2017-12-01 Comarch Cracovia – Anteo Naprzód Janów 10:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:33, 14 lip 2020 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (drobne redakcyjne)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
23 kolejka, 3 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków ul. Siedleckiego 7, piątek, 1 grudnia 2017, 18:30

Comarch Cracovia - Anteo Naprzód Janów

10
:
2

(3:1; 4:1; 3:0)

Sędzia: Włodzimierz Marczuk (główny) - Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi)
Widzów: 400


Naprzód Janów - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Josef Doboš
Skład:
Rafał Radziszewski (41' Łuba)

Zíb
Novajovský
Sýkora
Da Costa
Kalus

Rompkowski
Noworyta
Urbanowicz
Słaboń
Drzewiecki

Dąbkowski
Dutka
Paczkowski
Šinagl
Domogała

Kruczek
Wajda
Dziubiński
Bryniczka
Kapica
Bramki
1:19 Domogała (Šinagl, Dutka)
5:21 Domogała (Šinagl)

12:17 Dziubiński (Bryniczka, Kruczek)
28:55 Domogała (Šinagl, Paczkowski)
29:33 Dziubiński (Kapica, Wajda)
33:08 Da Costa (Novajovský, Zíb) 5/4

38:34 Domogała (Dąbkowski, Šinagl)
45:39 Drzewiecki (Słaboń, Wajda)
51:09 Novajovský (Da Costa)
54:25 Dziubiński (karny)
1:0
2:0
2:1
3:1
4:1
5:1
6:1
6:2
7:2
8:2
9:2
10:2


10:42 Stokłosa (Zielosko, Jaros)




36:33 Indra (Adamus)

Kary
4 min. 6 min.
Skład:
Elżbieciak (39' Niemczyk)

Musioł
K. Charousek
Sroka
Šeda
Adamus

Zielosko
Pařízek
Jaros
Pohl
Stokłosa

Kosakowski
Sarna
Piper
Rajski
Skrodziuk

Indra
Zobacz również: Zdjęcia z meczu

Opis meczu

"Cracovia - Naprzód. Cztery gole Adama Domogały" -
Gazeta Krakowska

Cracovia - Naprzód. Cztery gole Adama Domogały

Mecz, który zakończył się wynikiem 10:2, był popisem strzeleckim reprezentanta kraju Adama Domogały, który zdobył cztery gole. Trzy trafienia zanotował Krystian Dziubiński, który po tym pojedynku jest najlepszym strzelcem „Pasów” z 14 bramkami.

W Cracovii do gry wróciło czterech kontuzjowanych ostatnio graczy: Maciej Kruczek, Krystian Dziubiński, Damian Kapica i Kasper Bryniczka. Trener Rudolf Rohaczek trochę eksperymentalnie ustawił ataki. Petr Sinagl po raz pierwszy w tym sezonie grał jako środkowy w trzeciej formacji, w czwartej obok siebie występowali Kapica, Bryniczka i Dziubiński.

To był mecz bez historii. Krakowianie dominowali na tafli przez pełne 60 minut, choć nie zawsze grali na sto procent. Parę błędów przydarzyło się gospodarzom w obronie i w takich okolicznościach goście zdobyli dwa gole.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 1 grudnia 2017 [1]


"Dwucyfrowe zwycięstwo i cztery gole Domogały!" -
Hokej.net

Dwucyfrowe zwycięstwo i cztery gole Domogały!

Comarch Cracovia rozgromiła Anteo Naprzód Janów Katowice 10:2. Cztery bramki zdobył Adam Domogała, a hat-trickiem popisał się, wracający po kontuzji, Krystian Dziubiński. Gospodarze oddali na bramkę rywali aż 64 celne strzały!

Do składu Comarch Cracovii powrócili wszyscy rekonwalescenci, łącznie z Kasprem Bryniczką. Mistrzowie Polski od początku narzucili rywalom swój styl gry i po sześciu minutach prowadzili już 2:0. Oba gole padły łupem Adama Domogały. Napastnik krakowian najpierw popisał się precyzyjnym uderzeniem spomiędzy bulików, a następnie wymanewrował bramkarza gości i bekhendem wepchnął gumę do siatki. Pięć minut później miejscowi popełnili jeden z nielicznych błędów w defensywie, co skwapliwie wykorzystał Michał Stoklasa. W 13. minucie było już jednak 3:1 za sprawą Krystiana Dziubińskiego i takim wynikiem zakończyła się pierwsza tercja.

W drugiej odsłonie kibice w hali przy ulicy Siedleckiego oglądali prawdziwy festiwal goli. Mistrzowie Polski aż czterokrotnie posyłali krążek do bramki rywala i po siódmym trafieniu trener gości dokonał zmiany między słupkami. Michała Elżbieciaka zastąpił Szymon Niemczyk, który od początku zmuszony był ratować janowian z opresji. Zawodnicy Naprzodu również mieli swoje okazje, a jedną z nich wykorzystał Marek Indra. Spory udział przy tym trafieniu miał Mateusz Adamus, który urwał się obronie i pięknym podaniem na lewo idealnie obsłużył kolegę z drużyny.

W ostatnich dwudziestu minutach trener gospodarzy dał odpocząć Rafałowi Radziszewskiemu i w krakowskiej bramce zameldował się Michael Luba. Młody bramkarz również nie miał zbyt wiele pracy, ponieważ jego drużyna w pełni kontrolowała mecz i dorzuciła jeszcze trzy bramki. Jedna z nich padła po rzucie karnym, skutecznie egzekwowanym przez Krystiana Dziubińskiego.

- Od początku meczu narzuciliśmy swój styl gry, co przełożyło się na szybko zdobyte bramki. To one ułożyły spotkanie, dzięki temu było coraz więcej okazji do ich zdobycia. Pierwszy raz w seniorskiej karierze zdobyłem cztery bramki w jednym meczu. Powołanie na wylot reprezentacji Polski podziałał mobilizująco - uśmiechał się po meczu Adam Domogała, napastnik Comarch Cracovii.
łs
Źródło: Hokej.net 1 grudnia 2017 [2]


Filmy