Waldemar Góra: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 4: Linia 4:
|                            zdjęcie =  
|                            zdjęcie =  
|                pełneimięinazwisko = Waldemar Wincenty Góra
|                pełneimięinazwisko = Waldemar Wincenty Góra
|                      kraj = POL
|                    dzien_urodzenia = 29
|                    dzien_urodzenia = 29
|                  miesiac_urodzenia = 7
|                  miesiac_urodzenia = 7
Linia 17: Linia 18:
|                          pseudonim =  
|                          pseudonim =  
|                            pozycja = pomocnik
|                            pozycja = pomocnik
|                        wychowanek = [[Hutnik Kraków]]
|                        wychowanek = [[Hutnik Kraków]] [[Grafika:flaga_POL.png]]
|                        obecnyklub =  
|                        obecnyklub =  
|                              numer =  
|                              numer =  
|                    sezonywCracovii = [[1995/96]]<br> [[1996/97]]<br> [[1997/98]]<br> [[1998/99]]
|                    sezonywCracovii = [[1995/96]]<br> [[1996/97]]<br> [[1997/98]]<br> [[1998/99]]
|            występy(gole)wCracovii = [[II liga|II]] - 25 (0)<br> [[II liga|II]] - 28 (0) + [[Puchar Polski|PP]] - 2 (0)<br> [[II liga|II]] - 14 (0)<br> ''[[3L]]'' - 14 (0), [[Puchar Polski|PP]] - 2 (0)
|            występy(gole)wCracovii = ''[[2L]]'' - 25 (0)<br> ''[[2L]]'' - 28 (0), ''[[Puchar Polski|PP]]'' - 2 (0)<br> ''[[2L]]'' - 14 (0)<br> ''[[3L]]'' - 14 (0), ''[[Puchar Polski|PP]]'' - 2 (0)
|                              lata = 1978-1991<br> 1991-1992<br> 1993-1995<br> 1995-1999<br><br> 1999-2000
|                              lata = 1978-1991<br> 1991-1992<br> 1993-1995<br> 1995-1999<br><br> 1999-2000
|                              kluby = [[Hutnik Kraków]]<br> [[Legia Warszawa]]<br> [[Wawel Kraków]]<br> '''Cracovia'''<br><br> [[Karpaty Siepraw]]
|                              kluby = [[Hutnik Kraków]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<br> [[Legia Warszawa]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<br> [[Wawel Kraków]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<br> '''Cracovia''' [[Grafika:flaga_POL.png]]<br><br> [[Karpaty Siepraw]] [[Grafika:flaga_POL.png]]
|                      wystepy(gole) = 30 (1)<br> 4 (0)<br><br> [[II liga|II]] - 67 (0)<br> [[Puchar Polski|PP]] - 4 (0)
|                      wystepy(gole) = 30 (1)<br> 4 (0)<br><br> ''[[2L]]'' - 67 (0)<br> ''[[Puchar Polski|PP]]'' - 4 (0)
|                latawreprezentacji =  
|                latawreprezentacji =  
|                      reprezentacja =  
|                      reprezentacja =  
Linia 30: Linia 31:
|                        latatrener =  
|                        latatrener =  
|                        klubytrener =  
|                        klubytrener =  
}}
'''Waldemar Góra''' piłkarz,  rozegrał w Cracovii 67 meczów w [[2L|II lidze]] (0 goli), 14 w [[3L|III lidze]] (0) i 4 w [[PP|Pucharze Polski]] (0). Z zawodu mechanik.
*dodatkowe informacje [https://pl.wikipedia.org/wiki/Waldemar_G%C3%B3ra].
===O Waldemarze Górze ===
{{Artykul
| Typ_artykulu =
| Tytul_wydawnictwa = dziennikpolski24.pl
| Numer =
| Wydanie =
| Dzien = 24
| Miesiac = 12
| Rok = 2012
| Link = [https://dziennikpolski24.pl/fachowiec-na-boisku-i-poza-nim/ar/3191002]
| Strona =
| Skan =
|Tytul_artykulu = Fachowiec na boisku i poza nim
| Autor =
| Tresc =
SYLWETKA. Waldemar Góra był przez ponad dekadę dobrym zawodnikiem, w ekstraklasie reprezentującym barwy Hutnika i Legii Warszawa.
Jako rodowity nowohucianin zaczął treningi w Hutniku, gdzie przeszedł wszystkie szczeble od trampkarza do seniora. - Czas spędzony w Hutniku wspominam bardzo miło. Z kadrą Krakowa wygraliśmy Puchar Michałowicza, pokonując w finale Warszawę. Pamiętam ten mecz do dziś, bardzo zacięty, a zwycięską bramkę zdobył Kaziu Moskal. Potem zdobyliśmy z kolegami mistrzostwo Polski juniorów i kilku z nas dostało szansę gry w ekipie seniorów. Wywalczyłem sobie miejsce w składzie, ale upomniało się o mnie wojsko i służbę pełniłem jako gracz Legii - wspomina Waldemar Góra.
W stołecznym klubie zagrał cztery spotkania i doznał kontuzji kolana, potem wystąpił w kilku meczach trzecioligowych rezerw, a resztę służby dograł w krakowskim Wawelu. - Walczyliśmy o awans do drugiej ligi, ale się nie udało. Kolejnym klubem Góry była Cracovia, w której spędził sześć sezonów. - W "Pasach" bywało różnie, były piękne czasy, gdy graliśmy w czubie drugiej ligi, ale były też przykre, gdy brakowało w klubie ciepłej wody i spadaliśmy do trzeciej ligi. Grę w Cracovii wspominam miło, było głównie biednie, ale drużyna trzymała się razem.
W pamiętnych drugoligowych derbach przy ul. Kałuży, w których Wisła wygrała 2:0, pieczętując powrót do elity, Waldemar Góra wpisał się na listę strzelców, trafiając... do swojej bramki. - Nie życzę nikomu strzelić samobója w tak ważnym meczu. Byłem po kontuzji, ale musiałem zagrać, czucie piłki było słabe i stało się, jak się stało. Nie potwierdzam natomiast tego, że ten mecz odpuściliśmy - mówi piłkarz.
Waldemar Góra odszedł z Cracovii, gdy zaczęły się dla niej lepsze czasy, ale metryki nie dało się oszukać i zawodnik zaczął grać i pracować w klubach powiatu myślenickiego. - Moja żona jest z Tenczyna, tam zamieszkaliśmy, więc skorzystałem z oferty najpierw Karpat Siepraw, a potem Toporu Tenczyn. W Toporze powstała wówczas ciekawa drużyna, ja byłem jej grającym trenerem. Awansowaliśmy do nowosądeckiej klasy okręgowej i był czas, że byliśmy najlepszym klubem w powiecie. Daleko zaszliśmy w Pucharze Polski, choć w zespole grali niemal sami gracze z Tenczyna. Niestety, później klub nawet zawiesił działalność i teraz powoli odbudowujemy siłę drużyny, choć idzie nam jesienią niespecjalnie w myślenickiej klasie A - mówi Waldemar Góra.
Góra dał się poznać z jak najlepszej strony w roli trenera Turbacza Mszana Dolna i Pcimianki, którą przejął, gdy klub był w rozsypce, a zostawił w klasie okręgowej. - W Pcimiu pracowałem przez sześć sezonów i bardzo ciepło wspominam te lata. Przeżyłem coś wspaniałego, bo małymi kroczkami budowaliśmy coraz silniejszy zespół, widziałem jak z niczego powstaje silna drużyna, która potem ogrywała ligowych potentatów. Do dziś kibicuję Pcimiance, no chyba żeby grała z moim Toporem.
Waldemar Góra pracę w Toporze Tenczyn łączy z pracą stolarza w Rabce, choć z zawodu jest elektrykiem. Ma 12-letniego syna i 2-letnią córeczkę. - Udaje mi się godzić obiowiązki zawodowe, trenerskie z byciem mężem i ojcem. Sportowo żałuję, że nie udało mi się osiągnąć więcej w Cracovii, był bardzo dobry zespół, brakowało zaś funduszy i graliśmy tylko w trzeciej lidze. Teraz chciałbym utrzymać Topór w klasie A i w przyszłości stworzyć tu silny zespół - mówi wychowanek Hutnika Kraków.
}}
}}

Aktualna wersja na dzień 17:54, 25 sty 2024

Waldemar Góra

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Waldemar Wincenty Góra
Kraj Polska
Urodzony 29 lipca 1967, Kraków, Polska
Wiek 57 l.
Pozycja pomocnik
Wzrost 178 cm
Waga 73 kg
Wychowanek Hutnik Kraków Flaga POL.png
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii
Sezon Rozgrywki - występy (gole)
1995/96
1996/97
1997/98
1998/99
2L - 25 (0)
2L - 28 (0), PP - 2 (0)
2L - 14 (0)
3L - 14 (0), PP - 2 (0)
1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze
Kluby
Lata Klub Występy (gole)
1978-1991
1991-1992
1993-1995
1995-1999

1999-2000
Hutnik Kraków Flaga POL.png
Legia Warszawa Flaga POL.png
Wawel Kraków Flaga POL.png
Cracovia Flaga POL.png

Karpaty Siepraw Flaga POL.png
30 (1)
4 (0)

2L - 67 (0)
PP - 4 (0)
liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju

j - jesień, w - wiosna



Waldemar Góra piłkarz, rozegrał w Cracovii 67 meczów w II lidze (0 goli), 14 w III lidze (0) i 4 w Pucharze Polski (0). Z zawodu mechanik.

  • dodatkowe informacje [1].

O Waldemarze Górze

"Fachowiec na boisku i poza nim" -
dziennikpolski24.pl

Fachowiec na boisku i poza nim

SYLWETKA. Waldemar Góra był przez ponad dekadę dobrym zawodnikiem, w ekstraklasie reprezentującym barwy Hutnika i Legii Warszawa.

Jako rodowity nowohucianin zaczął treningi w Hutniku, gdzie przeszedł wszystkie szczeble od trampkarza do seniora. - Czas spędzony w Hutniku wspominam bardzo miło. Z kadrą Krakowa wygraliśmy Puchar Michałowicza, pokonując w finale Warszawę. Pamiętam ten mecz do dziś, bardzo zacięty, a zwycięską bramkę zdobył Kaziu Moskal. Potem zdobyliśmy z kolegami mistrzostwo Polski juniorów i kilku z nas dostało szansę gry w ekipie seniorów. Wywalczyłem sobie miejsce w składzie, ale upomniało się o mnie wojsko i służbę pełniłem jako gracz Legii - wspomina Waldemar Góra.

W stołecznym klubie zagrał cztery spotkania i doznał kontuzji kolana, potem wystąpił w kilku meczach trzecioligowych rezerw, a resztę służby dograł w krakowskim Wawelu. - Walczyliśmy o awans do drugiej ligi, ale się nie udało. Kolejnym klubem Góry była Cracovia, w której spędził sześć sezonów. - W "Pasach" bywało różnie, były piękne czasy, gdy graliśmy w czubie drugiej ligi, ale były też przykre, gdy brakowało w klubie ciepłej wody i spadaliśmy do trzeciej ligi. Grę w Cracovii wspominam miło, było głównie biednie, ale drużyna trzymała się razem.

W pamiętnych drugoligowych derbach przy ul. Kałuży, w których Wisła wygrała 2:0, pieczętując powrót do elity, Waldemar Góra wpisał się na listę strzelców, trafiając... do swojej bramki. - Nie życzę nikomu strzelić samobója w tak ważnym meczu. Byłem po kontuzji, ale musiałem zagrać, czucie piłki było słabe i stało się, jak się stało. Nie potwierdzam natomiast tego, że ten mecz odpuściliśmy - mówi piłkarz.

Waldemar Góra odszedł z Cracovii, gdy zaczęły się dla niej lepsze czasy, ale metryki nie dało się oszukać i zawodnik zaczął grać i pracować w klubach powiatu myślenickiego. - Moja żona jest z Tenczyna, tam zamieszkaliśmy, więc skorzystałem z oferty najpierw Karpat Siepraw, a potem Toporu Tenczyn. W Toporze powstała wówczas ciekawa drużyna, ja byłem jej grającym trenerem. Awansowaliśmy do nowosądeckiej klasy okręgowej i był czas, że byliśmy najlepszym klubem w powiecie. Daleko zaszliśmy w Pucharze Polski, choć w zespole grali niemal sami gracze z Tenczyna. Niestety, później klub nawet zawiesił działalność i teraz powoli odbudowujemy siłę drużyny, choć idzie nam jesienią niespecjalnie w myślenickiej klasie A - mówi Waldemar Góra.

Góra dał się poznać z jak najlepszej strony w roli trenera Turbacza Mszana Dolna i Pcimianki, którą przejął, gdy klub był w rozsypce, a zostawił w klasie okręgowej. - W Pcimiu pracowałem przez sześć sezonów i bardzo ciepło wspominam te lata. Przeżyłem coś wspaniałego, bo małymi kroczkami budowaliśmy coraz silniejszy zespół, widziałem jak z niczego powstaje silna drużyna, która potem ogrywała ligowych potentatów. Do dziś kibicuję Pcimiance, no chyba żeby grała z moim Toporem.

Waldemar Góra pracę w Toporze Tenczyn łączy z pracą stolarza w Rabce, choć z zawodu jest elektrykiem. Ma 12-letniego syna i 2-letnią córeczkę. - Udaje mi się godzić obiowiązki zawodowe, trenerskie z byciem mężem i ojcem. Sportowo żałuję, że nie udało mi się osiągnąć więcej w Cracovii, był bardzo dobry zespół, brakowało zaś funduszy i graliśmy tylko w trzeciej lidze. Teraz chciałbym utrzymać Topór w klasie A i w przyszłości stworzyć tu silny zespół - mówi wychowanek Hutnika Kraków.
Źródło: dziennikpolski24.pl 24 grudnia 2012 [2]