1918-06-16 Cracovia - Bielsko 11:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 34: Linia 34:
|                        trener_gosc =  
|                        trener_gosc =  
|              ustawienie_gospodarz = 2-3-5
|              ustawienie_gospodarz = 2-3-5
|                    sklad_gospodarz = Mikosz<BR> [[Władysław Dąbrowski|Dąbrowski II]]<BR> [[Kazimierz Grabowski|Grabowski]]<BR> [[Stanisław Wykręt|Wykręt]]<BR> [[Stanisław Cikowski|Cikowski]]<BR> [[Marian Majcherczyk|Majcherczyk]]<BR> [[Tadeusz Dąbrowski|Dąbrowski I]]<BR> [[Antoni Poznański|Poznański]]<BR> [[Józef Kałuża|Kałuża]]<BR> [[Tadeusz Prochowski|Prochowski I]]<BR> Dudek I
|                    sklad_gospodarz = [[Stanisław Mikosz|Mikosz]]<BR> [[Władysław Dąbrowski|Dąbrowski II]]<BR> [[Kazimierz Grabowski|Grabowski]]<BR> [[Stanisław Wykręt|Wykręt]]<BR> [[Stanisław Cikowski|Cikowski]]<BR> [[Marian Majcherczyk|Majcherczyk]]<BR> [[Tadeusz Dąbrowski|Dąbrowski I]]<BR> [[Antoni Poznański|Poznański]]<BR> [[Józef Kałuża|Kałuża]]<BR> [[Tadeusz Prochowski|Prochowski I]]<BR> Dudek I
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc =  
|                        sklad_gosc =  

Wersja z 20:44, 5 wrz 2011

mecz międzynarodowy - rywalem była reprezentacja niemieckich klubów z Bielska (wówczas na Śląsku austriackim)


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, niedziela, 16 czerwca 1918, 16:30

Cracovia - reprezentacja Bielska

11
:
0

(5:0)



Herb_Bielsko


Skład:
Mikosz
Dąbrowski II
Grabowski
Wykręt
Cikowski
Majcherczyk
Dąbrowski I
Poznański
Kałuża
Prochowski I
Dudek I

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Fiedler

bramki Bramki
Poznański x5
Kałuża x2
Prochowski I x4


Rywal

Według niektórych opracowań rywalem był BBSV Bielsko.

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Krakauer Zeitung

Relacja z meczu w dzienniku Krakauer Zeitung cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Krakauer Zeitung cz.2
To co nam Bielsko pokazało, może zostać określone najwyżej jako namiastka futbolu. Tak dalece nieudolnego ataku jeszcze nigdy w Krakowie nie widzieliśmy i nie udało się tego ukryć ani przez moment. Jedynie Swatosch (Simmering), który obecnie gra w barwach Bielszczan, był w stanie przypomnieć miejscami swoje stare świetne czasy wiedeńskie, a także młody bramkarz zatrzymał bardzo dzielnie bądź co bądź kilka trudnych piłek, dzięki czemu zapobiegli jeszcze bardziej katastrofalnej porażce swojego klubu. W Cracovii wystąpił na lewym skrzydle nowy gracz Dudek i bardzo dobrze wkomponował się w zespół. Atak pracował wczoraj świetnie, a wspaniała trójka środkowa wykorzystywała każdą piłkę ze skrzydła we wzorowy sposób. Zawody, których druga połowa odbyła się przy ulewnym deszczu, przyciągnęły nad wyraz wielu widzów. Nowy sędzia okazywał czasami niepewność i słabość.

Źródło: Krakauer Zeitung (oryginalnie w języku niemieckim) nr 158 z 18 czerwca 1918


Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas
Po porażce z Waffem i klęsce z Reprezentacyą Wiednia, Cracovia "skoczyła na nogi". Poprzedniej niedzieli pobiła swych starych, twardych przeciwników "Czarnych" ze Lwowa w stosunku 5:1; w ubiegłą niedzielę zmierzyła się z Reprezentacyą Bielska wygrywając w stosunku 11:0. Klęska Bielszczan nie była następstwem tego, że reprezentacya owa nie miała pojęcia o graniu. Przeciwnie, zauważyliśmy wcale ładną technikę gości, dużą przytomność i zręczność bramkarza, usilną obronę - "Cracovia" wzięła jednak na ambicyę i w robocie swej sportowej była niestrudzona.

Przeciwnicy nie wprowadzili do gry wysokiego tempa, to tempo narzucił gościom klub krakowski, zdobywając dzięki oszałamiającemu atakowi w ciągu już kilku pierwszych minut trzy gole. - O to zaś głównie chodzi, o tę bezwzględną, najwyżej napiętą energię wysiłku, ktokolwiekbądź jest przeciwnikiem. Momentalność oryentacyi, błyskawiczność podawania, ciągła ruchliwość kombinacyi, współdziałanie pomocy z atakiem przez umiejętne doprowadzanie piłki, wyzyskiwanie każdej pomyślnej pozycyi do strzału, jak z drugiej strony paraliżowanie każdej takiej możności u przeciwnika - to były właśnie czynniki zwycięstwa, którymi zabłysnęła wczoraj gra Cracovii na swem pięknem boisku. Team wiedeński nie byłby wywiózł z Krakowa takich plonów przed 2 tygodniami, gdyby był spotkał się z podobną grą krakowskiego zespołu.

Niedzielne zawody to popis trzech graczy centrowych ataku, Kowalskiego, Poznańskiego i Prochowskiego, którzy grali z szaloną brawurą. Znakomicie sekundowali im obaj skrzydłowi zwłaszcza prawy Jałowiecki. Jak zwykle nieporównanym był Cikowski, centrowy pomocnik. Bramkarz miał mało pracy. Obrona gorliwie broniła, a nawet atakowała...

Do pauzy rezultat 5:0, jedna bramka unieważniona, po pauzie strzelili centrowi ataku (centrum i łączniki) sześć goli, w tem jednego z rzutu karnego.

Bramkarz Bielszczan spisywał się dobrze, paraliżując nawet silne strzały.

Po tych dwóch rezultatach z Czarnymi i Reprezentacyą Bielska dalsze zawody na boisku Cracovii zapowiadają się sensacyjnie.

k.
Źródło: Czas nr 73 z 19 czerwca 1918