1984-01-30 Cracovia - Dukla Trenčín 0:8: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = Dukla Trenčín | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| miesiac = 1 | | miesiac = 1 | ||
| rok = 1984 | | rok = 1984 | ||
| godzina = | | godzina = 18:00 | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków, ul. Siedleckiego | ||
| bramki_gospodarz = 0 | | bramki_gospodarz = 0 | ||
| bramki_gosc = 8 | | bramki_gosc = 8 | ||
Linia 71: | Linia 71: | ||
(jk) | (jk) | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 22 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 31 | |||
| Miesiac = 1 | |||
| Rok = 1984 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1984-01-31 22.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = Hokeiści Dukli Trencin w roli nauczycieli | |||
| Autor = | |||
| Tresc =CRACOVIA — DUKLA TRENClN 0—8 (0—1, 0—0, 0—7). Bramki zdobyli: Meclar 2 (17 i 59 min.), Staś 2 (58 1 60 min.), 8ćer-bak (45 min.), Hazlinger (55 min.), Hrbata (56 min.) i Ruzićka (59 min.). Sędziowali: pp. Jaworski, Wójcik i Zajączkowski z Krakowa. | |||
CRACOVIA: Jaskiernia — Fronczek, Zawadzki, Kanabus, Majstrzyk, Mycoń — Cieślicki, Schmidt, Papuga, Stebleckl, Jusewicz — Wieczorkiewicz, Plecionka, Klich, Migacz, Rapacz. | |||
Wczorajsze spotkanie Cracovii z szóstym zespołem czechosłowackiej ekstraklasy — Duklą Trencin, rozgrywane w ramach jubileuszu 60-lecia sekcji hokejowej krakowskiego klubu, spotkało się z niewielkim zainteresowaniem publiczności. A szkoda, bowiem mecz stał na dobrym poziomie, w czym szczególnie zasługa zespołu gości. | |||
Czechosłowacy zademonstrowali hokej w bardzo dobrym wydaniu, imponując szybkością, kondycją 1 świetną jazdą na łyżwach. Przeprowadzili wiele składnych i nieszablonowych akcji zakończonych strzałami praktycznie z każdej pozycji. A przecież warto dodać, że Dukla przyjechała do Krakowa bez 4 najlepszych zawodników, którzy zostali powołani do drugiej reprezentacji Czechosłowacji 1 występują na turnieju w Leningradzie. Nie przeszkodziło to jednak Dukli w odniesieniu wysokiego i pewnego zwycięstwa. Mogło być ono jeszcze bardziej przekonywające, ale w bramce Cracovii znakomicie spisywał się Paweł Jaskiernia, wychodząc zwycięsko nawet z sytuacji sam na sam. | |||
Świetnie dysponowanym gościom krakowianie mogli przeciwstawić tylko ambicję i wolę walki. Gospodarze trzymali się jeszcze jako tako do 55 minuty. Od tego momentu worek z bramkami rozwiązał się i w przeciągu 5 minut Dukla zdobyła 6 goli obnażając wszystkie braki podopiecznych Andrzeja Stożka i panując niepodzielnie na tafli. W sumie hokeiści Dukli udzielili krakowianom surowej lekcji poglądowej, oby z pożytkiem dla tych ostatnich. (PSP) | |||
DZIŚ w Bytomiu hokeiści Cracovii rozegrają rewanżowe spotkanie z Polonią w ramach pucharu „Sportu” i PZHL. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Polonii 5—2. | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 21:04, 5 cze 2023
|
mecze towarzyskie Kraków, ul. Siedleckiego, poniedziałek, 30 stycznia 1984, 18:00
(0:1; 0:0; 0:7) |
|
|
Opis zawodów
Gazeta Krakowska
Goście — 6 drużyna czechosłowackiej ekstraklasy — bardzo długo nie mogli sobie poradzić z ambitnie grającymi krakowianami. Do 55 min. utrzymywał się wynik 2:0. a Cracovia przeprowadziła wiele groźnych akcji pod bramką Hartmana i toczyła równorzędną walkę. Dopiero w ostatnich 5 min., kiedy już hokeistom Cracovii zabrakło sił, Słowacy u- rządzili sobie prawdziwy festiwal strzelecki. Cracovia całkowicie zrezygnowała z walki 1 bardzo dobrze dotąd spisujący się Jaskiernia co minutę musiał wyciągać krążek z siatki. Pomimo towarzyskiego charakteru spotkanie stało na wysokim poziomie. W drużynie Dukli brakowało wprawdzie 4 kadrowiczów (z kadry B), ale za to Słowacy wzmocnili się 4 zawodnikami z Dukli Jihlava. Krakowianie zagrali poprawnie, a wysoka porażka wynikła s braków kondycyjnych.
(jk)
Echo Krakowa
CRACOVIA: Jaskiernia — Fronczek, Zawadzki, Kanabus, Majstrzyk, Mycoń — Cieślicki, Schmidt, Papuga, Stebleckl, Jusewicz — Wieczorkiewicz, Plecionka, Klich, Migacz, Rapacz. Wczorajsze spotkanie Cracovii z szóstym zespołem czechosłowackiej ekstraklasy — Duklą Trencin, rozgrywane w ramach jubileuszu 60-lecia sekcji hokejowej krakowskiego klubu, spotkało się z niewielkim zainteresowaniem publiczności. A szkoda, bowiem mecz stał na dobrym poziomie, w czym szczególnie zasługa zespołu gości.
Czechosłowacy zademonstrowali hokej w bardzo dobrym wydaniu, imponując szybkością, kondycją 1 świetną jazdą na łyżwach. Przeprowadzili wiele składnych i nieszablonowych akcji zakończonych strzałami praktycznie z każdej pozycji. A przecież warto dodać, że Dukla przyjechała do Krakowa bez 4 najlepszych zawodników, którzy zostali powołani do drugiej reprezentacji Czechosłowacji 1 występują na turnieju w Leningradzie. Nie przeszkodziło to jednak Dukli w odniesieniu wysokiego i pewnego zwycięstwa. Mogło być ono jeszcze bardziej przekonywające, ale w bramce Cracovii znakomicie spisywał się Paweł Jaskiernia, wychodząc zwycięsko nawet z sytuacji sam na sam.
Świetnie dysponowanym gościom krakowianie mogli przeciwstawić tylko ambicję i wolę walki. Gospodarze trzymali się jeszcze jako tako do 55 minuty. Od tego momentu worek z bramkami rozwiązał się i w przeciągu 5 minut Dukla zdobyła 6 goli obnażając wszystkie braki podopiecznych Andrzeja Stożka i panując niepodzielnie na tafli. W sumie hokeiści Dukli udzielili krakowianom surowej lekcji poglądowej, oby z pożytkiem dla tych ostatnich. (PSP)
DZIŚ w Bytomiu hokeiści Cracovii rozegrają rewanżowe spotkanie z Polonią w ramach pucharu „Sportu” i PZHL. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Polonii 5—2.