1930-07-06 Cracovia - ŁTS-G Łódź 3:1
|
Liga , 11 kolejka Kraków, niedziela, 6 lipca 1930
(2:0)
|
|
Skład: Otfinowski Lasota T. Zastawniak Ptak Chruściński Mysiak Kubiński S. Malczyk Mitusiński Kossok Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Krukowski z Warszawy
|
Skład: Falkowski Wildner Milde Wolfangel Mikołajczyk Triebe O. Franzmann Herbstreit Królewiecki Voigt Bergmann Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1930-07-06 Cracovia - ŁTS-G Łódź 3:1 |
Opis meczu
Cracovia kończy sezon pewnem zwycięstwem nad Ł.T.S.G. 3:1
Cracovia z Malczykiem II na łączniku, bez Gintla, ŁTSG w normalnym składzie.
Białoczerwoni rozpoczynają grę pod słońce i z miejsca atakują. Już w 3-ej min. Sperling przedryblowuje obronę i wykłada Malczykowi, który strzela z bliska w róg.
Już w 4 min. później Mitusiński stojąc tyłem do bramki, przerzuca centrę Kubińskiego do Kossoka, ten drybluje i z trzech metrów podwyższa wynik 2:0.
Zanosi się na wysoką klęskę gości. Cracovia atakuje ciągle. Dwie bomby Kossoka idą tuż obok bramki, przebój Sperlinga zmienia obrońca w róg - niewykorzystany. Cracovia spoczywa na laurach, nikomu nie chce się biegać za piłką.
W drugiej połowie białoczerwoni zrywają się do ataku. Po rogu, bitym przez Kubińskiego powstaje tłok pod bramką ŁTSG. Trzech graczy białoczerwonych atakuje rozpaczliwie Kossoka, chcąc mu za wszelką cenę odebrać piłkę. Flegmatyczny łącznik Cracovii plasuje pomiędzy ich nogami w róg - 3:0!
Już w dwie minuty potem wywalczają goście honorowy punkt: wolny bity przez Królewskiego przepuszcza Otfinowski do siatki.
Gra staje się coraz ostrzejsza, gdyż łodzianie bronią się; nie przebierając w środkach. Na foule nie reaguje sędzia zupełnie, z pasją natomiast odgwizduje drobne i nieistotne przewinienia.
Na kwadrans przed końcem Kossok przedryblowuje obronę i oddaje niezwykle ostry, skośny strzał, obroniony przepięknie przez Falkowskiego na róg. W parę minut potem Herbstreich przenosi z doskonałej pozycji, a bezpośrednio potem główka Mitusińskiego przechodzi nad poprzeczką, wreszcie sędzia p. Krukowski kończy zawody.
Godną potępienia jest, zaobserwowana u łodzian skłonność złośliwych a przytem zgoła niepotrzebnych fouli. Najlepszymi graczami ŁTSG byli Falkowski w bramce i Herbsreich.
Cracovia jest wybitnie przemęczona. Pozatem upał daje się we znaki starszym graczom, a obezwładnia poprostu Kossoka. Najlepiej z ataku grał Sperling, który dość szybko powraca do dawnej formy.
W pomocy białoczerwonych żaden z graczy nie stał na normalnym swoim poziomie. W obronie wyróżnił się Zastawniak szybki, ambitny i pewny w wykopie. Bramkę przepuszczoną przez Otfinowskiego należy w znacznej mierze położyć na karb nierówności gruntu. Sędzia p. Krukowski miał b. słaby dzień.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]