2006-07-12 Cracovia - Piast Gliwice 1:1
mecz na obozie w Straszęcinie
Cracovia â Piast Gliwice 1:1 (1:0)
Bramki:
- 1:0 Bania (41')
- 1:1 Chylaszek (57' k.)
Sędziował:
Widzów:
Cracovia:
Olszewski (46 Cabaj) â Nowak, Skrzyński (75 Drumlak), Wiśniewski, Radwański â Magiera, Drumlak (46 Baran) â Bojarski (46 Moskała), Giza (75 Cebula), Pawlusiński (75 Szwajdych) - Bania
Opis meczu :
Mecz z II ligowym Piastem Gliwice był drugą grą kontrolną jaką trener Stefan Białas zaplanował na środowe popołudnie.
Przed tym spotkaniem dublerzy pokonali 3:1 Stal Rzeszów. W porównaniu z meczem z Piastem w wyjściowej jedenastce znalazł się tylko bramkarz Sławomir Olszewski. Jedenastka jaka wybiegła na to spotkanie była zapewne bardzo zbliżona do tej jaką będziemy oglądać podczas meczów ligowych.
Na środku obrony trener Stefan Białas ustawił Łukasza Skrzyńskiego i Jacka Wiśniewskiego, a na bokach Pawła Nowaka i Krzysztofa Radwańskiego.
Przed obrońcami parę defensywnych pomocników stanowili Paweł Drumlak i przymierzany do gry w Cracovii Jacek Magiera.
Jedynym nominalnym napastnikiem w tym meczu był Piotr Bania, którego na bokach wspierali Dariusz Pawlusiński z lewej i Marcin Bojarski z prawej strony, a z tyłu Piotr Giza.
Przez całą pierwszą połowę Cracovia posiadała lekką przewagę jednak nie przekładała się ona na zbyt wiele dogodnych sytuacji bramkowych.
Pierwsza bramka padła w 41 minucie. Łukasz Skrzyński precyzyjnie dośrodkował lewą nogą z prawego skrzydła. Zmierzającą do bramki piłkę musnął jeszcze na 7 metrze Piotr Bania umieszczając ją w siatce tuż przy słupku.
Po przerwie w miejsce Marcina Bojarskiego wszedł Tomasz Moskała, Pawła Drumlaka zastąpił Arkadiusz Baran, a Sławomira Olszewskiego Marcin Cabaj.
Na początku drugiej połowy Piast bliski był zdobycia bramki. Piłka po strzale gliwickiego napastnika trafiła w słupek.
Wyrównująca bramka padła w 57 minucie z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką w polu karnym przez Pawła Nowaka.
W trakcie drugiej połowy trener Stefan Białas poszukiwał różnych rozwiązań personalnych.
Między innymi w miejsce Łukasza Skrzyńskiego na boisku ponownie pojawił się Paweł Drumlak, który wraz z Arkadiuszem Baranem stanowił parę defensywnych pomocników, a Jacek Magiera przeszedł na środek obrony.
Cracovia posiadała przewagę, stworzyła kilka sytuacji bramkowych, ale wynik meczu nie uległ zmianie.
Spotkanie nie stało na wysokim poziomie. W grze zawodników widać zmęczenie ciężką pracą wykonaną podczas dotychczasowych przygotowań.
W piątek Cracovia rozegra ostatni sparing w trakcie obozu w Straszęcinie. Rywalem będzie II-ligowy beniaminek Stal Stalowa Wola.
Źródło: Teraz Pasy! [1]