Strzelali Bakrlik i Bryniczka, ale Rączka spisał się bez zarzutu. Co się nie udało przyjezdnym uczynili miejscowi podwyższając rezultat. Po uderzeniu Csoricha formalności dopełnił L. Laszkiewicz. W 30 minucie Cracovia grała w trójkę przeciwko czwórce rywali (na karach Pasiut, Dudas - Zapała), ale nie przyniosło to zmiany rezultatu. Po chwili z kolei "Pasy" miały przez ponad minutę podwójną przewagę (kary dla Zapały i Sroki), lecz i w tym przypadku bramka nie padła. Końcówka tej odsłony należała do golkiperów, którzy bronili po uderzeniach Łopuskiego i Piotrowskiego z jednej oraz Voznika i Baranyka z drugiej strony. Ostatnia tercja nie przyniosła większych emocji. Atakowało Podhale, ale gospodarze starali się wybijać "Szarotki" z rytmu. W 52 minucie Piotrowski przymierzył w słupek. Stosunkowo szybko trener Podhala zdecydował się wycofać do boksu Zborowskiego. Ten manewr taktyczny nie przyniósł powodzenia, bowiem Słaboń skierował krążek do pustej bramki ustalając wynik meczu.

- Gramy lepiej, ale musimy przed Pucharem Kontynentalnym poprawić skuteczność i grę w przewadze - powiedział trener "Pasów" Rudolf Rohacek. - Pod koniec pierwszej tercji straciliśmy Suura, a później Voznika, którego bolała głowa. W trzeciej tercji graliśmy zatem na trzy piątki i wypadliśmy znacznie lepiej - dodał szkoleniowiec gości, Milan Jacuszka.
Źródło: Sportowe Tempo 18 października 2009 [1]