2016-08-19 Comarch Cracovia - Färjestad BK 1:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 15:09, 17 kwi 2020 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (drobne redakcyjne)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Hokej.png
2 kolejka, etap faza frupowa, Liga Mistrzów - hokej mężczyzn
Kraków, Tauron Arena Kraków, piątek, 19 sierpnia 2016, 19:30

Cracovia - Färjestad BK

1
:
5

(1:1; 0:3; 0:1)

Sędzia: Przemysław Kępa i Rasmus Toppel (Liniowi: Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz)
Widzów: 6209


Färjestad BK - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Leif Carlsson
Skład:
Radziszewski (Łuba)

Noworyta
Navojovsky
Dziubiński
Svitana
Šinágl

Iberer
Rompkowski
Słaboń
Urbanowicz
Kapica

Kolarz
Wajda
Chovan
Jencik
Drzewiecki

Dąbkowski
Maciejewski
Wróbel
Domagała
Kisielewski
Bramki

9:41 Kapica (Jenčík)
0:1
1:1
1:2
1:3
1:4
1:5
2:04 Nygren (Gulaš, Nilsson) 5/4

20:58 Åslund (Ryno, Johansson)
26:21 Asplund (Åslund, Johansson)
28:34 Eriksson (J. Persson, Svensson)
41:15 Eriksson (Svensson, Erixon)

Kary
2 6
Skład:
Haugen (Stéen)

Nygren
Tollefsen
Nygård
Johansson
Ryno

Holøs
Erixon
L. Persson
Åslund
Gulaš

Enock
Grundel
Eriksson
J. Persson
Svensson

Leandersson
Nilsson
Eriksson Ek
Steen
Asplund

Opis meczu

"Cracovia wysoko przegrywa z Farjestad BK" -
Gazeta Krakowska

Cracovia wysoko przegrywa z Farjestad BK

W swoim drugim meczu w Lidze Mistrzów mistrz Polski Comarch Cracovia przegrała z piątym zespołem ligi szwedzkiej Farjestad BK Karlstad 1:5.

- Nie możemy grać ze Szwedami otwartego hokeja, musimy się nastawić na kontry. I unikać głupich kar - mówił przed meczem Ligi Mistrzów z piątym zespołem ligi szwedzkiej, Farjestad BK Karlstad, trener „Pasów” Rudolf Rohaczek. Ale już w 3 min Filip Drzewiecki powędrował na ławkę kar i po kilkunastu sekundach Czech Milan Gulas zmienił kierunek lotu krążka po strzale reprezentanta Szwecji Magnusa Nygrena (0:1).

Potem krakowianie kilkakrotnie byli w opałach, ale dobrze interweniował Rafał Radziszewski. W 10 min gospodarzom udała się kontra, po dobitce z ostrego kąta Damian Kapica trafił do siatki. Potem „Pasy” dwa razy grały w przewadze, ale Szwedzi bronili się bardzo mądrze i krakowianie ani razu nie zagrozili ich bramce.

W drugiej tercji goście podkręcili tempo i pokazali, jak grają zespoły ze światowej elity. Nienaganna technika, szybkość, niesygnalizowane strzały. „Pasy” były chwilami bezradne. Już w 58 sekundzie po atomowym strzale Pera Aslunda krążek odbił się od słupka i wpadł do siatki. Ten sam hokeista zdobył z bliska trzeciego gola, po świetnym zagraniu zza bramki Rasmusa Asplunda. A w 29 min było 1:4, gdy w zamieszaniu krążek wepchnął do siatki Anders Eriksson. Gdyby nie dobra postawa Radziszewskiego, Szwedzi mogli prowadzić wyżej.

Na początku trzeciej odsłony goście zdobyli piątą bramkę i nieco zwolnili tempo. Krakowianie parę razy przedostali się do tercji rywala, najlepszą okazję miał Petr Sinagl, ale w ostatniej chwili krążek wybił mu obrońca.

To było dla „Pasów” twarde zderzenie z Ligą Mistrzów. Dwa mecze Cracovii pokazały dobitnie, gdzie jest miejsce polskiego hokeja. Wciąż od czołówki dzieli nas przepaść. Kolejny mecz w LM Cracovia gra 26 sierpnia - w Pradze ze Spartą.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 19 sierpnia 2016 [1]