2019-12-15 Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 1:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:47, 19 gru 2019 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Zagłębie Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Marcin Kozłowski
Hokej.png
32 kolejka, 4 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Sosnowiec, niedziela, 15 grudnia 2019, 17:00

Zagłębie Sosnowiec - Cracovia

1
:
5

(0:1; 0:0; 1:4)

Sędzia: Mateusz Krzywda, Mariusz Smura (główni) - Marcin Młynarski, Andrzej Nenko (liniowi)
Widzów: 600


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Radziszewski (52:19 Czernik)

Cunik
Działo
Salamon
Nahunko
Stoklasa

Kaluža
Podsiadło
Oriechin
Karczocha
Garszyn

Horzelski
Charousek
Bernacki
Bucenko
Kozłowski

Piotrowski
Sikora
Dubinin
Stojek
Bramki




56:19 Oriechin (Garszyn, Bucenko)
0:1
0:2
0:3
0:4
1:4
1:5
1:35 Bepierszcz (Kapica, Vachovec)
48:19 Jáchym (Tvrdoň)
49:45 Bahenský (Gula, Domogała)
52:19 Kapica

57:46 Kapica

Kary
6 min. 12 min.
Skład:
Kopřiva

Jáchym
Štebih
Mikula
Ježek
Tvrdoň

Kruczek
Bychawski
Bepierszcz
Vachovec
Kapica

Rompkowski
Gula
Bahenský
Domogała
Leivo

Pač
Musioł
Gajor
Bryniczka
Kamiński

Opis meczu

"Comarch Cracovia wygrała w Sosnowcu z Zagłębiem" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia wygrała w Sosnowcu z Zagłębiem

Po porażce w Oświęcimiu w derbach Małopolski z Unią (1:6), hokeiści Comarch Cracovii wrócili do dobrej dyspozycji, odzyskali skuteczność, dlatego wygrali w Sosnowcu z Zagłębiem.

Krakowianie już w 95 sekundzie objęli prowadzenie po strzale Bepierszcza, który dopełnił formalności kończąc akcję Kapicy. Wydawało się, że po mocnym początki gościom będzie łatwiej o kolejne gole.

Padły dopiero w ostatniej odsłonie. „Pasy” w ciągu 86 sekund opanowały sytuację na lodzie. Pomógł im w tym trochę Radziszewski, bo po jego błędzie Tvrodń trafił do pustej bramki. Kolejny prosty błąd wykorzystał Behensky.

Po trafieniu Kapicy w „okienko” zniechęcony Radziszewski opuścił swój posterunek. Oriechin zbyt późno trafił do siatki, aby sosnowiczanie mogli w tym meczu myśleć o jakiejś zdobyczy. Niemniej jednak na 157 s przed końcem wycofali bramkarza, szukając kolejnego gola. Wynik jednak nie uległ już zmianie.
Jerzy Zaborski
Źródło: Gazeta Krakowska 15 grudnia 2019 [1]