1987-03-21 Cracovia - AKS Chorzów 26:25: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "<table style="width:100%;"> <tr> <td>{{Mecz - piłka ręczna | gospodarz = Cracovia | gosc = AKS Chorzów |...") |
|||
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 15: | Linia 15: | ||
| rok = 1987 | | rok = 1987 | ||
| godzina = 17:00 | | godzina = 17:00 | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków, ul. Głowackiego | ||
| bramki_gospodarz = 26 | | bramki_gospodarz = 26 | ||
| bramki_gosc = 25 | | bramki_gosc = 25 | ||
Linia 102: | Linia 102: | ||
| Rok = 1987 | | Rok = 1987 | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = [[Grafika | | Skan = [[Grafika:Gazeta_Krakowska_1987-03-23_69.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = 4 punkty Cracovii | | Tytul_artykulu = 4 punkty Cracovii |
Aktualna wersja na dzień 18:18, 10 lip 2023
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
4 punkty Cracovii
Bardzo dobrze w ekstraklasie piłkarek ręcznych spisują się zawodniczki Cracovii, które w kolejnych meczach pokonały w sobotę AKS Chorzów 26:25 (13:12), a w niedzielę — Ruch Chorzów 32:21 (14:8).
Bramki dla Cracovii: Siodłak 4 i 4, Figas 5 i 0, Tomaszewska 1 i 7, Golik 6 i 8, Hołda 4 i 4, Wójcik 3 i 1, Sasnal 3 i 3, Karaś 0 i 3, Madej 0 i 2. Początek sobotniego meczu nie zapowiadał, że walka o zwycięstwo będzie toczyć się do samego końca. W pierwszej fazie krakowianki prowadziły dość wyraźnie z chorzowiankami, ale te wykorzystując nieskuteczność oraz słabszą postawę w obronie krakowianek doprowadziły przed przerwą do rezultatu, który wskazywał, że rozstrzygnięcie padnie dopiero w drugiej połowie. Znowu krakowianki u- zyskały przewagę, ale w 59 minucie AKS wyrównał. 40 sekund przed końcem meczu skutecznie wykonany rzut karny przez Beatę Golik przesądził o zwycięstwie Cracovii.
W niedzielę przeciwniczkami gospodyń była drużyna chorzowskiego Ruchu. W tym meczu nie było już kłopotów z pokonaniem zespołu, który również pretenduje do czołowej lokaty. Stało się tak za sprawą dobrze grającej Cracovii, zarówno w obronie jak i ataku.Źródło: Gazeta Krakowska nr 69 z 23 marca 1987