1935-03-17 Cracovia - Policyjny Katowice 3:0
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 17 marca 1935, 15:00
(2:0)
|
|
Skład: Radwański Lasota Pająk Biaiik Chudzik Opioła Grabowski Malczyk Zieliński II Szeliga Kisieliński |
Sędzia: Berwald
|
Skład: Strauch Warmusek Mazurek Nogaj Dyląg Wypiór Żur Gaj Grzędziel Schuster Rutkowski |
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Opis meczu
Do przerwy bramki uzyskali Zieliński i Malczyk, w drugiej części wynik podwyższył i ustalił Zieliński. Linja ataku Cracovii zagrywała w polu nieźle, ale bezradna była pod bramką. Z "ligowców" grali: Pająk, Lasota, Kisieliński, Szeliga i Malczyk. Dobrze wypadł Radwański w bramce, broniąc nawet rzut karny oraz Kisieliński, reszta jeszcze bez formy. Goście byli drużyną twardą i szybką, lecz mieli bardzo małe pojęcie o grze w piłkę.
Źródło: Przegląd Sportowy
Raz,dwa,trzy
Polepszenie strony fizycznej gry Cracovii przyczyniło się oczywiście do lepszego poziomu. W trójce obronnej coraz lepiej prezentuje się bramkarz, a także Lasota. Młoda pomoc nie starczyły na potrzeby ataku, w którym Kisieliński, Szeliga i Malczyk otrzymali pożytecznych partnerów w Zielińskim II i Grabowskim.
Drużyna gości niczem się nie wyróżniała. Jodynie skrzydłowy tor i środkowy pomocy Dyląg przedsyawiali większą wartość niż reszta.
Cracovia: Radwański. Lasota. Pająk. Bialik. Chudzik. Opioła Grabowski. Malczyk. Zieliński II. Szeliga. Kisieliński.
Policyjny K. S.: Strauch. Warmusek, Mazurek. Nogaj. Dyląg. Wypiór. Żur, Gaj, Grzędziel. Schuster. Rutkowski.
Pierwsza bramka Cracovii pada w 5 min. przez Malczyka, wyzyskującego niezdecydowanie bramkarza gości. Następną uzyskuje ładnym strzałem Kisieliński.
Wbrew obawom zawodnicy Cracovii nie opadli na siłach w drugiej połowie i atakowali nadal. Wykorzystali jednak zaledwie jedną pozycję, z której Zleliński głową uzyskał ostatni punkt. Natomiast goście mieli sposobność do zmiany wyniku przy rzucie karnym za rękę Pająka. Obronił rzut doskonale Radwański.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
W drużynie Ślązaków podobał się śr. pomocnik, prawy łącznik i bramkarz, który bronił niekiedy bardzo efektownie. Do przerwy brzmiał wynik 2:0, po pauzie strzeliła Cracovia jeszcze jedną bramkę. Strzel¬cami byli: Malczyk, Kisieliński i Zieliński II. Sędzia p. Berwald w zimowej jeszcze formie.